problem z bimbrownia... bąbelki

Moderator: ModTeam

Awatar użytkownika
dzidek1983
Obłąkany forumowicz
Posty: 3410
Rejestracja: 2007-08-07, 09:12
Pojemność akwarium: 54
Imię: Piotr
Lokalizacja: Mielec
Kontakt:

problem z bimbrownia... bąbelki

Post autor: dzidek1983 » 2007-09-26, 18:47

hej..

mam bimbrownie z drozdzy

z pierwszej butelki z roztworem leci super CO2 do drugiej natomiast mam problem z druga wszystko jest szczelne... po drodze jest tylko zaworek przeciwzwrotny

na koncu kostka lipowa aqua medic

pytanie:

czy mozliwe jest ze kostka rozbija CO2 do niezauwazalnych bąbelków??

czy zdarza sie ze zaworek nie puszcza gazu?? dmuchalem w niego i byl przewiew :-/

sam juz nie wiem czy leci jakies CO2 do akwa czy nie??

dzieki za wszelka pomoc

Awatar użytkownika
Morter
Rekin forum
Posty: 2275
Rejestracja: 2007-06-27, 22:53
Pojemność akwarium: 80
Imię: Piotr
Lokalizacja: Rciąż/Wawa
Kontakt:

Re: problem z bimbrownia... bąbelki

Post autor: Morter » 2007-09-26, 19:15

jak dla mnie, to ta pierwsza butelka z wodą pochłania całe a przynajmniej większość CO2, do tego idzie za słabe ciśnienie... Jak dla mnie, to jednak powinny iść jakieś bąbelki, ja zrezygnowałem z 2 butelki i bąbelki lecą, i działa na pewno, bo rośliny też zaczynają puszczać bąbelki :)
Życie ma cierpki smak, ale ja lubię wytrawne drinki...

strona mojego szwagra fotografa - serdecznie zapraszam - www.kirczuk.pl

Awatar użytkownika
dzidek1983
Obłąkany forumowicz
Posty: 3410
Rejestracja: 2007-08-07, 09:12
Pojemność akwarium: 54
Imię: Piotr
Lokalizacja: Mielec
Kontakt:

Re: problem z bimbrownia... bąbelki

Post autor: dzidek1983 » 2007-09-26, 21:25

wywalilem 2 butelke wszystko dziala jak nalezy.. zarbiscie wrecz :mrgreen:

Awatar użytkownika
D4ni3l
Zakręcony forumowicz
Posty: 1393
Rejestracja: 2006-12-21, 20:31
Pojemność akwarium: 240
Imię: Daniel
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: problem z bimbrownia... bąbelki

Post autor: D4ni3l » 2007-09-27, 17:06

W bimbrowni powinny byc 2 butelki. Druga butla z wodą oczyszcza CO2.
Jezeli usuneles druga butle to szkodliwe substancje moga przedostawac sie do wody w akwarium.
Niektórym od władzy odbija... cóż poradzić.

Awatar użytkownika
dzidek1983
Obłąkany forumowicz
Posty: 3410
Rejestracja: 2007-08-07, 09:12
Pojemność akwarium: 54
Imię: Piotr
Lokalizacja: Mielec
Kontakt:

Re: problem z bimbrownia... bąbelki

Post autor: dzidek1983 » 2007-09-27, 19:02

swiadomie podjalem to ryzyko...

po dniu uzytkowania roslinki rosna a rybki plywaja... nie zauwazylem nic niepokojacego

musialoby chyba zaciagnac zacier z butli a nie jest to u mnie technicznie mozliwe

Awatar użytkownika
maol
Moderator
Posty: 7898
Rejestracja: 2007-05-25, 14:18
Pojemność akwarium: 200
Imię: Marcin
Nazwisko: Olszewski
Lokalizacja: Łódź

Re: problem z bimbrownia... bąbelki

Post autor: maol » 2007-09-27, 19:09

...niezupełnie. Ta druga butelka stanowi naturalny filtr dla np. frakcji alkoholowych wydzielanego gazu. A Ty tłoczysz to do akwarium. Nie na darmo taki układ wymyślono do stosowania w akwarium.
Glonojady maja specyficzna skórę którą jak pyszczak liźnie to poprostu mi sie w gębie robi źle.

Złote ciacha come back :)

Awatar użytkownika
dzidek1983
Obłąkany forumowicz
Posty: 3410
Rejestracja: 2007-08-07, 09:12
Pojemność akwarium: 54
Imię: Piotr
Lokalizacja: Mielec
Kontakt:

Re: problem z bimbrownia... bąbelki

Post autor: dzidek1983 » 2007-09-27, 19:35

tylko ze z druga butla nic do akwa nie lecialo... :-/

jak ja teraz zaloze to bedzie kupa i dalej nic nie bedzie leciec

czym te zwiazki alkoholowe sa grozne?

Awatar użytkownika
maol
Moderator
Posty: 7898
Rejestracja: 2007-05-25, 14:18
Pojemność akwarium: 200
Imię: Marcin
Nazwisko: Olszewski
Lokalizacja: Łódź

Re: problem z bimbrownia... bąbelki

Post autor: maol » 2007-09-27, 19:42

Bo w drugiej butli musi wzrosnąć ciśnienie - a to chwile potrwa - jak zwykle, troche cierpliwości i zadziała... Frakcje alkoholu rozpuszczają się w wodzie i mogą być trujące dla ryb.
Glonojady maja specyficzna skórę którą jak pyszczak liźnie to poprostu mi sie w gębie robi źle.

Złote ciacha come back :)

Awatar użytkownika
lolek
Zakręcony forumowicz
Posty: 1320
Rejestracja: 2007-09-02, 20:12
Pojemność akwarium: 126
Imię: Karol
Lokalizacja: WGM
Kontakt:

Re: problem z bimbrownia... bąbelki

Post autor: lolek » 2007-09-27, 20:00

Jeżeli nie działa ci bimbrownia z tą drugą butelką to musi być gdzieś źle uszczelniona innej teorii nie ma poczekaj aż ciśnienie wzrośnie tak jak pisał maol jeżeli w akwarium nie pokażą sie bąbelki to znaczy nieszczelny układ.
Poświęć 2 minuty na poszukiwania odpowiedzi w istniejących tematach, po dwóch minutach załóż nowy temat

Awatar użytkownika
dzidek1983
Obłąkany forumowicz
Posty: 3410
Rejestracja: 2007-08-07, 09:12
Pojemność akwarium: 54
Imię: Piotr
Lokalizacja: Mielec
Kontakt:

Re: problem z bimbrownia... bąbelki

Post autor: dzidek1983 » 2007-09-27, 20:02

prawie dwa dni czekalem i nic nie lecialo... a szczelne na 100%

zalozylem z powrotem druga butelke.. i polozylem calosc na wysokosci akwa.. zobaczymy

Awatar użytkownika
lolek
Zakręcony forumowicz
Posty: 1320
Rejestracja: 2007-09-02, 20:12
Pojemność akwarium: 126
Imię: Karol
Lokalizacja: WGM
Kontakt:

Re: problem z bimbrownia... bąbelki

Post autor: lolek » 2007-09-28, 09:32

No więc tak:
2 szklanki cukru czyli 400g
10g drożdży czyli 1/10 opakowania
łyżeczka herbaciana sody
1 litr letniej wody

Jak zrobić ( tak robiłem ja i wszystko działa):
odmierzasz 1 litr wody, z tego litra do szklanki wlewasz trochę wody (mniej więcej do połowy) wrzucasz do szklanki z wodą 10g drożdży bierzesz mikser wkładasz tylko jedną trzepaczkę do miksera, następnie mikserem dokładnie mieszasz drożdże z wodą w szklance.
Do miski wsypujesz 2 szklanki cukru i łyżeczkę sody wlewasz odmierzoną wodę i mikserem mieszasz. Następnie dodajesz do miski te drożdże ze szklanki i mieszasz.
Przelewasz zacier do butelki. No i tylko czekać aż bąbelki zaczną iść do akwarium.
Musisz mieć drugą butelkę z wodą bo ona czyści gaz. Jeżeli teraz bąbelki nie pójdą to na pewno jest nieszczelny układ. :-P
Jak nie będzie bąbelków w akwarium to dodatkowo uszczelnij nakrętki ja to zrobiłem woskiem od wewnętrznej strony nakrętki (na pewno ten patent działa) :-D
tylko tego wosku daj tak żeby nie zalać gwintu. A po zakręceniu butelki weź izolacje i okręć parę razu nakrętkę razem z szyjką butelki.
Sposób sprawdzony i niezawodny:-)
Poświęć 2 minuty na poszukiwania odpowiedzi w istniejących tematach, po dwóch minutach załóż nowy temat

Awatar użytkownika
dzidek1983
Obłąkany forumowicz
Posty: 3410
Rejestracja: 2007-08-07, 09:12
Pojemność akwarium: 54
Imię: Piotr
Lokalizacja: Mielec
Kontakt:

Re: problem z bimbrownia... bąbelki

Post autor: dzidek1983 » 2007-09-28, 09:34

czy za duza ilosc wody moze miec negatywny wplyw na jakosc roztworu??

Awatar użytkownika
lolek
Zakręcony forumowicz
Posty: 1320
Rejestracja: 2007-09-02, 20:12
Pojemność akwarium: 126
Imię: Karol
Lokalizacja: WGM
Kontakt:

Re: problem z bimbrownia... bąbelki

Post autor: lolek » 2007-09-28, 09:36

pewnie do wtedy rozcieńczasz roztwór to tak samo jak z sokiem. wlewasz troszkę do kubka jak dolejesz trochę wody to smak jest większy niż wtedy gdy dolejesz dużo wody
Poświęć 2 minuty na poszukiwania odpowiedzi w istniejących tematach, po dwóch minutach załóż nowy temat

Awatar użytkownika
dzidek1983
Obłąkany forumowicz
Posty: 3410
Rejestracja: 2007-08-07, 09:12
Pojemność akwarium: 54
Imię: Piotr
Lokalizacja: Mielec
Kontakt:

Re: problem z bimbrownia... bąbelki

Post autor: dzidek1983 » 2007-09-28, 16:58

ok

wylalem dzi stara mieszanke... zrobilem nowa jak kazaliscie... sprawdzilem w wannie szczelnosc ukladu...

zalozylem nowa jakies 15 minut temu dwie butelki - układ szczelny - bimber wg przyjetych zasad... jak do jutra nie bedzie babli w akwa to se palne w łeb normalnie :-/

ODPOWIEDZ