Niedziele handlowe 2024

Glina czy nadaje sie??

Moderator: ModTeam

Raperzu
Akwarysta
Posty: 568
Rejestracja: 2007-12-28, 18:41
Pojemność akwarium: 375
Imię: Pawel
Lokalizacja: Dębica
Kontakt:

Glina czy nadaje sie??

Post autor: Raperzu » 2008-01-02, 14:00

Witam

Nadaje sie jako podloze mineralne dla roslin glina ktora mozna nabyc cegielniach ?? czy musi byc jakas inna??

Awatar użytkownika
maol
Moderator
Posty: 7898
Rejestracja: 2007-05-25, 14:18
Pojemność akwarium: 200
Imię: Marcin
Nazwisko: Olszewski
Lokalizacja: Łódź

Re: Glina czy nadaje sie??

Post autor: maol » 2008-01-02, 14:04

Wg mnie nie nadaje się. Glina sama w sobie jest mineralnie uboga, niewiele na nie rośnie... Są specjalne podłoża praktycznie gwarantujące efekt, po co cudować?
Glonojady maja specyficzna skórę którą jak pyszczak liźnie to poprostu mi sie w gębie robi źle.

Złote ciacha come back :)

Awatar użytkownika
dzidek1983
Obłąkany forumowicz
Posty: 3410
Rejestracja: 2007-08-07, 09:12
Pojemność akwarium: 54
Imię: Piotr
Lokalizacja: Mielec
Kontakt:

Re: Glina czy nadaje sie??

Post autor: dzidek1983 » 2008-01-02, 14:09

maol pisze:Wg mnie nie nadaje się.
Tu się nie zgodze.. często spotykam się z dodatkiem gliny do dolnych warstw podłoża. Niestety nie mam praktyki z tą materią, ale przykłądów na takie zastosowanie zauważyłem już dość sporo.

moze niech się ktoś wypowie co stosował.

Awatar użytkownika
Morter
Rekin forum
Posty: 2275
Rejestracja: 2007-06-27, 22:53
Pojemność akwarium: 80
Imię: Piotr
Lokalizacja: Rciąż/Wawa
Kontakt:

Re: Glina czy nadaje sie??

Post autor: Morter » 2008-01-03, 11:04

tak czy tak, zwykła glina z cegielni raczej nie - nie wiadomo, czy nie jest zanieczyszczona... Fakt, są kulki gliniano-torfowe, itp, ale zastanawiam się, czy glina nie ma dawać głównie konsystencji - czy nie jest składnikiem wiążącym torf, aby ten się nie rozpadał...
Życie ma cierpki smak, ale ja lubię wytrawne drinki...

strona mojego szwagra fotografa - serdecznie zapraszam - www.kirczuk.pl

szalinski_2005
Akwarysta
Posty: 736
Rejestracja: 2007-06-06, 22:34
Pojemność akwarium: 85
Imię: Piotr
Lokalizacja: gorlice
Kontakt:

Re: Glina czy nadaje sie??

Post autor: szalinski_2005 » 2008-01-03, 11:34

Morter pisze:czy glina nie ma dawać głównie konsystencji
raczej nie
glina zawiera żelazo oraz ma zdolność wiązania i wymiany kationów
miłego dnia :)

Awatar użytkownika
dzidek1983
Obłąkany forumowicz
Posty: 3410
Rejestracja: 2007-08-07, 09:12
Pojemność akwarium: 54
Imię: Piotr
Lokalizacja: Mielec
Kontakt:

Re: Glina czy nadaje sie??

Post autor: dzidek1983 » 2008-01-03, 12:23

nie dodałem że glina ma byc wysuszona

nie kładziesz twardej zbitej wykopanej łopatą... rozdrabniasz ją a następnie suszysz... aż otrzymasz coś na wzór piaszczystej ziemi ;-)

Awatar użytkownika
maol
Moderator
Posty: 7898
Rejestracja: 2007-05-25, 14:18
Pojemność akwarium: 200
Imię: Marcin
Nazwisko: Olszewski
Lokalizacja: Łódź

Re: Glina czy nadaje sie??

Post autor: maol » 2008-01-03, 12:37

to ja powrócę do mojej tezy - to po co cudować, jak są gotowe, doskonale sprawdzające się podłoża - choćby wymienione kulki gliniano-torfowe?

Cały czas nie potrafię zrozumieć nieodpartej chęci początkujących akwarystów do eksperymentów. Za każdym razem potem odbywa się dyskusja, wzbijająca się na wyżyny teorii - tylko po co, skoro mają na tym rosnąć mchy i valisnerie? Że się da - no pewnie że się da, tylko jeszcze trzeba wiedzieć jak i po co... Bo potem, zwykle po 2-3 tygodniach standardem jest mętna woda, martwe ryby itp....

Wg mnie, do akwarium dla początkującego nie nadają sie:
- glina z cegielni
- glina z pola
- glina z okolic dziadkowej studni
- piach ze żwirowni
- piach z rzeki
- piach z budowy
- torf z torfowiska
- torf z ziemi do kwiatków
- inne podłoża na których nie ma fabrycznego napisu "Używać w akwariach słodkowodnych"

Wiem, fabryczne podłoże kosztuje - ale to cena płacona również za uniknięcie problemów... nieuniknionych przy eksperymentach, szczególnie prowadzonych przez początkujących, nie mających bladego pojęcia o zjawiskach zachodzących w akwarium.

A jak już minie trochę czasu, młody akwarysta nabierze wiedzy i wprawy - eksperymenty z podłożami czemu nie :-)
Glonojady maja specyficzna skórę którą jak pyszczak liźnie to poprostu mi sie w gębie robi źle.

Złote ciacha come back :)

Awatar użytkownika
dzidek1983
Obłąkany forumowicz
Posty: 3410
Rejestracja: 2007-08-07, 09:12
Pojemność akwarium: 54
Imię: Piotr
Lokalizacja: Mielec
Kontakt:

Re: Glina czy nadaje sie??

Post autor: dzidek1983 » 2008-01-03, 13:03

ech Maol... zniechęcasz na każdym kroku...

widziałem juz akwa gdzie żyzną dolną warstwą był:

- piach z rzeki nie płukany zmieszany z gliną z łąki
- ziemia z łąki wykopana za płotem łopatą
- ziemia ogrodowa uniwersalana "bez polepszaczy"

i każde z tych akwariów działało wspaniale i bez problemów

nie ma co straszyć, bo takie akwa jest o wiele łatwiejsze w utrzyamniu, ale nie ukrywam że wymaga co nieco wiedzy ;-)

Awatar użytkownika
maol
Moderator
Posty: 7898
Rejestracja: 2007-05-25, 14:18
Pojemność akwarium: 200
Imię: Marcin
Nazwisko: Olszewski
Lokalizacja: Łódź

Re: Glina czy nadaje sie??

Post autor: maol » 2008-01-03, 13:22

dzidek1983 pisze:ech Maol... zniechęcasz na każdym kroku...

(...)

nie ma co straszyć, bo takie akwa jest o wiele łatwiejsze w utrzyamniu, ale nie ukrywam że wymaga co nieco wiedzy ;-)
Ani nie zniechęcam, ani nie straszę - po prostu jestem przeciwny doradzania takich rzeczy początkującym. Nie mam nic przeciwko takim radom dla choć trochę doświadczonych akwarystów. Ale jeżeli ktoś rozważa eksperymentalne podłoża własnego wyrobu dla posiadacza pierwszego w życiu akwarium, jestem przeciw - bo to się najprawdopodobniej nie uda, młody akwarysta najpierw się namęczy, potem przyjdą nieuniknione problemy, na końcu albo wróci do wersji prostej/fabrycznej (to optymistyczne zakończenie) albo zrezygnuje z akwarystyki (to pesymistyczny koniec). Tylko dlatego, że osoba mająca naprawdę duże pojęcie o temacie powie "nie przejmuj sie, to bardzo łatwe". Analogia techniczna - kapitalny remont silnika w samochodzie też jest łatwy dla doświadczonego mechanika - ale czy napiszesz osobie która pierwszy raz widzi silnik "nie przejmuj się, rozkręcaj, to łatwe"?

To nie jest pesymizm czy zniechęcanie - to po prostu sceptyczne "zmierzenie sił". Chłopak nie zna się na podłożach, nie wie jak nazywają się rośliny, jak je się sadzi, jak dobiera, ile światła, co to jest CO2 itp. (spokojnie Raperzu, nauczysz się :-) ). A Wy mu doradzacie własnoręczne przygotowanie podłoża. Bo się Wam albo innym zaawansowanym sprawdza... Co będzie następne - propozycja czystej wody z RO i własnoręczne dozowanie minerałów? To przecież też nie jest trudne... Wg mnie jedyne co w ten sposób osiągniecie, to zniechęcenie chłopaka. I tak, atakując te 375l jako pierwszy zbiornik zrobił skok na głęboką wodę. Wy, zamiast rzucić mu koło ratunkowe, odpychacie go od brzegu...

Moim zdaniem, Raperzowi trzeba pomóc, wskazując mu proste i działające rozwiązania - w tym wypadku "fabryczne" podłoże. To uprości życie - jemu, bo akwarium wystartuje bez problemów, i nam - bo będzie mniej próśb o ratunek. A za rok-dwa, jak się już otrzaska z tematyka i spyta o podłoże dla całej rodziny np. anubiasów - będę za tym, żeby porozmawiać o zaletach drobno mielonej wypalonej gliny i przemiany kationów.
Glonojady maja specyficzna skórę którą jak pyszczak liźnie to poprostu mi sie w gębie robi źle.

Złote ciacha come back :)

Awatar użytkownika
dzidek1983
Obłąkany forumowicz
Posty: 3410
Rejestracja: 2007-08-07, 09:12
Pojemność akwarium: 54
Imię: Piotr
Lokalizacja: Mielec
Kontakt:

Re: Glina czy nadaje sie??

Post autor: dzidek1983 » 2008-01-03, 14:04

Dalej się nie zgodze :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Przy chęci prowadzenia w pełni "uzbrojonego" akwa potrzebna jest o wiele większa wiedza, którą zdobyw się przez wiele lat

i napisz w końcu co to jest ot nieuniknione bo straszysz nim a ja dalej nie wiem co to jest? :mrgreen:

szalinski_2005
Akwarysta
Posty: 736
Rejestracja: 2007-06-06, 22:34
Pojemność akwarium: 85
Imię: Piotr
Lokalizacja: gorlice
Kontakt:

Re: Glina czy nadaje sie??

Post autor: szalinski_2005 » 2008-01-03, 14:21

maol pisze:Są specjalne podłoża praktycznie gwarantujące efekt, po co cudować?
wg mnie to te specjalistyczne podłoża są super sprawą zgadzam się z tobą w 100% pytasz po co cudować może dla oszczędności, może dla własnej satysfakcji
co do doświadczenia akwarystycznego też masz racje zrobić takie podłoże to nie taka prosta sprawa.
ale tu chyba nie o to chodzi Raperzu, zapytał czy się nadaje glina
maol pisze:Wg mnie nie nadaje się. Glina sama w sobie jest mineralnie uboga, niewiele na nie rośnie...

i tu się nie zgodzę w wielu artykułach pisze wyraźnie że w takich podłożach jest tylko kilkuprocentowy mniejszy wzrost roślin
miłego dnia :)

Awatar użytkownika
maol
Moderator
Posty: 7898
Rejestracja: 2007-05-25, 14:18
Pojemność akwarium: 200
Imię: Marcin
Nazwisko: Olszewski
Lokalizacja: Łódź

Re: Glina czy nadaje sie??

Post autor: maol » 2008-01-03, 16:49

dzidek1983 pisze:Dalej się nie zgodze :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Przy chęci prowadzenia w pełni "uzbrojonego" akwa potrzebna jest o wiele większa wiedza, którą zdobyw się przez wiele lat
... czyli tym bardziej nie należy takich rzeczy proponować ani sugerować początkującym :-D
dzidek1983 pisze: i napisz w końcu co to jest ot nieuniknione bo straszysz nim a ja dalej nie wiem co to jest? :mrgreen:
Np. tzw. problem mętnej wody? Albo padłych roślin? Bo eksperymenty początkujących zwykle tak się kończą....

Czyli końcowy wniosek chyba jest wspólny - glina wogóle tak, ale jak się już trochę znamy. I nie prosto z cegielni, tylko odpowiednio spreparowana. Jeżeli nikt nie ma nic przeciwko, proponuje wątek zakończyć :-)
Glonojady maja specyficzna skórę którą jak pyszczak liźnie to poprostu mi sie w gębie robi źle.

Złote ciacha come back :)

Awatar użytkownika
dzidek1983
Obłąkany forumowicz
Posty: 3410
Rejestracja: 2007-08-07, 09:12
Pojemność akwarium: 54
Imię: Piotr
Lokalizacja: Mielec
Kontakt:

Re: Glina czy nadaje sie??

Post autor: dzidek1983 » 2008-01-03, 16:52

dzidek1983 napisał/a:
Dalej się nie zgodze :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Przy chęci prowadzenia w pełni "uzbrojonego" akwa potrzebna jest o wiele większa wiedza, którą zdobyw się przez wiele lat


... czyli tym bardziej nie należy takich rzeczy proponować ani sugerować początkującym :-D
mi chodziło o to ze takie akwa w stylu LOW TECH jest o wiele prostsze do prowadzenia od HIGH TECH

co do gliny to polecam ziemie ogrodową jako bardziej "stabilny" specyfik...

temat wg mnie wyczerpany... :-)

Zablokowany