Cristal i antychrol firmy Tropical

Tematy dotyczące wody w naszych akwariach.

Moderator: ModTeam

Awatar użytkownika
Bajla
Forumowicz
Posty: 51
Rejestracja: 2007-10-28, 10:13
Pojemność akwarium: 0
Imię: Edyta
Lokalizacja: woj. łódzkie
Kontakt:

Re: Cristal i antychrol firmy Tropical

Post autor: Bajla » 2007-10-31, 19:47

D4ni3l pisze:Tylko teraz pytanie. Po jakiego grzyba się męczyć i tracić czas na gotowanie i chłodzenie wody ? Tego nie wiem.. a twardość raczej znacznie nie spadnie.
Wiesz co dla mnie łatwiej jest przegotowac wode w garnku na kuchni.
Wyłaczyć.
Poczekać az woda w tym garnku ostygnie i wlać ja do okwarium dajmy na to po 2-3 godzinach. Niz trzymac 24-72 godziny gar kranówki na podłodze czy gdzies w innym miejscu, zważywszy na to, ze w domu mam małe dziecko i takowy garnek czy wiadro musiałby stac w miejscu niedostepnym dla niej.

Awatar użytkownika
dzidek1983
Obłąkany forumowicz
Posty: 3410
Rejestracja: 2007-08-07, 09:12
Pojemność akwarium: 54
Imię: Piotr
Lokalizacja: Mielec
Kontakt:

Re: Cristal i antychrol firmy Tropical

Post autor: dzidek1983 » 2007-10-31, 21:00

no to zacytuje dla swietego spokoju wszystkich co robi gotowanie wody:

Gotowanie wody. Usuwa się w ten sposób twardość węglanową - kwaśne węglany wapnia i magnezu rozkładają się tworząc nierozpuszczalne węglany, które wytrącają się z wody w postaci osadu ( tzw. kamień kotłowy).

teraz tylko pytanie: czy chcemy miec w akwa wode z kH=0???

Awatar użytkownika
Bajla
Forumowicz
Posty: 51
Rejestracja: 2007-10-28, 10:13
Pojemność akwarium: 0
Imię: Edyta
Lokalizacja: woj. łódzkie
Kontakt:

Re: Cristal i antychrol firmy Tropical

Post autor: Bajla » 2007-10-31, 22:01

dzidek1983 pisze:no to zacytuje dla swietego spokoju wszystkich co robi gotowanie wody:

Gotowanie wody. Usuwa się w ten sposób twardość węglanową - kwaśne węglany wapnia i magnezu rozkładają się tworząc nierozpuszczalne węglany, które wytrącają się z wody w postaci osadu ( tzw. kamień kotłowy).

teraz tylko pytanie: czy chcemy miec w akwa wode z kH=0???
No ok, ale przeciez my mówimy o podmianie wody w około 20-30% prawda a nie wody w całym zbiorniku.
Nasza kranówka zawiera tez wiele innych szkodliwych związków, które gina własnie w procesie gotowania.
Nawet ludziom nie poleca sie ze wzgledów zdrowotnych picia wody z kranu nawet po 3 dniowym odstaniu a przeciez ryby sa delikatniejsze od człowieka.
Dodam jeszcze, ze przecież nie wlewamy przegotowanej wody do akwa z czajnika w którym jest kamień kotłowy/osadowy.

Awatar użytkownika
dzidek1983
Obłąkany forumowicz
Posty: 3410
Rejestracja: 2007-08-07, 09:12
Pojemność akwarium: 54
Imię: Piotr
Lokalizacja: Mielec
Kontakt:

Re: Cristal i antychrol firmy Tropical

Post autor: dzidek1983 » 2007-10-31, 22:08

no tak tylko ze ty masz akwa 22 litry... a jak np. ja bede mial za niedlugo okolo 200 litrow i trzeba podmieniac okolo 20% wody tygodniowo to ja nie zagotuje 40 litrow wody na kuchence bo by mnie zona za wiadomo co powiesila na drzewie

Awatar użytkownika
D4ni3l
Zakręcony forumowicz
Posty: 1393
Rejestracja: 2006-12-21, 20:31
Pojemność akwarium: 240
Imię: Daniel
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Cristal i antychrol firmy Tropical

Post autor: D4ni3l » 2007-10-31, 22:11

dzidek1983 pisze:teraz tylko pytanie: czy chcemy miec w akwa wode z kH=0???
Gotowanie wody nigdy nie sprawi, że kH spadnie do 0.
Niektórym od władzy odbija... cóż poradzić.

Awatar użytkownika
Bajla
Forumowicz
Posty: 51
Rejestracja: 2007-10-28, 10:13
Pojemność akwarium: 0
Imię: Edyta
Lokalizacja: woj. łódzkie
Kontakt:

Re: Cristal i antychrol firmy Tropical

Post autor: Bajla » 2007-10-31, 22:16

dzidek1983 pisze:no tak tylko ze ty masz akwa 22 litry... a jak np. ja bede mial za niedlugo okolo 200 litrow i trzeba podmieniac okolo 20% wody tygodniowo to ja nie zagotuje 40 litrow wody na kuchence bo by mnie zona za wiadomo co powiesila na drzewie
hehehehe dlaczego by Cię miała powiesić :-D
Wiesz, ja jako zona powiem Ci tak.
Wolałabym by mój mąż gotował raz w tygodniu gar czy 2 gary wody o łacznej pojemności 40 litrów niż bym sie miała potykać w mieszkaniu o pojemniki/wiadra/garnki stojace np. na podłodze w pokoju czy łazience wypełnione wodą przez 3 dni i to tydzien w tydzień :-)

Awatar użytkownika
maol
Moderator
Posty: 7898
Rejestracja: 2007-05-25, 14:18
Pojemność akwarium: 200
Imię: Marcin
Nazwisko: Olszewski
Lokalizacja: Łódź

Re: Cristal i antychrol firmy Tropical

Post autor: maol » 2007-11-03, 11:05

Gotowanie wody wody ma jeszcze jeden aspekt - zabija w niej całkowicie życie biologiczne. Co jest bez sensu i tylko szkodzi. Według wszystkich tradycji akwarystycznych woda przegotowana nie powinna być używana w akwarystyce.
Glonojady maja specyficzna skórę którą jak pyszczak liźnie to poprostu mi sie w gębie robi źle.

Złote ciacha come back :)

Mata_Hari
Stały bywalec
Posty: 203
Rejestracja: 2007-09-08, 20:42
Pojemność akwarium: 52
Imię: Joanna
Lokalizacja: POLSKA - Łódź
Kontakt:

Re: Cristal i antychrol firmy Tropical

Post autor: Mata_Hari » 2007-11-12, 01:21

Bajla pisze:
hehehehe dlaczego by Cię miała powiesić :-D
Wiesz, ja jako zona powiem Ci tak.
Wolałabym by mój mąż gotował raz w tygodniu gar czy 2 gary wody o łacznej pojemności 40 litrów niż bym sie miała potykać w mieszkaniu o pojemniki/wiadra/garnki stojace np. na podłodze w pokoju czy łazience wypełnione wodą przez 3 dni i to tydzien w tydzień :-)
He he, a mój mąż się piekli, jak za dużo wody w czajniku zagotuję, bo wg niego to marnotrawstwo prądu i gazu. W sumie, chłop ma rację.

Wiesz, mnie się wydaje, że jednak lepiej dodawać odstaną. Zrozumiałabym jeszcze Twoje dywagacje, gdybyś musiała wymieniać naprawdę dużą ilość wody, ale przy zbiorniku 22 litrowym, to naprawdę mało musisz przetrzymać. Spokojnie zmieści się to w jednym, niewielkim pojemniku.
Ja w wiaderku przez dwa dni trzymam tydzień w tydzień 10 litrów. Stoi sobie ono spokojnie w łazience pod umywalką i nawet nie sprawia większego problemu. Dziecko też mam małe i jak na razie nie mieliśmy z tego tytułu żadnego "wypadku". Uważam wręcz, że jest to swego rodzaju edukacja.

papcio24
Nowicjusz
Posty: 5
Rejestracja: 2008-02-09, 23:39
Pojemność akwarium: 220
Imię: Tomek
Lokalizacja: Zbąszyń

Życie w gotowanej wodzie

Post autor: papcio24 » 2008-02-09, 23:43

maol pisze:Gotowanie wody wody ma jeszcze jeden aspekt - zabija w niej całkowicie życie biologiczne. Co jest bez sensu i tylko szkodzi. Według wszystkich tradycji akwarystycznych woda przegotowana nie powinna być używana w akwarystyce.
Ten argument kompletnie do mnie nie przemawia, ponieważ do wody dodawany jest chlor właśnie po to by zabić w niej całe życie biologiczne. Jestem hydrobiologiem i uwierz mi, że w wodzie wodociągowej praktycznie nie ma życia. Jeśli już można tam coś znaleźć to naprawdę w minimalnych ilościach, które wobec obecności odpowiedniej mikroflory w akwarium i tak nie mają znaczenia.

Awatar użytkownika
Kazio
Akwarysta
Posty: 599
Rejestracja: 2007-07-07, 12:40
Pojemność akwarium: 0
Imię: Kazio
Lokalizacja: Białystok/Wrocław

Re: Cristal i antychrol firmy Tropical

Post autor: Kazio » 2008-02-10, 18:44

dzidek1983 pisze:no tak tylko ze ty masz akwa 22 litry... a jak np. ja bede mial za niedlugo okolo 200 litrow i trzeba podmieniac okolo 20% wody tygodniowo to ja nie zagotuje 40 litrow wody na kuchence bo by mnie zona za wiadomo co powiesila na drzewie
hmm co powiedzie na 8 akwarów o loncznej pojemnosci okolo 1500l Pomysłcie jak unie wygladało by gotowanie 200l wody. A pozatym ciekawe jaki by była rachunek za gaz. Pozatym co ci dzecko zrobi jak stoji w jakims wiaderku lub misce kilkadzesiat litrów wody ?? Najwyrzej ci ja rozchlapie. To bedziesz musiała posprzatac i dziecko przebrac a to chyba wielka tragedia nie jest. A co do metod taty. Gdybym ja sie słuchał taty co mial kiedys skalary w akwarium ramowym wielkim jak szafa. To miałbym tylko jedno akwa 40l z gupikiami. Kiedys były inne warunki i inny sprzed. Pozatym nieukażdego w domu jest chlorowana woda. W niektórych miastach stosuje sie inne technologie. .
Twórca wielu złotych ciach. Przynajmniej jest wesoło ;]

Aktualnie akwarysta w uśpieniu... przyczajony tygrys czeka na miejsce i sposobność postawienia baniaka. Z nadzieją na zdobycz większą niż 200l

Awatar użytkownika
maol
Moderator
Posty: 7898
Rejestracja: 2007-05-25, 14:18
Pojemność akwarium: 200
Imię: Marcin
Nazwisko: Olszewski
Lokalizacja: Łódź

Re: Życie w gotowanej wodzie

Post autor: maol » 2008-02-11, 14:39

papcio24 pisze:
maol pisze:Gotowanie wody wody ma jeszcze jeden aspekt - zabija w niej całkowicie życie biologiczne. Co jest bez sensu i tylko szkodzi. Według wszystkich tradycji akwarystycznych woda przegotowana nie powinna być używana w akwarystyce.
Ten argument kompletnie do mnie nie przemawia, ponieważ do wody dodawany jest chlor właśnie po to by zabić w niej całe życie biologiczne. Jestem hydrobiologiem i uwierz mi, że w wodzie wodociągowej praktycznie nie ma życia. Jeśli już można tam coś znaleźć to naprawdę w minimalnych ilościach, które wobec obecności odpowiedniej mikroflory w akwarium i tak nie mają znaczenia.
...co dalej nie uzasadnia jej gotowania.
Glonojady maja specyficzna skórę którą jak pyszczak liźnie to poprostu mi sie w gębie robi źle.

Złote ciacha come back :)

papcio24
Nowicjusz
Posty: 5
Rejestracja: 2008-02-09, 23:39
Pojemność akwarium: 220
Imię: Tomek
Lokalizacja: Zbąszyń

Re: Cristal i antychrol firmy Tropical

Post autor: papcio24 » 2008-02-11, 21:28

Ale ja nie powiedziałem, że należy czy nie gotować wodę.

ODPOWIEDZ