niedługo wyjeżdżam na ok 3 dni i zastanawiam sie czy przez ten czas bimbrownia może cały czas podawać co2 do akwa?
problem jest w tym że moi domownicy nie beda w stanie pojąć większej ilości informacji apropo opieki nad akwa niż włączanie światła rano i wyłączanie na wieczór czy podkarmianie raz dziennie

ja bym zostawił, wszystko zależy od tego ile masz ryb i jak mocno napowietrzasz wodę w nocy

ryby: 7 neonkow czarnych, ok 5 otoskow, dwa male kiryski pstre no i gibek( :-/ )
napowietrzanie przez cyrkulacje wody przez filtr, ruch jest dość silny

a to zwykła taka bimbrownia? soda, cukier i drożdże? Jaki dyfuzor? Efektywność bimbrowni i dyfuzorów typu drabinka jest mało zgrażająca. Gorzej gdyby to była butla.

bimbrownia cukier + drożdże (bez sody) dyfuzor narazie z waty syntetycznej (nie jest tragiczny)

zakładam, że nie wyłączasz tego teraz na noc, więc w czym problem pozostawic to na 3 dni? Przy wacie jako dyfuzor i napowietrzaniu ruchem wody nie powinno być problemu.

Soda stabilizuje proces fermentacji i go spowalnia i wydłuża. Warto sypnąć płaską łyżeczkę do herbaty (od herbaty, do bimbrowni :-D )

nie tyle wylaczam co wyciagam wezyk z dyfuzora i co2 idzie w pokoj ;-)
jeszcze nigdy nie zostawilem jej na noc, ale dziś tak zrobie, ryzyk fizyk ;-)
dodam tej sody (do cherbaty tez, ale nie sobie =D )

[ Dodano: 2008-02-25, 18:02 ]
croc, i'll kill you!!!!!!!!!!!!!!!! :-D
dodałem sody jak mowiles i............
nagła reakcja rozlała mi sie na podłoge od akwa aż do kuchni :-P
zapomnialem powiedziec że moja bimbrownia jest zrobiona z jednej butelki 1litrowej