Dopiero zaczynam swoją przygodę z akwarystyką. Rybki będę wpuszczał za jakiś tydzień. Możecie jakieś polecić żeby się nie "gryzły"?

Ja myślę tak:

15 neonów inessa
5 kirysków
5 otosków

Chciałbym też gupiki. Mogą być? Tak np. 1+3

Co jeszcze wchodziłoby w grę?

pozdrawiam

na 112 L 15 neonów? zamało z 20 - 25 mugłbyś wpuścić 10 kirysków a gupiki dalbym 7, 4 samice i 3 samce, 6 tetr czarnych, i z 15 krewetek tak bym to widział.

Lub zrobiłbym malawi;]

a ja radzę pozostać przy tym, co masz narazie na myśli czyli:

przemm pisze:15 neonów inessa
5 kirysków
5 otosków

dobrze przestartuj akwarium... Lepiej zaczynać właśnie od mniejszej ilości tak jak podałeś i potem dokładać

może zobaczysz jakąś rybkę, w której się zakochasz, wię lepiej mieć na nią miejsce

No to kilka pytań początkującego :-P

1) 10 kirysków - nie za dużo? A otoski zostawić czy nie?
2) 3 samce nie zamęczą tych 4 samic gupików?

Podsumowując:

20-25 neonów - na 100%
ile kirysków?
czy otoski zostawić?

Jakie rybki jeszcze można oprócz tych żałobniczek?

Z góry dzięki za wszelkie propozycje

P.S. Wybacz #Morter pisząc tego posta nie widziałem jeszcze Twojego :mrgreen:

spoko, nic się nie stało radzę jeszcze raz zrobić tak jak na początku myślałeś...

ok. A docelowo może być coś takiego?

20-25 neonów

7 kirysków - tak, żeby było stado. Może 10? NIe jestem pewien
5 otosków
4 gupiki (1+3)

I jeszcze bym chciał jakąś ciut większą rybkę (pielęgniczki mi niezbyt pasują). Mógłbyś coś polecić?

Dzięki serdeczne

jeśli coś większego, to mniej neonów.... Co do większych ryb... Bojownik może mieć ciężko przy neonkach, pielęgniczki się nie podobają... Szkoda by było mieszać biotopy, bo brzanki są trochę większe, ale ja bym odradzał... Na razie nie mam pomysłu...

Dzięki. To bardzo pomocne. Ostatnie pytanie:

Jaka będzie optymalna ilość kirysków i otosków (czy kosiarek)?

kiryski i otoski, ja bym dał po 5 to najlepsza ilość na start w takim akwa. 5 to już stadko, więc ryby dobrze się czują, ty masz jeszcze miejsce. Jeśli któraś Ci się spodoba, stwierdzisz że chcesz więcej - zawsze możesz dodać, ale może będziesz chciał wykorzystać to miejsce na co innego...

Ja bym dał z 8 moich ulubionych krewetek Amano

Wpuściłem już 6 otosków na początek i zastanawiam się nad dalszą obsadą. Na pewno 15 neonów + 5 kirysków - ale zupełnie nie wiem co wpuścić jako "większą" rybkę (gurami mozaikowy, pielęgniczki ramireza) może gupiki (to już mniejsze rybki :mrgreen: ).

Co by było najlepsze do tych otosków, neonów i kirysków? No i oczywiście żeby nie przerybić...

ja bym dał mozaikowe ale zaraz ci powiedza ze za male akwa moze czekoladowe???

No tak podejrzewam, że za małe akwa - chociaż ładne te czekoladowe (mozaikowe ładniejsze). Podobne gurami są bardzo wrażliwymi rybami.

Ty widzę, że w swoim masz gurami Twoje akwa na skalary chyba też jest za małe i chyba nie powinno się trzymać jednego...ale nie jestem pewien bo dopiero od dwóch tygodni jestem akwarystą

Możesz mieć w takim litrażu parkę bądź harem pielęgniczek, najlepsze były by A. Borelli. Jednak przy kiryskach i noenach raczej nie dochowasz się potomstwa. Jeśli by Ci na tym zależało radziłbym same otosy na dno i jakąś ławiczkę (np. Brobnoustek).
Gurami bym tam nie wkładał, IMHO małe akwarium i nie ten biotop. Głupik również mi tam nie pasuje.
Co do kolegi to jego ryby nijak pasują do akwarium. Mystus, kosiarki, skalary etc. Nie radził bym powielania "niezbyt dobrych" obsad. ;-)

Właśnie zdechł mi 1 z 6 otosków nie popływał w moim akwa nawet doby (w sumie to był namniejszy z wszystkich)...Drugi mały też coś się nie kwapi do przyczepiania do liści i szyb...Na szczęście pozostałe 4 wydają się być w dobrej formie

Czyli ciągle mam tylko 5 mieszkańców...

W takim razie chyba dorzucę do tego:
15 neonów
3 pielęgniczki żółte
5 kirysków