Mam pytanko? mam 11 neonkow,glonojadka i krewetki,jakie rybki mogla bym jeszcze wsadzic zeby wszystko zylo w zgodzie i nic nikogo nie zjadlo???;)

zależy jakie rybki Ci się podobają. Ja mam też 112l i planuję mieć w nim: 20 neonków innesa, 5 gupików (niektórzy nie polecają), 5 krewetek red cherry, 1 zbrojnika oraz 5 kirysków panda.

No wlasnie tez myslalam zeby dokupic neonki i kupic te kiryski panda bo sa fajne i pozyteczne;)

Oczywiście możesz uzupełnić stan neonów nawet do 20 sztuk. Możesz również trzymać kiryski, (należy jednak wpuścić co najmniej 5 sztuk jednego gatunku), otoski (również minimum 5 sztuk), możesz takze wpuścić parkę jakiś pielęgniczek (jednakże przy neonach i kiryskach nie doczekasz się raczej potomstwa). Oczywiście tak jak napisał poprzednik wszystko zależy od tego jakie ryby Ci się podobają.

Wlasciwie to podobaja mi sie praktycznie wszystkie rybki i pielegnice tez ale slyszlam ze wlasnie moga zjesc neonki i krewetki a tego bym nie chciala :-P i najbardziej zalezy mi na tym zeby to nie byly rybki zyworodne bo juz mialam molinezje i po roku calkowicie sie ich pozbylam bo rozmnazaly sie na potege i efektem tego bylo to ze akwarium w tej chwili musialo powstac od nowa :-/ i wolala bym wlasnie zeby rybki sie tak nie rozmanazaly:)

otoski już mam ale zapomniałem napisać.

Aga_27 pisze:Właściwie to podobają mi sie praktycznie wszystkie rybki i pielęgnice tez ale słyszałam ze właśnie mogą zjeść neonki i krewetki a tego bym nie chciała.

Chodziło mi o pielęgniczki o łagodnym temperamencie np.: A.Borelli, A.Trifasciata. Nie należą one do zbyt krwiożerczych bestii, na pewno nie zmniejszą populacji neonków. Przypuszczam, że krewetkom też nic nie grozi.

A wiesz nawet o takich nie slyszalam ;-) zaraz sobie poczytam o nic na necie i pewnie sie skusze :-)