ROŚLINKI - KOSZYCZEK - GĄBECZKA Z KOSZYCZKA

Wszystko na temat roślil słodkowodnych.

Moderator: ModTeam

Awatar użytkownika
DevaDestroy
Forumowicz
Posty: 147
Rejestracja: 2007-10-03, 18:41
Pojemność akwarium: 120
Imię: Sylwia
Lokalizacja: wawa/koszalin
Kontakt:

ROŚLINKI - KOSZYCZEK - GĄBECZKA Z KOSZYCZKA

Post autor: DevaDestroy » 2007-10-10, 14:32

Często gdy kypujemy roślinki kupujemy je w plastikowych koszyczkach po wyjęciu z niego widzimy ze korzonki są owinięte bądź mocno oplątują gąbeczkę ze środka

I teraz tak co wy robicie
Obcinacie koszyczek do polowy i tak sadzicie?

MOże zostawiacie w gąbeczce, albo obskubujecie jak się da?

A może nie bacząc ze korzonek moze się uszkodzić wyjmujecie kazdy kawalek gabki
az korzen bedzie czysty i dopiero wtedy sadzicie?

czekam na odpowiedzi bo zaczynam miec dylematy :)
Looking 4 job =/

Awatar użytkownika
dzidek1983
Obłąkany forumowicz
Posty: 3410
Rejestracja: 2007-08-07, 09:12
Pojemność akwarium: 54
Imię: Piotr
Lokalizacja: Mielec
Kontakt:

Re: ROŚLINKI - KOSZYCZEK - GĄBECZKA Z KOSZYCZKA

Post autor: dzidek1983 » 2007-10-10, 14:36

gąbeczke trzeba stanowczo usunąć.. najlepiej dokladnie pod strumieniem wody... sadzimy rosliny a nie gąbki ;-)

JohnyMo
Forumowicz
Posty: 60
Rejestracja: 2007-06-25, 01:06
Pojemność akwarium: 126
Imię: Johny
Lokalizacja: Sz-n

Re: ROŚLINKI - KOSZYCZEK - GĄBECZKA Z KOSZYCZKA

Post autor: JohnyMo » 2007-10-10, 21:32

dzidek1983 pisze:gąbeczke trzeba stanowczo usunąć..
dlaczego?
126L, 3x18W,
2+1 pielęgniczki kakadu,
2 kiryski, 7 danio czerwone, kiełbik, 5 gupików, uklejka, 3 glonojady syjamskie, 2 kosiarki
start 2 lipca 2007

croc
Zakręcony forumowicz
Posty: 1545
Rejestracja: 2007-06-26, 10:56
Pojemność akwarium: 25
Imię: Grzegorz
Lokalizacja: Warszawa

Re: ROŚLINKI - KOSZYCZEK - GĄBECZKA Z KOSZYCZKA

Post autor: croc » 2007-10-10, 21:52

ta gąbeczka, to raczej wata nasączona nawozami. Z niektórych roślin usuwa się lepiej, z innych gorzej. Ja wydłubuję, lub rozczesuję (w zależności od rodzaju korzonków) pencetą, którą potem używam do sadzenia. Wypłukuję też w wodzie. Staram się uważać na korzonki, ale jak się który urwie, to nic nie szkodzi - odrośnie.

ODPOWIEDZ