Witam,

Proszę pomóżcie moje ramirezy od wczoraj zachowują się dziwnie. Ocierają się o dno, płetwy mają złożone i nerwowo nimi wachlują. Zauważyłem dzisiaj że miejscowo występuje delikatny biały nalot, a ramireza którą mam najdłużej ma zapadnięty brzuch.

Parametry wody w moim akwa:
pH-7,6
KH-6d
GH-14d
NO3-25
temp- 26C

jak duży masz zbiornik? jaką obsadę oprócz ramirez?
Masz wysokie Ph dla tych ryb...
Jeśli mają biały nalot podobny do białego puszku, to może być np pleśniawka... Proszę o dokładniejszy opis choroby i zbiornika a także o zdjęcia jeśli to możliwe...

zbiornik 54l, filtr kaskadowy, świetlówka Aqua-Glo 15W T8, grzałka Aquael 75KW, kamień napowietrzający ( działa cały czas )
obsada ryb:
6 neonków inessa
2 gupiki ( parka )
4 kiryski ( 2 spiżowe, 2 pstre )
4 ramirezy ( 2 samice + 2 samce )
1 glonojad
1 kosiarka
rośliny:
moczarka kanadyjska - bardzo mało, kiepsko rośnie
podobne do cabomby - niestety nie pamiętam nazwy

Nalot nie występuje w formie puszku, wygląda raczej jak takie mleczne przebarwienia. Mają go 3 ramirezki i to one ocierają się o dno i korzenie. Wybarwione są dobrze. Ramirezy te mam od miesiąca. Natomiast czwarta ramireza, którą mam dłużej jest trochę bledsza, bez nalotu, ona się nie ociera. Ma trochę zapadnięty brzuch. Apetyt występuje u wszystkich rybek. Bardzo proszę o pomoc, chcę coś zrobić póki jeszcze nie jest za późno.

Pozdrawiam,
Paweł

A nie wygląda to jak posypanie drobną mąką czy cukrem-pudrem? Jakaś epidemia oodinozy na forum?