Witam, mam pewien problem, otoż ostatnio zauważyłem u jednego ze skalarów dziwna narosł na pyszczku! W akwarium 250 litrow, tylko temu jednemu skalaraowi cos takiego wyskoczylo, co to moze być i czym to leczyć? Dodam jeszcze że w porównaniu z resztą jest On dużo mniejszy i chyba cięzko mu sie przez to je! tutaj są zdjęćia: http://rapidshare.com/files/89703452/PICT3361.JPG.html
http://rapidshare.com/files/89703892/PICT3365.JPG.html
http://rapidshare.com/files/89704341/PICT3359.JPG.html

w jakim czasie to urosło ?
dość dziwnie to wygląda jak jakaś narośł rakowata

No dosc dlugo, najpierw bylo male, a potem zaczęło się robić coraz większe, a teraz jeszcze tak od 3 dni zaczęło się robić szarawe z wierzchu :/

Raczej sie tego nie leczy... zwykle takie narośle kończą się śmiercią ryby. Spróbowałbym długotrwałej kąpieli w bactopurze, może coś pomoże...

Czyli nic z tym nie robic?? No coz, trudno, Ona w porownaniu z resztą jest o połowe mniejsza! Szkoda ryby, zastanawiam się czy ma sie męczyc, czy lepiej ja usmiercić?

Tak jak pisałem, spróbuj kuracji bactopurem. Czasem pomaga, ale niestety większość narośli ma właśnie podłoże nowotworowe i nie ma na nie lekarstwa.

dzieki