Witam ostatnio kupiłem bocje wspaniałe do moje baniaczka 60 L a dlaczego to zrobiłem bo musiałem zwalczyć ślimaczki a dlaczego właśnie te piękne ryby?? bo jak zapytałem uroczą panią w zoologu o bocje pręgowaną powiedziała że w polsce nie ma czegoś takiego jak bocja "prążkowana" więc musiałem zakupić te ślicznotki al jest jeden problem wpuściłęm 4 sztukii wszystko było git napet jedna zjadła malutkiego ślimaczka ale przychodzę do akwa a patrze jest tylko jedna przeszukałem całe akwa powyjmowałem roślinki kamyki wrzystko nawet filtr ale ich nie ma co się z nimi stalo rozplynely się czy co? napewno nie zdechły bo nie widziałem trupów co się dzieje?

Boże!
Bocja do takiego akwa.
Jeżeli chcesz się pozbyć takich małych, uciążliwych ślimaków to trezba było użyć innych sposobów, a nie męczyć te ryby. Mogłeś kupić ślimaków ceblek, albo takih ślimaków tygrysków, czy jakoś tak, to one by te ślimaki wybiły.
A co do bocji, to poszukaj raz jeszcze, a może była ona tak mała, że padła i wziął ją filtr.

po pierwsze napisałem że mam je do zwalczenia ślimaków oddam je potem po drugie nie wciągnoł jej filtr po trzecie u mnie w sklepach nie ma ślimaków

a nie wyskoczyły jak otwierałaś pokrywę?? albo nie zaklinowały się w muszczli czy zamku o ile takie masz??

Bocje zniknąć nie mogą :shock:

mam jedną kryjówkę z kamieni ale nie ma tam ich a nie wyskoczyły napewno sprawdzałem i niegdzie ich nie ma

Stary, sprawdź za filtrem. Pamiętaj także, jeżeli masz jasny zwir (tak jak podbrzusze bocji) to bocje mogły się ukryć. Często lubią odpoczywać na grzbiecie.

poszukam jeszcze ich jak znajde napisze

ale jak wszystko powyciągał to bocje raczej nie odpoczywały na grzbiecie po obleciał je strach co się dzieje :-?

mi sie chowajam w ciemnych zakamarkach korzen kamien itd...

Bocje potrafią przeżyć w filtrze. Mi jedna z tydzień przeżyła, zanim ją tam odnalazłem. I ma się dobrze :-)

No to jedną odnalazłem nie wiem jakim cudem ale jak wyciągłem kamień to tak jak by się do niego przylepiła i nie chciała zejsc teraz ma się dobrze szukam jeszcze 2

No widzisz, jeszcze poszukasz, to może 100 zł znajdizesz :-P

Przydałoby się :]

Oloakwa pisze:bo jak zapytałem uroczą panią w zoologu o bocje pręgowaną powiedziała że w polsce nie ma czegoś takiego jak bocja "prążkowana" więc musiałem zakupić te ślicznotki

Tia....jak ja kocham jak ktoś bez pomyślunku idzie do zoologa i daje sobie wcisnać przysłowiowego "welonka w kuli'..Czy nie można najpierw zajrzeć do ksiażki czy chociażby na forum takie jak to i się doedukować? Rozumiem..jedną bocje wspaniałą ,ale 4? biedne ryby...czy wiesz ,ze bocje można trzymać od 120+? Ja im się nie dziwie ,ze one w "cudowny" sposób zniknęły ,ja bym na ich miejscu zrobiła to samo.Wyobraź sobie ,ze mieszkasz z ponad 3 osobami w jednym pokoju. :-| Przykre...tylko tyle mogę napisać

Po pierwsze naucz się czytac a potem pisz ile ty masz lat dziecko? 8-9 ? i jeżeli twierdzisz mnie za jakieś debila czy downa że mam 4 bocje w 60 L to poczytaj trochę moich postów zakupiłem je by zwalczyć ślimaki po drugie wiem że bocje mozna trzymac od 120L w górę więc sama się poczytaj książki lub pójdź na lekcje J.Polskiego a potem pisz głupoty, nie wiem ile masz lat może dopiero uczysz się czytać ale wiesz po tygodniu może miesiącu a może po 10 Latach nabierzesz wprawy nie martw się nie wszyscy umieli czytac od urodzenia.