Rozmawiałem dzisiaj z kolesiem z akwarystycznego i powiedział mi że podmienia w swoim 240 l akwarium wodę raz na 2 miesiące a ja przy 300l podmieniam raz na tydzień co jest nie tak że umie po tygoniu dno jest zasyfione a u tamtego kolesia jakimś cudem nie ,choć posiadamy te same rybki:/ on posiada kaskadę a ja atmana 2000l/h, powiedział że coś musi być z moim filtrem . Czy to on źle robi że tak rzadko podmienia? czy to u mnie jest coś nie tak???

Witaj!

Wszystko zależy od tego ile macie rybek, jak długo zbiornik już jest zalany i inne czynniki np. czym karmisz swoje ryby, ile masz roślin, jakie podłoże, jakie wkłady w filtrze, jakie oświetlenie. Czynników jest mnóstwo jak widać. Ja w swoim 240l podmieniam nawet 50l tygodniowo, mam ogólnie dyskowce-> Paletki, Skalary które wymagają świeżej wody. Napisz coś więcej to ci na pewno pomogę.

ja w swoim akwa tez podmieniam około 50 litrów tygodniowo

mocno zarosniete akwa, podłoże z wierzchu piasek, około 60 ryb różnej wielkości

akwarium pół na pół pół piasek pół żwir, karmie rybki 4 razy dziennie i mam 3 glonojady 2 małe i gibiceps 16 cm , i dodatkowo 6 ryb. Jend je mięso akrmiona jest raz dzienie a reszta je płatki i wafersy 2-3 na karzdy rzut. praktycznie o0 roślin.

wojsa17 pisze: praktycznie o0 roślin.

No i tu masz rozwiązanie. Brak roślin to brak bardzo wydajnego "filtra" naturalnego. Pewnie akwarium Twojego kolegi jest bardzo gęsto zarośnięte...

W tym problem że nie :/ zupełny brak roslin. Może za dużo karmie ryby np. moja dziewczyna karmi raz dziennie ale wydaje mi sie że to za mało ile razy dziennie karmi ryby??

A spytam sie tak - jak parametry wody u kolegi?Bo może podmienia co dwa miesiące, ale sam nie wie dlaczego? Poza tym różnica w filtrach też może być duża, przekarmianie też swoje wnosi.

nie pytałem sie sprzedawcy jakie ma parametry wody ale wydaje mi się że mój atman jest lepszy od kaskady:/ chocby to że tamten jest 2 krotnie słabszy a pojemnośc na wkłady w sumie taka sama. Ale czy powinienem mniej karmic czy taka częstotliwośc jest ok.

Napiszę tak - wszystko zależy od Ciebie i Twojego zbiornika oraz parametrów wody. Obserwuj NO3 - jeżeli zaczyna przekraczać ok. 30, rób podmianę. W ten sposób możesz ustalić właściwą częstotliwość - i sądzę że i tak będzie to około tygodnia, góra dwóch. Nie sugeruj sie tamtym akwarium, chyba że znasz wyniki jego testów. Bo gościu może mówić nieprawdę, może też sprawę zlewać....

ludzie nie podmieniają wody bo się lenią. Wydaje im się, że przy dużych filtrach to można raz na miesiąc lub i rzadziej.
Owszem, może i rybki nie pozdychają, ale na bank rośliny będą raczej marnieć. Nie mówiąc już o wysypach glonów.

Poczytaj sobie publikacje o roślinnych akwariach. Zero ryb, lub bardzo mało, a wodę trzeba co tydzień podmieniać, bo inaczej nie utrzymasz jakości akwarium.

sledze ten temat i sledze ale teraz CROC w ogle sie z toba nie zgodzę . mam dwa akwaria z których korzystam na dzien dzisiejszy
zbiornik 128 l gdzie :
-podmiana wody raz na 2 miesiace ( i nie żebym sie leniwił ) i jak kazdy w galerii mi krzyczał ze mam przerybione i obsade do niczego , za słabe światło , żle ustawione akwarium wgledem okien EFEKT jest taki że raz w miesiacu robie wycinke roślin i leci tego w cholere , i filtr tez czyszcze raz na dwa miesiace , glony czyszcze raz na dwa miesiace - dopiero jak widac pierwsze sztuki

standartowe oswietlenie , brak nawozów , rzadkie podmiany wody , czy według Ciebie to co jest na zdjeciach to żle utrzymana jakoś akwarium ? zła może być jedynie jakiś zdjęć


CO2 tez nie urzywam

Dla porówniania drugi zbiornik 30 litrów służący jako zbiornik tarliskowy , lecznica , kwarantanna ustawiony z dala os słońca żył sobie swoim życiem od dawna ( gdzies od czerwca , lipca ) rośliny rosły ( oswietlenie energooszczedny Philips 15W , woda kryształ , brak nawozów , nawet filt chodził po 3 - 4 godziny dziennie tylko itp itd
zbiornik zył dopuki nie zaczołem eksperymentowac wg rad co do podmian wody ( raz w tygodniu 5 litrów odstałej wody ) pozdychało wszystko para ramirez , krewetki rośliny zaczeły marnieć , z szyb i sprzetu raz w tygodniu sciagam jakś rdzawą galaretkowata substancje , wszystk było oki dopuki nie zaczołem podmian , po miesiacu moje akwarium umarło ( juz prawie )

czytałem ten post dawno temu gdzie prezentowałeś swoje akwarium i byłeś pod "lekkim obstrzałem".
Cóż mogę powiedzieć? Nie bardzo wiem dlaczego u Ciebie to tak perfekcyjnie funkcjonuje? Ale z całą pewnością mogę powiedzieć, że jesteś tym nielicznym, lub wręcz jedynym któremu tak dobrze się akwarium układa pomimo tego, że mało się nim zajmujesz.
Inni wystawią na chwilę akwarium na słońce i natychmiast mają glony. Nie dodadzą mikro i rośliny marnieją. Nie dodadzą CO2 i wszystko siada. Nie podmienią wody i parametry lecą na łeb.

Życzę wszystkim, a przede wszystkim sobie mieć takiego farta jak Ty, ale że opinie powinno się budować na statystykach, a nie na wyjątkach, podtrzymuję co powiedziałem.

Z wyjątkiem tego "lenienia się", bo jak rozumiem niepodmienianie wody może być spowodowane tym czym pisałeś - dobrze dizłającym akwarium.

Croc pierwszą i jedyną rzeczą do której dąże przy zakładaniu akwarium to jest wytworzenie naturalnej równowagi biologiczej. Jęsli uda się w sposó naturalny wytworzyć to już jest dobrze , ale niestety moim zdaniem nawet w np . miesiecznym akwarium takie podmiany wody tą równowagę destabilizują . Tym bardziej jeśli są one wytworzone sztucznie chemikaliami lub innymi uzdatniaczami . tak samo nie używam nawozów , choć na pewno używaja ich firmy produkujące rośliny , wówczas taka roślina trafiająca z plantacji do akwarium na pewno trafia na niewystarczającą ilość skladników potrzebnych jej do zycia ( marnieja padają i żadne dodatkowe światła i nawozy im tego nie zastąpią a na pewno nie podane za póżno i klient idzie kupić następną )
Tak samo czyszcenie akwarium , filta w pierwszym miesiacu dwuch funkcjonowania akwarium tez ta równowagę destabilizuje ( takie jest moje zdanie)
A niestety wiekszosc poczatkujących akwarystów pcha łapy do akwarium co chwila cos zmieniajac kombinująć przesadzająć przestawiająć czyszcząc

oleq_30 pisze:
A niestety wiekszosc poczatkujących akwarystów pcha łapy do akwarium co chwila cos zmieniajac kombinująć przesadzająć przestawiająć czyszcząc

Z tym zgodzę się w 100% - to częsta przyczyna niepowodzeń... i zupełnie zbędna.

niekoniecznie brak podmian wody to pewna droga do zagłady... ale to historia nie dla młodych uszu...

czasy nie te... poczekamy aż się klimat w kraju zmieni na bardziej przyjazny względem akwarium naturalnego :mrgreen: