Moja siostra ma (jak wiecie) akwarium 60 l . Ma w nim mnóstwo ślimaków Dzisiaj kupiła preparat do zwalczania ślimaków... Pisze żeby wyłowić wszystkie ryby z wyjątkiem DOROSŁYCH LABIRYNTOWATYCH ... Ona ma w akwarium: mieczyki,molinezje,gupiki,danio,prętnika i krewetkę ... Czy jest konieczne wyławianie ryb?? Czy można zrobić coś innego by się pozbyć ślimaków??

miałem plagę ślimaków w kotniku 30 l jedyna rzecza która pomogła to bocja tylko ze względu na wielkość zbiornika wziołem bocję pręgowaną tydzien i do dzis slimaka nie widze

A co z tym preparatem??? To jest "LIMNA-TOX" Tropicala

Szczerze to nigdy nie stosowałem takich preparatów i nie polecam żadnej chemii. Wydaje mi się że ten preparat stosował mój kumpel i niewiele pomógł. :-/
Napewno zaszkodzi krewetkom, więc trzeba je odłowić. A pozatym prawdopodobnie zachwieje parametry wody.
Jak masz możliwość to odłów wszystkie ryby i będzie po problemie. Tylko po zastosowaniu tego preparatu trzeba będzie podmienić większość wody i dopiero można wpuścić ryby, po tygodnu znowu bym zrobił podmiane, żeby stężenie było jak najmniejsze i dopiero wpuść krewetke.

A żeby pozbyć się ślimaków są różne metody, poprzez rażenie prądem z baterii R9 do ręcznego łowienia i gotowanej marchewki (ja stosuję 2 ostatnie metody i jest troche mniej ślimaków). Ale żeby je całkiem wytępić to może być cięzko. ;-)

A jak to rażenie prądem się odbywa?

urzycia prądu nie polecam z powodu zjawiska elektrolizy, jest to zmiana parametrow wody pod wpływem prądu.

NIE STOSOWAĆ PRĄDU DO WALKI ZE ŚLIMAKAMI!!

według własnego doświadczenia na ślmaki jest tylko jeden skuteczny sposób:
połów ręczy + bocje
bocje jedzą ikre, a my wyłapujemy dorosłe osobniki

Tak ... tylko one mogą być wszędzie a bocja jest za duża do mojego akwarium :/

Jak masz skąd to możesz wypożyczyć od kogoś bocje na tydzień. Ewentualnie w 60l możesz trzymać bocje iochochata czy jakoś tak Jest na tyle mała, że nic jej nie będzie.

a pytanie, czy jest bocja, która choć przez jakiś czas może przebywać w 40l? i czy robią one duży bajzel w roślinach? bo tego bym wolał uniknąć...

Te ślimole są wszędzie :/ moja siostra ma w akwarium roślinkę podobną do trawy , mech i tam się chowają :evil: Przyniosła jednego z wgłębką ... Mówiłam jej by go wyłowiła bo będzie miała istną plagę ale one tylko machnęła na to ręką :-x

asree pisze: rażenie prądem z baterii R9

To kompletna bzdura. Ślimakom to prawie nie szkodzi, za to dokładnie zabija krewetki, i bardzo szkodzi rybom. W wodzie zachodzi elektroliza, które skuteczna rozwala wszystkie parametry wody, powoduje uwolnienie metali ciężkich i (przede wszystkim) miedzi. Polecam tylko tym, którym zależy na dużej ilości trupów w akwarium.

Również polecam 2-3 bocje na tydzień. Np. kubotai, są małe i taki zbiornik nie jest problemem. Plus, o ile jeszcze będzie to konieczne, ręczny odłów.

Środki chemiczne są mało skuteczne, zawsze cos przeżyje i po miesiącu jest dokładnie taka sama plaga.

maol pisze: Również polecam 2-3 bocje na tydzień. Np. kubotai, są małe i taki zbiornik nie jest problemem. Plus, o ile jeszcze będzie to konieczne, ręczny odłów.

Środki chemiczne są mało skuteczne, zawsze cos przeżyje i po miesiącu jest dokładnie taka sama plaga.

Zgadzam się w 100% miałem problem ze ślimakami w 60l - 2 małe bocje wspaniałe pożyczone od kolegi na 1 tydzień zrobiły porządek

A co do chemii - CHEMII W AKWARIUM MÓWIMY STANOWCZE NIE!!!!

No to będzie musiała kupić bocję
Bardzo robią one bałagan w roslinach???

W ogóle się nie zajmują roślinami. W każdym razie moje.

u mnie bocje wspaniałe (4 młode osobniki) trochę dziurawią liście, i trochę ryją. Z tym ryciem problem niewielki, nic ukorzenionego nie wykopały, gorzej ze skubaniem roślin, zwłaszcza w dzień, kiedy moje ryby poszczą. Zacząłem więc zamiast głodówki podawać w taki dzień posiłek w postaci parzonego lub mrożonego liścia sałaty, i to działa.
A co do chemii przeciwko ślimakom, to ja też ją odradzam. To co nie zaszkodzi rybom i roślinom, to nie zniszczy ślimaków, a to co je pokona, zaszkodzi reszcie...