Narośla na oczach molinezji .

Wszystko na temat chorób ryb, zwierząt akwariowych.

Moderator: ModTeam

Awatar użytkownika
kbtor
Moderator
Posty: 3183
Rejestracja: 2007-11-30, 16:48
Pojemność akwarium: 0
Imię: Krzysiek
Lokalizacja: - diabli wiedzą -

Re: Narośla na oczach molinezji .

Post autor: kbtor » 2008-02-14, 19:49

Też myślę że ta rybka padnie :cry: Również szukałem informacji w necie. To nie musi być katarakta.
Teleskop należy do grupy akwarystycznych brudasów. Bardzo dużo wydala, co powoduje szybkie pogorszenie właściwości wody. Dlatego należy regularnie odmulać dno, oraz zainstalować mocny filtr biologiczny.

Ta rybka może być chora na mykobakterioze. Pamiętaj że nie wszystkie objawy muszą się pojawić u chorej rybki.
Obrazek

malczyk
Zainteresowany
Posty: 28
Rejestracja: 2007-08-31, 21:21
Pojemność akwarium: 60
Imię: kasia
Lokalizacja: crewe

Re: Narośla na oczach molinezji .

Post autor: malczyk » 2008-02-14, 20:20

obejrzałam rybke z bliska i zauważyłam,że płetwa ogonowa sie zaczyna strzepić, nie ma na niej nalotu.
czytam i czytam o tych choróbskach, ale wszystkie mją podobne objawy.
podmienie wodę i dodam do swierzej sól.musze przecież cos robic....

Awatar użytkownika
kbtor
Moderator
Posty: 3183
Rejestracja: 2007-11-30, 16:48
Pojemność akwarium: 0
Imię: Krzysiek
Lokalizacja: - diabli wiedzą -

Re: Narośla na oczach molinezji .

Post autor: kbtor » 2008-02-15, 08:48

Wiem że chcesz pomóc, ale w tej chwili możesz tylko zaszkodzić. Dodając soli i ciągle podmieniając wodę, narażasz rybę na stres, związany z ciągłą zmianą właściwości wody. Ryba musi się przyzwyczaić do wody w której przebywa, a to wymaga czasu. Teleskop jest silny, jednak ciągłe wahnięcia parametrów wody w sytuacji gdy ryba jest chora, może pogłębić proces choroby.

Przestań podmieniać wodę. Nie dodawaj chemii. Na razie przestań podawać pokarm. Dobrze natleniaj wodę. Daj rybie czas na walkę z chorobą. Być może wyjdzie z tego, ale potrzebuje stabilnej gospodarki wodnej.
Obrazek

malczyk
Zainteresowany
Posty: 28
Rejestracja: 2007-08-31, 21:21
Pojemność akwarium: 60
Imię: kasia
Lokalizacja: crewe

Re: Narośla na oczach molinezji .

Post autor: malczyk » 2008-02-15, 09:58

nie podmieniłam wody i nie dodałam soli
rybka zdechła w nocy
szkoda ze po objawach nie da sie określic co to było mogło by mi to dac wskazówki na przyszłośc
teraz zdecyduje sie na zwykłą welonkę, moze bedzie bardziej odporna na choroby i potencjalne błędy hodowcy;-(
dzieki wielkie za pomoc

Awatar użytkownika
maol
Moderator
Posty: 7898
Rejestracja: 2007-05-25, 14:18
Pojemność akwarium: 200
Imię: Marcin
Nazwisko: Olszewski
Lokalizacja: Łódź

Re: Narośla na oczach molinezji .

Post autor: maol » 2008-02-15, 10:10

Teleskop to jest zwykła welonka... tyle ze wygląda jak wygląda. Może naprawdę warto zastanowić się nad rybami bardziej przystosowanymi do małego akwarium? 60l to bardzo mało na welonki i należy sie liczyć z chorobami, śmiercią i innymi problemami, których przyczyna jest tak naprawdę... wielkość akwarium.
Glonojady maja specyficzna skórę którą jak pyszczak liźnie to poprostu mi sie w gębie robi źle.

Złote ciacha come back :)

malczyk
Zainteresowany
Posty: 28
Rejestracja: 2007-08-31, 21:21
Pojemność akwarium: 60
Imię: kasia
Lokalizacja: crewe

Re: Narośla na oczach molinezji .

Post autor: malczyk » 2008-02-15, 21:27

ryba była mała, akwarium w sam raz dla niej wielkosciowo
teleskop to nie jest zwykła welonka, jest bardziej wrazliwszy, np. jak napisał lysy ma wrazliwsze oczy.
i nie sa to moje wymysły tylko wiadomosci z netu i ksiażek
WSZYSTKIE ZWIERZETA IM BARDZIEJ SZLACHETNE.
IM DALEJ OD TEJ PIERWSZEJ RYBKI"PROTOTYPU" TYM TRUDNIEJSZA HODOWLA.
Tak jest z psami, kotami, ptakami itd.
nie mam racji?

Awatar użytkownika
maol
Moderator
Posty: 7898
Rejestracja: 2007-05-25, 14:18
Pojemność akwarium: 200
Imię: Marcin
Nazwisko: Olszewski
Lokalizacja: Łódź

Re: Narośla na oczach molinezji .

Post autor: maol » 2008-02-17, 08:55

Masz rację, ale różnice u różnych rodzajów welonek nie są duże. Przyczyną 99% niepowodzeń w hodowli tej ryby jest za mały zbiornik - nawet dla jednej, niewielkiej jeszcze ryby. Ich cykl przemiany materii powoduje, że bardzo zanieczyszczają wodę, co uniemożliwia w małych zbiornikach utrzymanie właściwych parametrów - są po prostu cały czas zatrute związkami azotowymi... I tyle - do ich hodowli niezbędne są po prostu duże zbiorniki...
Glonojady maja specyficzna skórę którą jak pyszczak liźnie to poprostu mi sie w gębie robi źle.

Złote ciacha come back :)

ODPOWIEDZ