wybredna welonka.
Moderator: ModTeam
-
- Zainteresowany
- Posty: 28
- Rejestracja: 2007-08-31, 21:21
- Pojemność akwarium: 60
- Imię: kasia
- Lokalizacja: crewe
wybredna welonka.
Witam
Od dwóch dni jestem właścicielkom ślicznej welonki, obywatelstwa angielskiego;-)
Mam z niz jednak problem gardzi polskim jedzonkiem, które zakupiłam będąc w Polsce. Jest to tropical "pokarm roślinny bio.vit".Niw wiem czemu ale pluje jedzeniem na metr. obserwowałam ją wczoraj kilkadziesiąt minut. Łapie płatek w pyszczek, mieli, mieli i wypluwa. Dałam jej więc odrobinę rozwielitek suszonych ale też wypluwa. naszczęście mam kilka ślimaków, które nie gardzą niczym, moze dlatego, że są pochodzenia polskiego ;-)Czy jest to spowodowane, tym że w hodowli była karmiona innym rodzajem pokarmu? Martwię się trochę o nią i bardzo o roślinki, bo cały czas się koło nich kręci i obskubuje. Za tydzień jadę pokolejne dwie welonki i martwię się czy przyzwyczają się do tego pokarmu czy lepiej kupić to co angielskie sklepy oferują? może dać jej jakieś mięsko albo marchewkę gotowaną- tak gdzieś wyczytałam. Jaki pokarm, forma pokarmu jest odpowiednia i zazwyczaj stosowana w hodowli tych ryb?
Od dwóch dni jestem właścicielkom ślicznej welonki, obywatelstwa angielskiego;-)
Mam z niz jednak problem gardzi polskim jedzonkiem, które zakupiłam będąc w Polsce. Jest to tropical "pokarm roślinny bio.vit".Niw wiem czemu ale pluje jedzeniem na metr. obserwowałam ją wczoraj kilkadziesiąt minut. Łapie płatek w pyszczek, mieli, mieli i wypluwa. Dałam jej więc odrobinę rozwielitek suszonych ale też wypluwa. naszczęście mam kilka ślimaków, które nie gardzą niczym, moze dlatego, że są pochodzenia polskiego ;-)Czy jest to spowodowane, tym że w hodowli była karmiona innym rodzajem pokarmu? Martwię się trochę o nią i bardzo o roślinki, bo cały czas się koło nich kręci i obskubuje. Za tydzień jadę pokolejne dwie welonki i martwię się czy przyzwyczają się do tego pokarmu czy lepiej kupić to co angielskie sklepy oferują? może dać jej jakieś mięsko albo marchewkę gotowaną- tak gdzieś wyczytałam. Jaki pokarm, forma pokarmu jest odpowiednia i zazwyczaj stosowana w hodowli tych ryb?
- Morter
- Rekin forum
- Posty: 2275
- Rejestracja: 2007-06-27, 22:53
- Pojemność akwarium: 80
- Imię: Piotr
- Lokalizacja: Rciąż/Wawa
- Kontakt:
Re: wybredna welonka.
co do pokarmu - może musi się przyzwyczaić
masz 60l? to miejsce tylko na jednego welonka...malczyk pisze:Za tydzień jadę pokolejne dwie welonki
Życie ma cierpki smak, ale ja lubię wytrawne drinki...
strona mojego szwagra fotografa - serdecznie zapraszam - www.kirczuk.pl
strona mojego szwagra fotografa - serdecznie zapraszam - www.kirczuk.pl
- Teqila
- Zainteresowany
- Posty: 26
- Rejestracja: 2007-09-06, 15:35
- Pojemność akwarium: 100
- Imię: Agnieszka
- Lokalizacja: Głogów/Poznań
Re: wybredna welonka.
60l to za mało nawet na 1 welonkę! W sumie dziwne, że nie chce jeść, chyba nie widziałam jeszcze welonki która gardziłaby jedzeniem... Moje jedzą właściwie wszystko, bardzo lubią mrożoną ochotkę i wodzień.
-
- Zakręcony forumowicz
- Posty: 1207
- Rejestracja: 2007-05-01, 00:06
- Pojemność akwarium: 160
- Imię: Bogus³aw
- Lokalizacja: Nysa
- Kontakt:
Re: wybredna welonka.
Teqila --- 60l to w sam raz na jedna welonke , ale niestety tylko jedna. Poza tym Ty napisałas "MOJE" czyli masz wiecej niż jedną - a w opisie masz 100 litrów zbiornik ? Jeśli udzielasz komus fachowych porad to sama zadbaj zeby twoje wypowiedzi przedkładały się z rzeczywistością w którą pokazujesz w następnym zdaniu , bo nikt myślący nie weżmie twojej wypowiedzi jako wiarygodnejTeqila pisze:60l to za mało nawet na 1 welonkę! W sumie dziwne, że nie chce jeść, chyba nie widziałam jeszcze welonki która gardziłaby jedzeniem... Moje jedzą właściwie wszystko, bardzo lubią mrożoną ochotkę i wodzień.
./redir/http://www.e-akwarystyka.pl/topics ... .htm#92598 --- moje akwarium
./redir/http://aqwanarium.eakwarystyka.eu --- moja strona
Akwarysta trzeba się urodzić , akwarium kupić może każdy
./redir/http://aqwanarium.eakwarystyka.eu --- moja strona
Akwarysta trzeba się urodzić , akwarium kupić może każdy
- Teqila
- Zainteresowany
- Posty: 26
- Rejestracja: 2007-09-06, 15:35
- Pojemność akwarium: 100
- Imię: Agnieszka
- Lokalizacja: Głogów/Poznań
Re: wybredna welonka.
Przecież tu nie chodzi tylko o litraz lecz także o powierzchnię akwarium! Te ryby dorastają do 30 cm. Jak byś się choć trochę na nich znał to byś o tym wiedział. 100 l akwa to niezbędne minimum dla tych ryb i nieważne czy będzie 1 czy jak w moim przypadku 2! Poprostu nie wkłada się duuużych ryb do tak małych akwariów. I nie podważaj mojej wypowiedzi jeśli się na czymś nie znasz
- lolek
- Zakręcony forumowicz
- Posty: 1320
- Rejestracja: 2007-09-02, 20:12
- Pojemność akwarium: 126
- Imię: Karol
- Lokalizacja: WGM
- Kontakt:
Re: wybredna welonka.
Chciałbym zobaczyć takiego welona :-)Teqila pisze: Te ryby dorastają do 30 cm.
Poświęć 2 minuty na poszukiwania odpowiedzi w istniejących tematach, po dwóch minutach załóż nowy temat
- Teqila
- Zainteresowany
- Posty: 26
- Rejestracja: 2007-09-06, 15:35
- Pojemność akwarium: 100
- Imię: Agnieszka
- Lokalizacja: Głogów/Poznań
Re: wybredna welonka.
Mam zdjęcie mojego, który miał 28 cm nawet chciałam je zamieścić na forum ale się nie udało nie wiem czemu :-(Chciałbym zobaczyć takiego welona :-)
- lolek
- Zakręcony forumowicz
- Posty: 1320
- Rejestracja: 2007-09-02, 20:12
- Pojemność akwarium: 126
- Imię: Karol
- Lokalizacja: WGM
- Kontakt:
Re: wybredna welonka.
ja cię pokieruje zrób zdjęcie.Teqila pisze:Mam zdjęcie mojego, który miał 28 cm nawet chciałam je zamieścić na forum ale się nie udało nie wiem czemu :-(Chciałbym zobaczyć takiego welona :-)
wejdź na www.fotosik.pl
w dodaj zdjęcie wybierz przeglądaj
zaznacz to zdjęcie
i kliknij na dodaj
następnie na forum wpisz [img]tu%20wklej%20link%20zdjęcia[/img]
Poświęć 2 minuty na poszukiwania odpowiedzi w istniejących tematach, po dwóch minutach załóż nowy temat
-
- Zainteresowany
- Posty: 28
- Rejestracja: 2007-08-31, 21:21
- Pojemność akwarium: 60
- Imię: kasia
- Lokalizacja: crewe
Re: wybredna welonka.
Widzę, że wywołałam burzę dotyczacą odpowiedniego akwarium dla tych rybek. Moja jest narazie mała ma może 5 cm i w niedzielę zawitają u niej dwie koleżanki. Zmartwionych pocieszam, że jak tylko urosną do większych rozmiarów to powiększymy im także akwarium. Sama miałam kiedyś welony olbrzymy w dwustu litrowym akwarium i nawet tamto nie wystarczyło - sezon letni spędziły w oczku, gdzie podwoiły wielkość. I wtedy to już nie mieliśmy wyjścia - musieliśmy oddać je do znajomego sklepu, gdzie były ozdobą. A swoją drogą nie wydaje wam się, że im mniejsze akwarium to rybki wolniej rosną?
Pozdrawiam
Pozdrawiam
- maol
- Moderator
- Posty: 7898
- Rejestracja: 2007-05-25, 14:18
- Pojemność akwarium: 200
- Imię: Marcin
- Nazwisko: Olszewski
- Lokalizacja: Łódź
Re: wybredna welonka.
Herezja.... Ty w szafie też rosłabyś wolniej? Ryby co najwyżej w małym zbiorniku nie osiągają tak dużych rozmiarów jak powinny, co jest okupione dla nich wręcz torturami...malczyk pisze:A swoją drogą nie wydaje wam się, że im mniejsze akwarium to rybki wolniej rosną?
A co do wielkości zbiornika - akurat 1 welonka w 60l wydaje się być sensownym minimum. Pod warunkiem niezwiększania obsady w przyszłości. No i przeniesieniu waz z jej wzrostem do większego zbiornika.
Glonojady maja specyficzna skórę którą jak pyszczak liźnie to poprostu mi sie w gębie robi źle.
Złote ciacha come back
Złote ciacha come back

-
- Stały bywalec
- Posty: 203
- Rejestracja: 2007-09-08, 20:42
- Pojemność akwarium: 52
- Imię: Joanna
- Lokalizacja: POLSKA - Łódź
- Kontakt:
Re: wybredna welonka.
To ja się wypowiem stricte w kwestii tematu. Doświadczenie co prawda mam niewielkie, bo rybki mam zaledwie od ponad 1,5 m-ca, ale ponieważ miałam podobny problem, więc napiszę.
Mam dwie welonki i o ile jedna wcina wszystko, co dostanie, o tyle druga (lwia główka) niestety nie jest już taka żarłoczna. Ponieważ rybki dostałam od kogoś z rodziny i to jemu sprzedawca wszystko powiedział więc przez jakiś czas trzymałam się tych zaleceń. Welonki przez jakiś czas dostawały do jedzenia wyłącznie płatki, gdyż wg sprzedawcy były one w zupełności wystarczające dla tych rybek. Ja jednak zauważyłam, że lwia główka jadła minimalne ilości tych płatków (w porównaniu z drugą) i wyglądała jakoś tak mizernie. Robiła bardzo niewielkie kupki, często ze śluzem. Zaczęłam się martwić myśląc, że chyba jest chora. Nie podobało mi się to. Zaczęłam kombinować. Kupiłam inne pokarmy i obserwowałam. I bingo! Okazało się, że moja pociecha jest fanką żywego pokarmu - wprost uwielbia wodzienia (mrożonego też zje, ale już nie tak chętnie, jak żywego). Teraz raz dziennie daję coś suchego (płatki, granulki na wybarwienie), a raz "mięsko". Rybcie są zadowolone (choć mogłyby samym robakami żyć ;) ) i ładnie wyglądają. Kupy są prawidłowe, a rybki zdrowe. Cieszę się, że znalazłam rozwiązanie problemu.
Popróbuj z różnym pokarmem, może coś przypadnie do gustu Twojej podopiecznej.
Mam dwie welonki i o ile jedna wcina wszystko, co dostanie, o tyle druga (lwia główka) niestety nie jest już taka żarłoczna. Ponieważ rybki dostałam od kogoś z rodziny i to jemu sprzedawca wszystko powiedział więc przez jakiś czas trzymałam się tych zaleceń. Welonki przez jakiś czas dostawały do jedzenia wyłącznie płatki, gdyż wg sprzedawcy były one w zupełności wystarczające dla tych rybek. Ja jednak zauważyłam, że lwia główka jadła minimalne ilości tych płatków (w porównaniu z drugą) i wyglądała jakoś tak mizernie. Robiła bardzo niewielkie kupki, często ze śluzem. Zaczęłam się martwić myśląc, że chyba jest chora. Nie podobało mi się to. Zaczęłam kombinować. Kupiłam inne pokarmy i obserwowałam. I bingo! Okazało się, że moja pociecha jest fanką żywego pokarmu - wprost uwielbia wodzienia (mrożonego też zje, ale już nie tak chętnie, jak żywego). Teraz raz dziennie daję coś suchego (płatki, granulki na wybarwienie), a raz "mięsko". Rybcie są zadowolone (choć mogłyby samym robakami żyć ;) ) i ładnie wyglądają. Kupy są prawidłowe, a rybki zdrowe. Cieszę się, że znalazłam rozwiązanie problemu.
Popróbuj z różnym pokarmem, może coś przypadnie do gustu Twojej podopiecznej.