Moja fobia

Piszta co chceta ;)

Moderator: ModTeam

Awatar użytkownika
lolek
Zakręcony forumowicz
Posty: 1320
Rejestracja: 2007-09-02, 20:12
Pojemność akwarium: 126
Imię: Karol
Lokalizacja: WGM
Kontakt:

Re: Moja fobia

Post autor: lolek » 2007-10-28, 22:38

Wiesz przez twój temat ja zaczynam zapadać w fobię mam akwa ustawione na płycie wiórowej i obawiam się że jak wyjadę do rodziny na święto zmarłych (od czwartku do niedzieli) wrócę a tak mnie rybki przywitają przed drzwiami od pokoju.

Acha mam pytanko czy mogę rybkom zrobić post 4 dniowy bo raz zostawiłem akwa pod opieka sąsiadów i jak wróciłem to już nie miałem rybek tylko ... no właśnie jak to nazwać mleko.
Poświęć 2 minuty na poszukiwania odpowiedzi w istniejących tematach, po dwóch minutach załóż nowy temat

Awatar użytkownika
D4ni3l
Zakręcony forumowicz
Posty: 1393
Rejestracja: 2006-12-21, 20:31
Pojemność akwarium: 240
Imię: Daniel
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Moja fobia

Post autor: D4ni3l » 2007-10-28, 22:43

akwarium na płycie wiórowej ? eee... cud, że jeszcze nic sie nie stało! Zmieniaj na solidne deski jak najszybciej. Post 4 dniowy-oczywiście.
Niektórym od władzy odbija... cóż poradzić.

Awatar użytkownika
lolek
Zakręcony forumowicz
Posty: 1320
Rejestracja: 2007-09-02, 20:12
Pojemność akwarium: 126
Imię: Karol
Lokalizacja: WGM
Kontakt:

Re: Moja fobia

Post autor: lolek » 2007-10-28, 22:47

tzn. stoi na metalowym stojaku z taką płytą jak meble są teraz robione o grubości ok 2 cm.
Poświęć 2 minuty na poszukiwania odpowiedzi w istniejących tematach, po dwóch minutach załóż nowy temat

arek91
Zainteresowany
Posty: 26
Rejestracja: 2007-09-21, 15:18
Pojemność akwarium: 54
Imię: Arek
Nazwisko: Kurasz
Lokalizacja: Kępno
Kontakt:

Re: Moja fobia

Post autor: arek91 » 2007-10-28, 23:47

Ja mam 54 litrowy zbiornik. Zawsze wieczorem jak zgasze rybką światło i kłade się to też coś strzela. Na początku się bałem, że to akwa pęka, ale obejrzałem rano je dokładnie i okazało się, że to wcale nie ono. Jednak okazało sie, że to rozgrzana świetlówka jak się schładza to wydaje takie dziwne odgłosy :D . No i grzałka jak się włącza i wyłącza. Może masz to samo??

Awatar użytkownika
D4ni3l
Zakręcony forumowicz
Posty: 1393
Rejestracja: 2006-12-21, 20:31
Pojemność akwarium: 240
Imię: Daniel
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Moja fobia

Post autor: D4ni3l » 2007-10-29, 14:38

arek91 pisze:Ja mam 54 litrowy zbiornik. Zawsze wieczorem jak zgasze rybką światło i kłade się to też coś strzela. Na początku się bałem, że to akwa pęka, ale obejrzałem rano je dokładnie i okazało się, że to wcale nie ono. Jednak okazało sie, że to rozgrzana świetlówka jak się schładza to wydaje takie dziwne odgłosy :D . No i grzałka jak się włącza i wyłącza. Może masz to samo??
Nie. Światło się gasi ok. 21:30, dźwięki te są więc ok. 22-23. Natomiast dźwięki które słyszę są ok 3 ;) (dziś o 1:/) ps: zapaliłem światło i dźwięków nie było.
Możliwe, że to otoski które w nocy z niewiadomych przyczyn pływają raz do góry a raz na dół.

Pozdrawiam!
Niektórym od władzy odbija... cóż poradzić.

Awatar użytkownika
lolek
Zakręcony forumowicz
Posty: 1320
Rejestracja: 2007-09-02, 20:12
Pojemność akwarium: 126
Imię: Karol
Lokalizacja: WGM
Kontakt:

Re: Moja fobia

Post autor: lolek » 2007-10-29, 14:56

może to twoje rybki tak w nocy bobrują.
Poświęć 2 minuty na poszukiwania odpowiedzi w istniejących tematach, po dwóch minutach załóż nowy temat

Awatar użytkownika
dzidek1983
Obłąkany forumowicz
Posty: 3410
Rejestracja: 2007-08-07, 09:12
Pojemność akwarium: 54
Imię: Piotr
Lokalizacja: Mielec
Kontakt:

Re: Moja fobia

Post autor: dzidek1983 » 2008-02-03, 22:00

ostatnio zdałem sobie spraę z mojej nowej fobii :mrgreen:

z powodu wichur często siadał u mnie prąd przez powiedzmy ostatnie dwa tygodnie...

nawet nie zauważyłem że ja się w środku nocy potrafię obudzić kiedy wyłączą się filtry jakby mi ktoś trąbkę do ucha przystawił, albo podał sole trzeźwiące....

normalnie filtr zdechł, ja nie śpię.. :mrgreen:

Awatar użytkownika
maol
Moderator
Posty: 7898
Rejestracja: 2007-05-25, 14:18
Pojemność akwarium: 200
Imię: Marcin
Nazwisko: Olszewski
Lokalizacja: Łódź

Re: Moja fobia

Post autor: maol » 2008-02-04, 09:30

Najprostszy UPS za jakieś 300zł wyleczy Cię całkowicie :-)
Glonojady maja specyficzna skórę którą jak pyszczak liźnie to poprostu mi sie w gębie robi źle.

Złote ciacha come back :)

croc
Zakręcony forumowicz
Posty: 1545
Rejestracja: 2007-06-26, 10:56
Pojemność akwarium: 25
Imię: Grzegorz
Lokalizacja: Warszawa

Re: Moja fobia

Post autor: croc » 2008-02-04, 09:55

jakiś czas temu był też poruszany temat chomików machających wiosłami... ;-)

rozumiem, że mieszkasz w domku poza miastem i poza zanikami energii i kilkoma innymi problemami (ochrona, dojazdy), to ogólnie jest cool?
Ostatnio zmieniony 2008-02-04, 11:09 przez croc, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
dzidek1983
Obłąkany forumowicz
Posty: 3410
Rejestracja: 2007-08-07, 09:12
Pojemność akwarium: 54
Imię: Piotr
Lokalizacja: Mielec
Kontakt:

Re: Moja fobia

Post autor: dzidek1983 » 2008-02-04, 10:55

tak obecnie zamieszkuję dom pod miastem... niestety nie mój (swój już w planach mam), bardzo często w czasie wichur, burz, itp. są wahania napięcia przez co prąd szaleje... nie są to długie wyłączenia ale denerwujące

dojazdy spoko... do pracy chodzę na piechotę... do miasta jest 5 minut samochodem

co do ochrony to mam dobermana... skuteczny jak cholera... ;-)

Awatar użytkownika
kasia2005
Akwarysta
Posty: 541
Rejestracja: 2007-02-09, 13:40
Pojemność akwarium: 0
Imię: Kasia ;-)
Lokalizacja: Zabrze
Kontakt:

Re: Moja fobia

Post autor: kasia2005 » 2008-02-04, 11:39

Ja opowiem o mojej fobii , mianowiscie strasznie boję się myszy . Wiem , wiem , malutkie śliczne swtorzonko itp. Mogę to mówić kiedy nie ma obok mnie żadnego żyjącego stworzenia z tego gatunku , ale kiedy coś blisko mnie zaczyna chrobotać wpadam w panikę .
Opiszę Wam co spotkało mnie ostatnio : siedzę sobie na kanapie obok akwa i nagle słyszę jakieś podejrzane dźwięki pod ścianą , wstaję , patrzę a tam skacze coś ciemnego . Niewiele myśląc zaczynam się wydzierać na cały głos : Krzyś , Krzyś , tu jest myyyysz , aaa ratunku .
Uciekłam z pokoju a mój chłopak powoli zaczął skradać się w kierunku śniany - nie chcąc przestarszyć winowajcy czyli rzeczonej myszy - na palcach . Po chwili wraca z uśmiechem na ustach i mówi , żebym wreszcie wrzuciła tą rybę do akwarium , no chyba , że chcę żeby się biedna udusiła .
Okazało się , że to "tylko" kosiarka wyskoczyła z akwarium , a ja w panice się nie zorientowałam , że co to fika po podłodze to nie żadna wściekła mysz , tylko jedna z moich ryb .
Pierwsze przykazanie akwarysty: Nie będziesz nigdy wierzył sprzedawcy z zoologa
Drugie przykazanie: Sprzedawca w zoologu dopiero zaczyna mówić prawdę,
jak skuma, ze sie znasz!
pozdrawiam

Slanter
Przyjaciel forum
Posty: 978
Rejestracja: 2007-02-19, 13:47
Pojemność akwarium: 0
Imię: Grzegorz
Lokalizacja: Phoenix, AZ

Re: Moja fobia

Post autor: Slanter » 2008-02-04, 18:32

kasia2005 pisze:że to "tylko" kosiarka wyskoczyła z akwarium
Te wyskakujace z akwarium kosiarki to horror. Nie tak dawno wyskoczyla z akwarium jedna z moich kosiarek. Uslyszalem jakies szamotanie sie za zbiornikiem. Za pomoca latarki zobaczylem ze jest to kosiarka walajaca sie po podlodze za szafka akwarium. Nie moglem jej dosiegnac reka a o przesunieciu pelnego 480L zbiornika nie ma mowy. Latalem po calym domu szukajac jakiegos dlugiego i cienkiego przedmiotu aby dosiegnac nieszczesnej kosiarki. Po 5 minutach udalo mi sie wreszcie wyciagnac ja za pomoca linijki. Kosiarka pokryta byla kotami z kurzu (nie jestem brudasem tylko po prostu nie moge zamiesc za zbiornikiem :-) ) Po szybkim oczyszczeniu wlozylem ja do zbiornika. Byla ledwo zywa ale wydobrzala. Kosiarki slyna z samobojczych zapedow :-)

Awatar użytkownika
dzidek1983
Obłąkany forumowicz
Posty: 3410
Rejestracja: 2007-08-07, 09:12
Pojemność akwarium: 54
Imię: Piotr
Lokalizacja: Mielec
Kontakt:

Re: Moja fobia

Post autor: dzidek1983 » 2008-02-04, 20:41

Potwierdzam... z wszystkich moich ryb tylko kosiary skakały

ODPOWIEDZ