Problem z bojownikiem

Wszystko na temat ryb słodkowodnych.

Moderator: ModTeam

Awatar użytkownika
andrzej1234
Forumowicz
Posty: 86
Rejestracja: 2007-11-24, 11:12
Pojemność akwarium: 0
Imię: Andrzej
Lokalizacja: Bytom
Kontakt:

Problem z bojownikiem

Post autor: andrzej1234 » 2007-11-24, 11:23

Witam wszystkich!
Mam taki mały problem.
Kupiłem sobie bojownika wspaniałego i włożyłem go do akwa 20 l.
Po pewnym czasie dokupiłem do niego młodą samiczkę i włożyłem do tego samego akwarium. Na początku bojownik się stroszył, pokazywał płetwy, ale nic nie robił samiczce. Następnego dnia jednak, zaczął atakować ją za każdym razem gdy ją sobaczył!
Proszę bardzo wszystkich forumowiczów o jak najszybszą pomoc. Z góry dziękuję!

Awatar użytkownika
Morter
Rekin forum
Posty: 2275
Rejestracja: 2007-06-27, 22:53
Pojemność akwarium: 80
Imię: Piotr
Lokalizacja: Rciąż/Wawa
Kontakt:

Re: Problem z bojownikiem

Post autor: Morter » 2007-11-24, 11:56

zaloty?
samiczka musi mieć sporo kryjówek...
Życie ma cierpki smak, ale ja lubię wytrawne drinki...

strona mojego szwagra fotografa - serdecznie zapraszam - www.kirczuk.pl

Awatar użytkownika
andrzej1234
Forumowicz
Posty: 86
Rejestracja: 2007-11-24, 11:12
Pojemność akwarium: 0
Imię: Andrzej
Lokalizacja: Bytom
Kontakt:

Re: Problem z bojownikiem

Post autor: andrzej1234 » 2007-11-24, 12:52

właśnie. Gdyby to były zaloty to samiec już dawno by zbudował/ zaczął budować gniazdo. A tam nie ma nic podobnego...

[ Dodano: 2007-11-24, 13:15 ]
Muszę jeszcze dodać że z natarczywości samca, samiczka niewiem kiedy wyskoczyła przez wąską szparkę między boczną szybką akwarium a szybą osłaniającą akwarium! Kiedy ją znalazłem miała zeschnięte płetwy, więc muszę włożyć ją do kuli, na jakiś czas aby jej płetwy się rozkleiły :cry: :cry: :-( chyba ją włoże do akwarium z gurami :-/

Awatar użytkownika
maol
Moderator
Posty: 7898
Rejestracja: 2007-05-25, 14:18
Pojemność akwarium: 200
Imię: Marcin
Nazwisko: Olszewski
Lokalizacja: Łódź

Re: Problem z bojownikiem

Post autor: maol » 2007-11-24, 14:55

To nie jest natarczywość - to zwyczajne zachowanie bojownika samca w stosunku do samicy. Akwarium dla bojowników musi mieć dużą ilość kryjówek, bo inaczej często źle się to kończy dla samicy.

P.S. Masz 4 gurami w 20l? To dręczenie tych pięknych ryb...
Glonojady maja specyficzna skórę którą jak pyszczak liźnie to poprostu mi sie w gębie robi źle.

Złote ciacha come back :)

Awatar użytkownika
andrzej1234
Forumowicz
Posty: 86
Rejestracja: 2007-11-24, 11:12
Pojemność akwarium: 0
Imię: Andrzej
Lokalizacja: Bytom
Kontakt:

Re: Problem z bojownikiem

Post autor: andrzej1234 » 2007-11-24, 15:52

Hmmmm... To dobrze (jeśli mogę tak powiedzieć). W akwarium jest chyba wystarczająco kryjówek :D Acha poprawiłem błąd w opisie 25l, co myślę że i tak nie zmienia sytuacji

A co do tych gurami, to musiałem zostać źle poinformowany przez ludzi w sklepie akwarystycznym. Mówili że to jest wystarczające akwarium, że mógłbym wcisnąć tam jeszcze więcej (oczywiście nie mam zamiaru takiego, nie zawsze im więcej tym lepiej) i jako przykład podali swoje akwaria w sklepie gdzie mają po 30 przedstawicieli kilku gatunków. Ale dzięki za informację, jak tylko dostanę kieszonkowe kupię akwarium i je przełożę.
I jeszcze raz wieeelkie dzięki za informacje!

[ Dodano: 2007-11-24, 17:31 ]
Aha mam problem z tą samiczką o której wspominałem że ma sklejone płetwy (myślę że mogę wcisnąć ten problem w ten temat- wkońcu też bojownik i też problem). Otóż nie chcą się odkleić, i nie wiem co robić :!: Rozważam opcje delikatnego wyprostowania ich (ale raczej odpada, boję się że zrobię rybce krzywdę), albo włożenia jej do akwarium z samcem, może odlepią się kiedy będzie uciekać.
Opcje te wyglądają brutalnie, ale jeśli są to jedyne sposoby na uratowanie samiczki to muszę zaryzykować :-| . Poczekam do jutra. Proszę bardzo doradzić co mam robić!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :cry: :cry:

[ Dodano: 2007-11-25, 09:05 ]
niestety rybka nie dożyła następnego dnia, przed chwilą znalazłem ją martwą :cry: :cry: No nic...

robakbs
Forumowicz
Posty: 69
Rejestracja: 2007-11-23, 12:30
Pojemność akwarium: 240
Imię: Bogdan
Lokalizacja: Kołobrzeg
Kontakt:

Re: Problem z bojownikiem

Post autor: robakbs » 2007-11-25, 13:16

Bojownik tak ma jeżeli samiczka nie jest jeszcze gotowa do tarła jest bardzo natarczywy.
Najlepszym rozwiązaniem jest przedzielenie akwarium szybą lub pleksą. W jednej samiec w drugiej części samiczka.Obniż poziom wody około 12 cm. temp.28*C.Przed tarłem dobrze jest podawać pokarm żywy. Jeżeli samiec zacznie budować gniazdo to znak żeby wyjąć szybe, ostrożnie żeby nie rozwalić gniazda. Zycze powodzenia.

Awatar użytkownika
andrzej1234
Forumowicz
Posty: 86
Rejestracja: 2007-11-24, 11:12
Pojemność akwarium: 0
Imię: Andrzej
Lokalizacja: Bytom
Kontakt:

Re: Problem z bojownikiem

Post autor: andrzej1234 » 2007-11-25, 13:26

Dzięki bardzo, przyda się!! :-D :mrgreen:

Awatar użytkownika
dzidek1983
Obłąkany forumowicz
Posty: 3410
Rejestracja: 2007-08-07, 09:12
Pojemność akwarium: 54
Imię: Piotr
Lokalizacja: Mielec
Kontakt:

Re: Problem z bojownikiem

Post autor: dzidek1983 » 2007-11-26, 13:10

małe akwa...

wez akwarium 60 litrów.. wpuść tam harem 1+2... obsadz gesto roslinami pierzastymi i plywajacymi... sielanka...

robakbs
Forumowicz
Posty: 69
Rejestracja: 2007-11-23, 12:30
Pojemność akwarium: 240
Imię: Bogdan
Lokalizacja: Kołobrzeg
Kontakt:

Re: Problem z bojownikiem

Post autor: robakbs » 2007-11-26, 17:06

To 25 litrowe używaj tylko do rozmnażania i podchowania bojowników. Takie zbiorniki nadają się też na kwarantanę.Trzymając wszystkie rybki co masz wtym akwarium, to tak jak byś ty zamieszkał w kawalerce z żoną rodzicami i teściami. O kurcze masz 15 lat to nie skumasz. Piszesz że masz drugie akwarium z bojownikiem, nie piszesz ile ma litrów rozumiem że głupio napisać 0,9 litra. Jeżeli to coś ma gwint przeznacz na ogórki kiszone jeżeli nie ma włóż pare gałązek świerka 2-3 szyszki dekoracja na święta jak się patrzy i do tego jedyna w swoim rodzaju.

Awatar użytkownika
maol
Moderator
Posty: 7898
Rejestracja: 2007-05-25, 14:18
Pojemność akwarium: 200
Imię: Marcin
Nazwisko: Olszewski
Lokalizacja: Łódź

Re: Problem z bojownikiem

Post autor: maol » 2007-11-27, 10:27

robakbs pisze:(...)Jeżeli to coś ma gwint przeznacz na ogórki kiszone jeżeli nie ma włóż pare gałązek świerka 2-3 szyszki dekoracja na święta jak się patrzy i do tego jedyna w swoim rodzaju.

Hit dnia :mrgreen:
Glonojady maja specyficzna skórę którą jak pyszczak liźnie to poprostu mi sie w gębie robi źle.

Złote ciacha come back :)

Awatar użytkownika
andrzej1234
Forumowicz
Posty: 86
Rejestracja: 2007-11-24, 11:12
Pojemność akwarium: 0
Imię: Andrzej
Lokalizacja: Bytom
Kontakt:

Re: Problem z bojownikiem

Post autor: andrzej1234 » 2007-11-27, 17:17

Hmmm... Powinienem czuć się najechany? Akwa bojownika też ma 25 litrów, jeżeli chodzi ci o naśmiewanie się ze mnie to może rób to na prywatnych wiadomościach, chyba że chcesz mnie totalnie ośmieszać przed wszystkimi. Nabijasz się z ludzkiej niewiedzy. Widzę że do najmądrzejszych też nie należysz.

Awatar użytkownika
Morter
Rekin forum
Posty: 2275
Rejestracja: 2007-06-27, 22:53
Pojemność akwarium: 80
Imię: Piotr
Lokalizacja: Rciąż/Wawa
Kontakt:

Re: Problem z bojownikiem

Post autor: Morter » 2007-11-27, 18:14

proszę o nie kłócenie się!!

większość osób które popełniają błędy, żeby nie powiedzieć wszystkie są w większym lub mniejszym stopniu winne same sobie. Dlatego też nie powinny obruszać się na słowa krytyki nawet jeśli jest ona wybitnie ostra.
Z drugiej strony nie oznacza to, ze trzeba kogoś na kogoś najeżdżać... Rozumiem że nerwy mogą puścić obu stronom, ale proszę trzymać je na wodzy...

a małym akwariom mówimy nie, chyba że są to mcharia/krewetkaria, kwarantanny, kotniki itp...
Życie ma cierpki smak, ale ja lubię wytrawne drinki...

strona mojego szwagra fotografa - serdecznie zapraszam - www.kirczuk.pl

Awatar użytkownika
maol
Moderator
Posty: 7898
Rejestracja: 2007-05-25, 14:18
Pojemność akwarium: 200
Imię: Marcin
Nazwisko: Olszewski
Lokalizacja: Łódź

Re: Problem z bojownikiem

Post autor: maol » 2007-11-27, 20:35

To ja zakończę wątek, jako wyczerpany :-)
Glonojady maja specyficzna skórę którą jak pyszczak liźnie to poprostu mi sie w gębie robi źle.

Złote ciacha come back :)

Zablokowany