D4ni3l, jak nie odpowiada Ci poczta polska to nikt nie karze C z niej korzystać ;) Są inne alternatywy... np dla wpłat jest pierwszy lepszy bank, dla paczek przesyłki kurierskie i np ipost ;)

U mnie panie na poczcie są bardzo miłe ;) W sumie już mnie znają bo dość często je odwiedzam bo albo jakaś paczuszka do odebrania albo fakturka do wysłania ;)

W sumie Poczta tylk oraz zgubiła moja fakture no ale to nawet najlepszym mogło się zdażyć ;)

D4ni3l pisze:Ma obowiązki-niech je spełnia.

tak tylk oaby mógł roznieść wszzystkie paczki to musieli by podnieść ich cene... z uwagi na to że trzeba by było mu zafundować samochód...

D4ni3l pisze:Sam wybrał sobie taką pracę.

werisal pisze:Jeżeli sam wybrał sobie tą prace to jego problem a nie nasz!

zaczniecie pracować to może zaczniecie szanować prace innych...

Michał, biorą pieniądze-niech robią swoją pracę dobrze. U Ciebie są miłe panie to się ciesz. U mnie nie są to się nie ciesze.

prawda jest taka, że niemiłe osoby mogą być tak samo w banku jak i na poczcie... Ogólnie uważam, że nawet najgorsze zachowanie jednej osoby nie dyskwalifikuje całej firmy... Ja tam na pocztę nie narzekam, i nawet jak mi po prostu zostawi awizo, to ja rozumiem takiego listonosza, bo to nie jest tylko kwestia że ma taką robotę i musi nosić... On najmował się do roznoszenia listów, mniejszych paczek, a w dużej mierze są zmuszani do noszenia materiałów promocyjnych... Poza tym oni chodzą na pieszo i jest ich mało, więc i tak robią sporo drogi, a gdyby brał jeszcze paczki zajmujące dużo miejsca i niejednokrotnie ciężkie musiał by wracać na pocztę co kilka razy co jeszcze bardziej wydłużyło by czas pracy i czas dostarczenia... A gdyby mieli samochody to kosztowało by to więcej (myślicie że dlaczego przesyłki kurierem są droższe)... No i tak jak powiedział Michał - jest alternatywa typu bank czy firmy kurierskie i jeśli coś nam się nie podoba - nie musimy z tego korzystać , wystarczy więcej zapłacić za usługi...
Pozdrawiam

Morter pisze:prawda jest taka, że niemiłe osoby mogą być tak samo w banku jak i na poczcie... Ogólnie uważam, że nawet najgorsze zachowanie jednej osoby nie dyskwalifikuje całej firmy... Ja tam na pocztę nie narzekam, i nawet jak mi po prostu zostawi awizo, to ja rozumiem takiego listonosza, bo to nie jest tylko kwestia że ma taką robotę i musi nosić... On najmował się do roznoszenia listów, mniejszych paczek, a w dużej mierze są zmuszani do noszenia materiałów promocyjnych... Poza tym oni chodzą na pieszo i jest ich mało, więc i tak robią sporo drogi, a gdyby brał jeszcze paczki zajmujące dużo miejsca i niejednokrotnie ciężkie musiał by wracać na pocztę co kilka razy co jeszcze bardziej wydłużyło by czas pracy i czas dostarczenia... A gdyby mieli samochody to kosztowało by to więcej (myślicie że dlaczego przesyłki kurierem są droższe)... No i tak jak powiedział Michał - jest alternatywa typu bank czy firmy kurierskie i jeśli coś nam się nie podoba - nie musimy z tego korzystać , wystarczy więcej zapłacić za usługi...
Pozdrawiam

Co do paczki to była to maluśka paczka, która waży ok. 50dag :|

[ Dodano: 2007-10-29, 22:04 ]
Poza tym dlaczego się Michał przyczepiłeś? To, że babka nie pożyczyła mi długopisu (a miała koło siebie kilka) oznacza, że jako człowiek jest po prostu chamką. Chodzi mi o tą panią, że jest/była chamska wobec mnie. Nie powinno być takich ludzi.