Czy kirysek panda bez płetwy ogonowej przeżyje?
Z początku miał tylko jedną z płetw ogonowych (górną), a teraz już nie ma żadnej.
Pływa cały czas po dnie lub po liściach w dolnych partiach. Wszystkie pozostałe kiryski to śmigają w środkowej części akwarium, a czasami nawet nabierają powietrza na powierzchni. A panda bezogonowy - nie. Czy ta płetwa mu odrośnie ? Czy będzie pływać ze stadkiem czy wciąż będzie samotnikiem jak teraz? Co można by w tym temacie zrobić ?

Pozdr.

Powinien przeżyć - i płetwa powinna odrosnąc. Ale daj mu szansę - czyli spokój od napastnika, który mu płetwę zeżarł...

A kto mu był wrogiem skoro wówczas były tylko 3 kiryski panda i 3 kiryski spiżowe ?
Może przez przypadek gdzieś mu się urąbała?

No to zostaw jak jest - może jakieś walki klanowe w stadzie sie odbyły. Płetwy same nie odpadają... A ogon powinien sam odrosnąć za kilkanaście dni

oki. dzięki.

[ Dodano: 2008-01-24, 20:28 ]
"Misiek" wciąż bez ogonka ale żyje !!!

[ Dodano: 2008-02-05, 18:28 ]
[ Dodano: 2008-02-05, 18:26 ]
Już mu ogonek prawie odrósł. Może to mu tak samo z siebie odpadły te płetwy, bo nikt go nie zaczepiał i nadal nie zaczepia. Albo podczas jakieś zabawy

[ Dodano: 2008-02-09, 09:44 ]
Płetwa odrosła.
Dzięki za wszystko.
Temat zamknięty.