Moje razmirezy mają około 4cm długości i nie są takie kolorowe jak na zdjęciach czy one się wybarwią jak urosną czy poprostu ja mam takie wypłowiałe?

Ramirezy łatwo tracą koloryt gdy są zestresowane, twoje mogą być niedojrzałe ale z pewnością wybarwią się (o ile będą miały warunki). Czasami zdarza się że ramirezy nie mają aż tak jaskrawych kolorów, ale u Ciebie to raczej problem w niedojrzałości.

Witam.
Dopiszę się od tematu z pytaniem:
Czy para ramirezek bywa agresywna wobec siebie, tzn. czy w stosunkowo małym akwarium (zarośniętym) samiec może "tłuc" samicę. Czy może się coś takiego zdarzyć, gdy rybki hodowane byłyby od maleńkości. Chciałbym, aby odpowiedział ktoś kto hoduje te rybki, bo teorii to już się naczytałem sporo.

Pozdrawiam.

w dobrze zarośnietym raczej nie, ale pewien nie jestem

hodowca_rybek pisze:Czy para ramirezek bywa agresywna wobec siebie, tzn. czy w stosunkowo małym akwarium (zarośniętym) samiec może "tłuc" samicę.

Oczywiście, że może się tak zdarzyć. Ma to zwykle miejsce w sytuacji kiedy samiec dąży do tarła a samiczka nie jest jeszcze gotowa. Moim zdaniem należałoby dołożyć dekoracji (większe korzenie czy rośliny), żeby samica mogła zejść z widoku samca i postarać się lepiej karmić ryby (np. wylęgiem artemii - bardzo dobrze stymuluje do tarła).
Pytanie jest jeszcze takie: jak małe jest to akwarium?

Bardzo małe - 30L. Chciałem kupić dwie małe ramirezy dlatego pytam. Jeśli chodzi o wystrój (kamienie, rośliny), to jeszcze się wszystko rozrasta (tylko rośliny ), ale myślę, że jest ok.

hodowca_rybek pisze:myślę, że jest ok.

To Twoje zdanie. Ryby niekoniecznie muszą je podzielać ;-)

Kurcze, żeby tak umiały mówić

Najpierw kup se 60l(ew. 50l) :-D

W przypadku Ramirezek dla dobrego samopoczucia bardzo duże znaczenie ma jakość wody. Powinna być kwaśna(w najgorszym razie zasadowa), miękka i wolna od zanieczyszczeń. Jeśli im zapewnisz te warunki plus kilka kryjówek i brak agresywnych ryb w akwarium to powinny się ładnie wybarwić.

TwO - 8*n
TwW - 3*n
pH ok. 7
woda jest przejrzysta, dobrze filtrowana.

Myślę, że warunki wodne są dobre. Dużo się naczytałem o zaaklimatyzowaniu ramirezy. I chciałem zapytać jak powinno to wyglądać.
Np: jak rybka siedziała w sklepie w kranówie TwO 20*n; TwW 14*n; pH powyżej 8, to jak powinienem zaaklimatyzować rybki do swoich warunków i jak długo to musi trwać, aby rybki dobrze się czuły.

Najlepiej worek, w którym je kupiłeś włożyć do akwa, aby temperatura się wyrównała. Przy tak dużych różnicach w ph trzeba adaptację przeprowadzić bardzo ostrożnie. Zaleca się zmiany ph z częstotliwością ok. 0,2/h. Należy więc po trochu dolewać wody z akwarium. Musisz im się dobrze przyjrzeć, ponieważ jeśli były trzymane w takich warunkach w sklepie, mogły złapać jakieś choroby.

Twoje PH jest trochę za duże pielęgniczki wolą PH kwasowe w granicach 5.5-6.5 i miękkiej wody ( to akurat posiadasz). Z aklimatyzacja rybek w nowym zbiorniku trwa ok. 2dni.
Po przyniesieniu rybek do domu włóż worek z rybkami do wody w akwarium zostaw tek mniej więcej na 7 min a następnie do worka z rybkami dodaj trochę wody z akwarium i chwilę przetrzymaj w worku, następnie powoli wpuść rybki do akwarium. Rybki muszą przyzwyczaić się do nowego zbiornika i nowych kumpli w akwarium. Popływają, popatrzą co i jak, i się zaaklimatyzują.

Myślę, że z pH nie będzie problemu, bo planuje nawożenie CO2, więc (o ile znam chemię) przy takim TwW, pH samo się powinno obniżyć.
Myślę, że w takiej kałuży małe ramirezki wytrzymają pół roku, a później kupie im olbrzymie M-112 (olbrzymie w porównaniu z kałużą ;) )