Witam,

Zauważyłem na ciele pielęgniczki kakadu coś takiego białego jak na zdjęciu (ospa to raczej nie jest).

Rybka pilnuje teraz swojego narybku (świeżo po okoceniu się).

Rzućcie okiem i pomóżcie proszę!

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/4e6 ... cc97a.html

Nic nie widzę na zdjęciu, chyba że śluz? Czy jest pokryta bardzo, bardzo drobnymi plamkami, jakby posypana mąką?

Chyba jestem przewrażliwiony na te rybie choroby ;-)

W każdym razie zaznaczyłem to na tym zdjęciu:

http://img107.imageshack.us/img107/937/ ... mednl8.jpg

Nie jest pokryta żadnymi plamkami (typu rybia ospa) ma tylko ten jeden bąbelek...(z tego, co widzę to raczej się zmniejsza)...

Nie znam się, ale może się otarła o coś ostrego i zrobiła się w tym miejscu jakaś mała infekcja?

czy to jest odstający bąbelek, czy tylko biała barwa części podskrzelowej?

za bardzo ci nie pomogę ale moja samiczka jak pilnuje maluszkow zawsze w okolicy skrzel ma wlasnie takie cos i to u mnie przynajmniej nie byl babelek tylko takie plaskie cos na skorze
i jak maluszki znikaly to to tez
nie wiem moze moja rybka tez tak chronicznie na cos choruje
ale jak do tej pory miało to miejsce 3 razy u obu samic i znikalo i zyja sa zdrowe i piekne

poczekajmy moze ktos wie o tym cos wiecej
pozdrawiam i trzymam kciuki

No jest to coś takiego na skórze, może troszkę wypukłe w okolicy skrzel u "nasady" płetwy bocznej...oczywiście rybka zachowuje się normalnie (je, pływa i broni maluchów)

moje samiczki agasizy mają to cały czas. Raz większe, raz mniejsze. Byc może jest to cały czas takie same, ale gdy się rybka wybarwi na intensywny żółty, to biała plama kontrastuje bardziej.