Do tak małego akwarium proponuje Ci 1 kiryska i parkę gupików.

Biorąc pod uwagę że chcesz mieć gęsto obsadzone akwarium po pewnym czasie dochowasz się ładnego stadka a może i rodzice zgodzą się na większe akwarium.

Mam dobrą nowinkę!
Dziś jak wróciłam od lekarza ( jestem chora :/ ) wchodzę do pokoju a tu ku mojemu zdziwieniu stoi akwarium z pokrywą grzałką z termostatem niestety bez filtra... Ojciec w pracy popytał sie znajomych i się okazało że jeden facet ma i że chętnie odda bo mu miejsce tylko zawala (jestem taka szczęśliwa że zaraz na żyrandol wskoczę) I tak zyskałam akwa o poj. 60l..
Teraz mam pytanie co do obsady... Czy taka może być? :

Para Molinezji black molly

Para mieczyków

około 10 sztuk razbor lub neonek...

i kiryski (nie wiem ile?) podobają mi się pandowe... takie z dwoma czarnymi paskami...

Myślałam jeszcze o danio ale nie wiem czy nie będzie za dużo rybek...

10 razborek ALBO neonków możesz spokojnie do parki molków dołączyć. ale na potomstwo nie licz. kirysków panda spokojnie 5.

mieczyków bym nie dawał już.

a może tak:

8x razbora klinowa
2x pretnik karłowaty
5x piskorek


[ps. uważaj też na sufit ;)]

Jeżeli te ryby Ci się podobają to tak:

Para molinezji - ok
mieczyki odpadają - rosną za duże
10 szt. razborki lub 10 szt. neonki - ok
Kiryski tak z 5 szt

W przyszłości jeszcze będziesz mogła po zastanowieniu z kilka drobnych dorzucić (tak maksimum do 20 łączne) Ale nie spiesz się . Te z planowanych też dokładaj stopniowo - zacznij od molinezji.

Oczywiście pierwsze lektura z działu o zakładaniu akwarium , potem sprzęt,żwirek, roślinki, woda - dojrzewanie itp i dopiero rybki :-)

czemu miała bym uważać na sufit? a dlaczego mam nie liczyć na potomstwo? razbory zjedzą małe?

[ Dodano: 2008-02-20, 15:47 ]
A już łapie :p Oj ty dowcipnisiu :p

tak, razbory i neonki przepadają za narybkiem molków... większość ryb, jakieś 95% uwielbia narybek... nawet własny.

[na sufit, żebyś nie skakała z radości i głową nie udeżyła , metafora taka ;) ]

Oj :/ to szkoda że się nic nie uchowa a są jakieś sposoby na to? Dużo roślinek? coś w tym stylu?

Osobny zbiornik tarliskowy?

Tym zjadaniem to się nie przejmuj - prawa natury. Jeżeli posadzisz roślinki zwłaszcza jakiś mech to te najsprytniejsze i najsilniejsze się uchowają. :-)

Okej dzięki wszytskim za pomoc :p bardzo mi pomogliscie

niekoniecznie tarliskowy. wystarczy narybkarium.

zobacz jaką mam obsadę w akwarium [clic w podpise] a narybku mam ok. 50szt aktualnie.
siedze narybek odławiam jak najszybciej, jak go tylko zobaczę. bo ciężarnej samicy rozpoznać nie potrafię :oops:

ale żeby narybek jak najdłużej wytrzymał, ciasne zakamarki, i tak jak piszesz jak najwięcej roślinek [tylko żebyś te małe molki dojrzała potem ;) ]

A czy mama molinezja i tatko molinezja będą jeść młode?
Bo czytałam gdzieś że mieczyki tak mają... Ale nie wiem czy jest tak z molinezjami...
A jakiej wielkości ma być narybkarium? 10l? czy może być mniejsze?

molinezje raczej nie zjadają swoich młodych. Zresztą preferują pokarm roślinny niż mięsko.
Narybkarium 10l może być, mniejsze to już raczej nie (bo tez musisz tam sprzęt typu grzałka, filtr przynajmniej gąbkowy i jakiś napowietrzacz włożyć)

Ale ankaa, do tego jeszcze masz dużo czasu :-)

No wiem ale ja już się "podniecam" i chcę wszystko wiedzieć... a jaki mi filtr polecacie? jaki piasek na dno czy kamyczki ? jakiś korzeń? ile to by kosztowało?

Poczytaj na spokojnie części na tym forum dotyczące zakładania akwarium i problemów z tym związanych
Filtr polecam Ci jakiś kaskadowy.
Żwirek drobny(1-3), aby ani roślinki, ani kiryski nie narzekały.