czy cos jeszce powinnam im podawac???

Forum dotyczace rożnego rodzaju pokarmów dla ryb i zwierząt wodnych.

Moderator: ModTeam

Awatar użytkownika
maol
Moderator
Posty: 7898
Rejestracja: 2007-05-25, 14:18
Pojemność akwarium: 200
Imię: Marcin
Nazwisko: Olszewski
Lokalizacja: Łódź

Re: czy cos jeszce powinnam im podawac???

Post autor: maol » 2008-01-23, 15:05

W małym akwa - zawsze mniej, bo skarłowacieją. W odpowiednio dużym akwarium - to są wymiary jakie znamy, bo są takie egzemplarze. Sensownie - trzeba przyjąć ok. 75% tych wartości. To osiągnie praktycznie każda ryba przy sprzyjających warunkach. W naturze rosną pewnie jeszcze większe...
Glonojady maja specyficzna skórę którą jak pyszczak liźnie to poprostu mi sie w gębie robi źle.

Złote ciacha come back :)

Awatar użytkownika
bercia289
Przyjaciel forum
Posty: 1189
Rejestracja: 2008-01-08, 16:54
Pojemność akwarium: 0
Imię: Bernadetta
Nazwisko: Baranowicz
Lokalizacja: Rudnik nad Sanem
Kontakt:

Re: czy cos jeszce powinnam im podawac???

Post autor: bercia289 » 2008-01-23, 15:32

no wtedy to napewno bo nie ma ograniczen

croc
Zakręcony forumowicz
Posty: 1545
Rejestracja: 2007-06-26, 10:56
Pojemność akwarium: 25
Imię: Grzegorz
Lokalizacja: Warszawa

Re: czy cos jeszce powinnam im podawac???

Post autor: croc » 2008-01-23, 15:50

bercia, nie ma sensu dyskutować, czy 15 czy 50cm to jego normalny wymiar. 15cm ryba i tak do 60l akwarium się nie nadaje!!!. POza tym dobór zbrojnika do akwarium jakie posiadamy, to nie tylko wymiar akwarium ale też rodzaj i charakter ryby. Sa zbrojniki, któr potrzebują dużo dna a mają nie więcej jak 10-12cm. Są też inne, które potrzebują stada, a nie samotni.

Poczytaj sobie w jakich nautralnych warunkach te ryby żyją - głównie rzeki. Prąd, dobra filtracja, czysta woda, duże kamienie na zmianę z piaskiem, zakamary do chowania się i różnorakie korzenie i konary drzew. Czy w 60l uda Ci się choć namiastkę takich warunków stworzyć?

To co widzimy w akwarystycznym sklepie - korzeń oblepiony gigantami w 50l akwarium oraz zapewnienia, że one nie potrzebuja przestrzeni bo to nieruchliwa ryba, to własnie taki "skarłowaciałty" (zdeformowany) obrazek. One tak siedzą, bo nie mają miejsca ani wyboru. POza tym ryby te aktywne sa po zmroku. Sklep jest wtedy zamknięty i nie widać jak ta ryba się zachowuje i jak łamie się w pół żeby nawrócić i po raz 100-ny tej nocy przebyć 40cm swojego więzienia.

ODPOWIEDZ