Na samym wstępie muszę nadmienić, że nigdy nie hodowałam rybek i kompletnie się na tym nie znam.
Ale chciałabym sprawić sobie welonka lub molinezję i tu pojawia się problem, bo nie chcę, żeby potem rybka cierpiała przez moją głupotę i niewiedzę. Dlatego muszę zapytać "fachowców", jak się w ogóle do tego zabrać? Jakie warunki sprawić tym rybkom (akwarium, temperatura i inne rzeczy, o których powinnam wiedzieć)?
W domu mam "normalne" akwarium 18l, ale nie wiem, czy by się nadawało. Mam też kulę, ale z tego, co wiem, kula=koszmar dla rybek. Wolę kopić większe, niż wsadzać rybę do "klatki".
Może któraś z tych rybek wymaga fachowej opieki i jest zbyt trudna dla początkującego? Może polecacie coś łatwiejszego w hodowli? Przydadzą się wszelkie porady. ;)
Z góry dzięki za wszystkie odpowiedzi.

Celeste pisze:W domu mam "normalne" akwarium 18l,

To nie akwarium. ewentualnie kotnik.
Welonka jest łatwa w hodowli, ale:
Akwarium minimum 100 litrów.
Robi straszny syf, trzeba mieć wydajne filtry.
Zniszczy roślinki.

Molinezja łatwa w hodowli, i ją ci polecam. Kup akwarium minimum 50 litrów i 4 molinezje. Szybko się rozmnożą i będzie więcej rybek. Do molinezji dołóż gupiki i wystarczy na początek.

Poczytaj o zakładaniu akwariów i filtrach.

Proponuje na początek lekturę działu "Jak założyć akwarium". Jest tam mnóstwo odpowiedzi na nurtujące Cię pytania, jak również wskazówek, jak pewne rzeczy zrobić... dobrze.

Tak jak poprzednicy proponuję, abyś zanim zaczniesz cokolwiek kupować, poczytała inne działy tego forum - naprawdę warto - co zrozumiesz już w pierwszych tygodniach funkcjonowania akwa. :-D
Akwarium, tak jak pisze kbtor, minimum ok 50 l i wtedy możesz już rozważyć coś z rybek typu: gupiki, zmienniaki(platka),molinezje, bojownik(1 szt.), lub stadnych jak: neonki, razbory czy kardynałki. (oczywiście nie wszystko razem, tylko albo-albo). :-)

Moim zdaniem jeżeli już chcesz popełnić grzech i uprzesz się na to 18l, to daj tam bojownika. :-/ (ale to przemyśl)

zacznijmy może od tego, jaki masz budżet na ten cel?

Poprzednie działy już poczytałam, zajrzałam też na kilka innych stron tematycznych. ;)
Z pieniędzmi może być różnie, ale załóżmy, że suma wyjściowa to 50 zł (nie muszę kupować wszystkiego na raz, nie spieszy mi się).
Zauważyłam, że na różnych stronach podaje się bardzo rozbieżne pojemności akwa, jeśli chodzi o welonki. Jedni podają, że 50l, inni 80l, jeszcze inni 100l. :-/
Aha, jest też rozbieżność, jeśli chodzi o ceny akwa. Jakie ceny są najczęściej spotykane?
Dzięki, za odzew. ;)

Popatrz do jakich wielkości rosną welony to zrozumiesz dlaczego proponowałem 100 litrów.
Możesz liczyć około 1,3 zł. za litr, może trochę mniej. Im większe akwarium tym drożej ( grubsze szkło )
50 zł. to mało jak na nowe akwarium, zwłaszcza że pokrywy są drogie. Popatrz na allegro, to się trochę zorientujesz.

50l dla jednej welonki to po prostu absolutne minimum. Ale znajac te ryby, ich prędkość wzrostu i wielkość, 150l nie jest przesadą (cały czas dla jednej ryby)

Jasne, rozumiem, chciałam tylko rozwiać wszelkie wątpliwości co do wielkości akwa. ;) Na 100l stać mnie w najbliższej przyszłości nie będzie, więc welonki odpadają.

Różnica w cenie pomiedzy 60l a 112l razem z całym wzrostem ceny wyposażenia to może z 50 zł. Zastanów się, czy nie warto choćby miesiąc dłużej pooszczędzać... Koszt niewielki, a możliwości znacznie rosną. Proponuję lekturę http://e-akwarystyka.pl/topics29/3876.htm

z budgetem 50zł raczej nie zaczynaj. Znamy to z własnego doświadczenia - jak zaczniesz kupować, to okaże się że jeszcze tego, czy tamtego brakuje. Za 50zł nie uda Ci się kupić filtra, który dał by sobie rade z welonem.

Policz:
zestaw 70-120l na allegro - 200zł;
żwir+ korzenie + kamienie - 50zł;
rośliny (w zależności od tego jaka miała by być ta obsada) - 50zł
ryby - ....

jakby nie liczyć, to 250-300 trzeba przygotować.

i liczyć na to że wszystko będzie ok, bo leczenie ryb też nie jest darmowe, choć na wizyty u lekarza nie trzeba wydawać.

pozbieraj jeszcze trochę. Warto poczekać. Falstarty są kosztowne i bolesne.

A tak w ogóle to tej welonki nie masz co żałować.
Nawet gdybyś jej kupiła te 100l to znowu będzie Cię kusić towarzystwo dla niej (bo taka samotna) no i znowu będzie problem z litrażem(jeżeli druga welonka), a inne ryby dla towarzystwa to już całkiem odpadają bo ciepłolubne itp.
Wiem że gusta są różne, ale w tej welonce to największe wrażenie może zrobić jedynie długość jej odchodów :-?

W takim razie poczekam na przypływ pieniędzy... A jeszcze jedno pytanie: czy molinezje można hodowac razem z np. neonkami? Ewentualnie z jakimi innymi (prostszymi w hodowli) rybkami?
P.S.: Byłam dziś w zoologicznym - jakieś pięć welonków w akwa ok. 80l. Masakra.

P.S.: Byłam dziś w zoologicznym - jakieś pięć welonków w akwa ok. 80l. Masakra.

Tak jest w sklepach. Jednak tam ryby czekają na klienta i mają tam być tylko przez jakiś czas.
Molinezje możesz trzymać z neonkami bo to są spokojne rybki.