Wczoraj byłam w sklepie zoologicznym
Ogladam sobie akwaria i rybki, patrzę a w jednym na dnie leży zdechła ryba.
Był to około 6 cm skalar.
A na nim 6 glonojadów.
Byłam w totalnym szoku, bo te glonusie zjadły skalara w ciagu kilku minut.
Nigdy nie widziałam takiej akcji.
Zjadły skalara i sobie popłyneły a z rybki nie zostało ani śladu :shock:

zbrojniki jak i niektóre inne ryby lubią jeść padlinę. Ale żywego się nie dotknie.

[ Dodano: 2007-11-03, 10:06 ]
nie bez powodu nazywa się je czyścicielami akwa :lol:

btw. jeśli widziałaś taką akcję w sklepie to nie kupuj tam rybek

a u glonojadów to normalne...

Morter pisze:btw. jeśli widziałaś taką akcję w sklepie to nie kupuj tam rybek

a u glonojadów to normalne...

A wiesz, ze sklep w którym sie to odbyło jest tutaj na forum polecany jako najlepszy w moim mieście :lol:

zbrojniki popularnie zwane glonojadami w znakomitej większości są mięsożercami. Drugą grupę stanowią wszystkożercy, a potem roślinożercy. Zwyczajowo nazywa się tę grupę glonojady, ale chyba jest to największy błąd jaki można popełnić, a następnie kontytuować go poprzez nieodpowiednie karmienie.
Zanim kupi się "glonojada" trzeba się upewnić co tak na prawdę on je.
A dokarmianie ryb innymi padniętymi to standardowa procedura we wszystkich sklepach. I tych polecanych na forum i tych nie polecanych.
Tylko ze względów estetycznych niektóre sklepy karmią padliną rybki po zamknięciu sklepu. Z

Z drugiej strony, największym problemem i niewiadomą zarazem przy kupnie ryby z odłowu (zbrojniki "L"), to pytanie, czy będą jadły, czy nie? Widząc taką akcję w sklepie, powiedziałbym: "jeśli to "L"-ka, któą chcemy kupić, to trzeba ją brać! Odrobaczyć i cieszyć się zdrową rybą.

w jednej sklepie w anna zoo w jankach widziałem jak ślimak zabił glonojada !! ślimak miał wielkośći 4 cm aglonojada miał 3 cm długośći

Matthew pisze:w jednej sklepie w anna zoo w jankach widziałem jak ślimak zabił glonojada !! ślimak miał wielkośći 4 cm aglonojada miał 3 cm długośći

kurde kolejny ślimak morderca i to ze zmianami genetycznymi że glonojada dogonił po morderczym pościgu i go zabił jak tak dalej pójdzie to będa wyłazić z akwarium i małe dzieci pod łóżko wciągać

Matthew jeśli go jadł to albo ten glonojad już był martwy albo na wykończeniu tak że ślimak go ruszył.

napewno był zywy przed tym :-)

Edyta, napisz proszę, w którym to sklepie widziałaś. Może być na priv.

Mata_Hari pisze:Edyta, napisz proszę, w którym to sklepie widziałaś. Może być na priv.

Napiszę oczywiście.
Adres tego sklepu jest tutaj na forum.
ZooLand ul. Piaski, numeru nie pamietam, sprawdz w dziale ze sklepami.

Dzięki.
A co do tego, czy akurat ten sklep jest najlepszym w Łodzi, jak niektórzy twierdzą, to bym polemizowała. Mnie się jakoś nigdy nie udało załatwić tam tego, co chciałam. Tak więc ja się zaopatruję gdzie indziej.