Witam,

jestem tutaj nowy i w związku z tym postanowiłem zaprezentować swój baniaczek:

SPRZĘT:
- Juwel 112 litrów z oryginalną pokrywą
- świetlówki: Philips Aquarelle + Sylvania Grolux
- filtry: Eheim 2211 + AquaClear 150
- grzałka Aquael 100W (temperatura cały czas 25 stopni C)
- tylna i boczna prawa szyba pomalowane od zewnątrz czarną farbą

RYBY:
- 17 brzanek sumatrzańskich
- 10 kirysów spiżowych, które pojawiają się podczas karmienia ;)
- 2 kosiarki
- para zbrojników niebieskich
- świderki + niestety zatoczki

ROŚLINY:
- anubiasy
- kryptokoryny
- lotos czerwony
- lotos zielony
- pistia
- fittonia (widać ją na ostatnim zdjęciu)

Co dwa tygodnie podmieniam 10L wody. Nie mierzę żadnych parametrów, nie stosuję żadnych preparatów ani nawozów. Akwarium ma już prawie rok. Przez ten czas robiłem wszystko aby mi się podobało i tak jest. Z chęcią jednak poznam Wasze opinie i komentarze. Co byście usunęli, dodali, zmienili ?

jak dla mnie to masz przerybienie :-/
trochę mało roślin, ale ja lubię takie "bushe" (takie zboczenie, bo nieprawda że bush nie lubi hoop coli :-P )
ale niech się wypowie jakiś specjalista

Oddaj kosiarki i ze 4 brzanki i będzie lepiej , co do roślin też wole "bush" na tył dał bym valisinerie i już by było lepiej. :-P

Stanowczo za mało roślin. Brzanki potrzebują schronień, a rośliny nadają się do tego najlepiej.
W akwarium jest przerybienie i dlatego powinieneś oddać kirysy i kosiarki.
Z brzankami sprawa wygląda inaczej. Trzymasz je w sporym stadzie i odłowienie teraz kilku ryb może doprowadzić do gwałtownych walk w akwarium. W tak licznej grupie agresja rozkłada się na wiele osobników.
Najlepiej kupić większe akwarium, ale nie każdy może sobie pozwolić na nowy zbiornik.

Wody podmieniałbym więcej.

Czy z tym przerybieniem trochę nie przesadzacie ? Ilościowo może faktycznie nie wygląda to za ciekawie ale... Czy na pewno powinienem pozbywać się kirysów ? Naprawdę praktycznie ich nie widać. Siedzą cały czas pochowane w kryptokorynach i pokazują się tylko w czasie karmienia. W akwarium królują brzanki Sądzę, że filtracja (moim zdaniem wystarczająca) + podmiany wystarczają do utrzymania właściwych parametrów wody. Inna sprawa, że ich nie mierze ale jakoś tak czuję ;) Nie mam żadnych problemów z glonami, rośliny rosną chyba prawidłowo, rybki również wyglądają na szczęśliwe ;)

Jeżeli chodzi o rośliny to ja także wolę jak prawie tła nie widać ale... Pierwsza sprawa to gruby żwir. Nie wszystko chce się w nim trzymać. Rośliny ze słabymi korzeniami odpadają. Druga, to problem z opanowaniem szalejących roślin Miałem nurzańca, takiego z cienkimi długimi liśćmi, ale po miesiącu nie było w akwa nic widać :/ Jeśli doradzicie jakąś roślinę, która nie będzie tak ekspansywna i będzie dobrze rosła w moich warunkach, to z chęcią posadzą jako tło.

Masz 31 ryb rosnących w dobrych warunkach do ponad 5 cm. Owszem, uważam że masz przerybienie. Kirysy w dobrych warunkach są aktywne w ciągu dnia, Twoje najwyraźniej nie są najszczęśliwsze w sąsiedztwie tylu brzanek.

akwarium fajne, ale faktycznie i wizualnie i przeliczeniowo wydaje się być odrobine przerybione. Mi tez brakuje w nim roślin. W szczególności wysokich. No ale to kwestai gustu.
Są zbrojniki, nie ma korzeni. To jeszcze jedna sprawa do przemyślenia.

zmora, dosyć fajne akwarium z brzankami....
Roślin faktycznie troche mało....

Kilka dzisiejszych fotek:

Pojawił się korzeń. Glonojad wygląda na zadowolonego.
A jak tam inne ryby? Co z kirysami, nadal w ukryciu. Daj jeszcze jakieś foto całego akwarium.

Korzeń był od początku a nawet nie jeden tylko 3 z tym, że dwa leżą dlatego są niezbyt widoczne. Ponadto jest kokos tak więc glonojady chyba nie narzekają... Dwa razy były już młode ale przy brzankach nic się nie uchowało...

Co do tych kirysów, to Twoja uwaga dała mi do myślenia. Faktycznie, kiedyś, kiedy nie było jeszcze brzanek tylko mieczyki i molinezje, widziałem je cały czas. Teraz tylko podczas karmienia... Wygląda na to, że brzanki tak na nie wpływają :/ Czy ktoś spotkał się z podobnym zachowaniem ? Na razie są jeszcze razem ale prawdopodobnie powędrują do oddzielnej 30tki...

To naturalny odruch kirysów. Lepiej się schować niż być pogryzionym.
Kirysy spiżowe są z gatunku tych większych kirysów i nie można ich trzymać w 30 litrach.

A jakie to są mniejsze kirysy? Jest jakiś gatunek, który nadaję się do 30l ?

zaryzykowałbym stwierdzenie, że zadnych kirysów w 30l nie można trzymać. Kirysy sa bardzo mało odporne na zmienną termikę wody. Letnie temp, gdy mały zbiornik szybko się nagrzewa do 28-32st zabiją te rybki w kilka godzin.

Potwierzam. Kirysy nie mogą być trzymane w tak małych zbiornikach.