Mam:
- 9 neonek
- 1 krewetkę amano
- 2 otoski
- 1 bojownik

Chciałabym dokupić do tego jakąś rybkę/rybki bardziej ruchliwe. Bojownik upatrzył sobie jeden kąt i pływa tak, ze go prawie nie widać. Neonki generalnie "siedzą" nisko, a nie na środku. Jaką rybkę/rybki mogę dodać do tej obsady?
Zastanawiam się nad jeszcze 2 krewetkami. Jakie najlepsze? Tak, żeby z amano żyła w zgodzie i żeby nie szarpała bojownika. Miałam kiedyś szklistą i była super :mrgreen: Jednak ona urosła do dobrych kilku cm (nawet byłaby chyba większa od bojownika ) i mimo podawania żywego pokarmu goniła za rybami.
Amano jest już u mnie dość długo i nie rośnie bardzo szybko, wiec jest git. Jednak to nei to samo co szklista, która latała po całym akwarium. Amano się chowa

W sklepach nie mam co pytać, bo mi chcieli welonki wcisnąć i kraba

Żadnych nie możesz dodać, co najwyżej możesz całkowicie zmienić obsadę zbiornika.

Zapraszam na tematy o obsadzie zbiornika jeden znajdziesz poniżej ale kilka takich jest na tym forum.

Przecież nei raz była mowa, ze można mieć harem bojownika, prętnika + stadko neonek (8 sztuk).Otoski są przyklejone do szyb, krewetka tylko na dnie, a reszta ryb nie należy do ruchliwych. To jak to jest z tym?

Całkowicie zmieniac obsady nie będę, bo właśnie kupiłam sobie tego bojownika, który mi się baaaardzo podoba najwyżej zostanę przy tej jaka jest.

Blue, harem bojownika w 45? zdecydowanie ryzykowne, to tak od 60l byłoby możliwe. Prętnikami też tego bojka przy tym litrażu lepiej nie drażnij.
Mogłabyś dodać najwyżej ze 2-3 otoski bo są stadne i lepiej by się czuły, ale
Amano też stadna, co razem z otoskami byłoby za dużo. Zresztą Amano trochę za duża do tego zbiornika( o szklistej to nawet nie wspomnę).
Właściwie więc faktycznie nie masz co poszaleć ze zmianami :-/

Miałam na myśli zamiennie bojownika z prętnikiem.

A amano przecież można trzymać w mniejszych akwariach, jak ludzie robią sobie z 30 l krewetkarium. Chyba... się pogubiłam :shock:

krewetkarium robią i owszem, ale z krewetkami karłowatymi np. Red Cherry :lol:

zamiast amano mogę mieć jakieś karłowate? Jak tak to ile sztuk.

Właściwie możesz. Teoretycznie to mogłabyś zacząć od kilku, karłowate mnożą sie w słodkiej wodzie ( w przeciwieństwie do Amano),ale nie wiem czy neony pozwolą na takie rozmnażanie (będą zjadać młode)
Może jak posadzisz dużo mchu jawajskiego to bedą sie miały gdzie ukryć. :-)

Czy tak:
- obsada zostaje bez zmian co do ryb
- amano wymienię na karłowate
ile w ogóle mogę mieć karłowatych w moim akwa? Czy jeśli nie chciałabym rozmnażać to mogę wziąć kilka różnych karłowatych? Bo nie wiem czy będą walczyły czy nie.
W sklepie wole sie w ogóle nie pytać o takie rzeczy.

Blue Po co Ci jakaś górna granica krewetek w akwa. Zacznij od kilku np.5sztuk.
Jeżeli warunki im będą służyły to same sie namnożą.
Jeżeli warunki masz nieodpowiednie (a krewetki są wrażliwe na parametry, zbyt wysoką temperaturę - a Ty masz bojownika który z kolei lubi ciepełko) to i tak Ci padną.

Gatunków nie mieszaj.
Krewetki jak wszystkie stadne stworzonka dobrze czują się wśród własnego gatunku.

Na początek najlepiej Red Cherry (Fire Red).

Pytam, żeby wiedzieć na przyszłość. Lepiej wiedzieć takie rzeczy niż nie.
A czy te małe nie będą łapać bojownika?
Rala, kupię 5 albo nawet 4 na dobry początek

Blue pisze:ile w ogóle mogę mieć karłowatych w moim akwa?

Blue pisze:Pytam, żeby wiedzieć na przyszłość. Lepiej wiedzieć takie rzeczy niż nie.

docelowo 20-max30 powinno być ok.

Blue pisze:A czy te małe nie będą łapać bojownika?

bojownikowi krzywdy one nie zrobią :-)

o matko, aż tyle?!
myślę, że 4-5 na razie starczą :mrgreen: