spróbuj ręcznie odławiać ślimaki, zrób jakąś przynęte, i taką półapkę [np butelka plastkikowa i lejek w niej - wejdą, ale raczej nie wyjdą [tylko musisz je tam zwabić czyms dobrym :d ])

krewetki raczej ślimaków nie jedzą... chyba że wielkoramienne [np. szklista, ale rybą tez nie pogardzi]

neonki zjedzą narybek gupika na 100%

ręcznie odławiam od kilku miesięcy i nic...
Próbowałem takiej pułapki z marchewka w środku i nic...
No to z jakiej paki ja mam puste muszle ślimaków???
No to kupie sobie parkę gupików i będę miał żywy pokarm dla neonków (narybek głupika)... można tak?? 8-)

Ślimaków ręcznie nie da się "wyłapać", ponieważ nie wybierzesz dziesiątków jajeczek, z których co chwilę wylęgają się młode. Jest to syzyfowa praca.

Jedynymi skutecznymi sposobami, to:
- bocje lub kolcobrzuchy (tych drugich bym raczej nie polecał, bo bywają dość agresywne zarówno wewnątrz jak i zewnątrz gatunkowo)
- chemia (której również nie polecam, bo są to bardzo silnie działające środki i wtedy trzeba obsadę dać do innego zbiornika)

ja tam nie mam serca patrzeć jak taka żyworódka małą żyje z max 30 sek a neony i tak się nie najedzą... :roll:

a może spróbuj obniżyć KH i GH [krewetkom i neonkom nie zaszkodzi, a ślimakom muszle "zwietrzeją"]

A może spróbuj połączyć siły z kilkoma ampulariami tzn. Ty nadal będziesz zbierał dorosłe zatoczaki a ampularie będą zjadały ich jajeczka (bo jest to jeden ze składników ich menu). Słyszałam że czasem taka współpraca przynosi efekty :-)

mlody1221 pisze:zna ktoś jeszcze jakiś sposób na ślimaki???
Słyszałem coś o prądzie no ale wiecie..

Nie poolecam metody musisz uwazac na stezenie

Rala pisze:A może spróbuj połączyć siły z kilkoma ampulariami tzn. Ty nadal będziesz zbierał dorosłe zatoczaki a ampularie będą zjadały ich jajeczka

No ja ciągle zabijam i ich ciągle przybywa...
Ampularii nie mam gdzie kupić...

mlodyakwar pisze:Nie poolecam metody musisz uwazac na stezenie

Ja tylko napisałem że o czymś takim słyszałem ale ja tego nie będę stosował ze względu na krewetki...

NO no ładne akwarium...fajny pomysł z tą gałęzatką..
A może coś się zmieniło... O i napisz jak ślimaki...

Nom i właśnie ostatnio zaszły zmiany.. Ale nie mogłem napisać bo nic by się nie wyświetliło...

Więc tak..
Usunąłem górę kamieni... (zawsze można je jeszcze włożyć)
rozsadziłem roślinki...


A ślimaki wciąż są a foto może zapodam dzisiaj albo jutro...

Ale kamyczki są piękne... No chyba że zobaczę coś ładniejszego :mrgreen: Jeszcze taka uwag co do kosiarki. Wiesz, że to nie ten gatunek co tak pożera glony? To jest kosiarka złota (sokole oko) tzw. "fałszywa kosiarka" ;-) Co do roślin: (w kolejności takiej jak na zdjęciach) Echinodorus amazonicus, Cryptocoryne cordata, Cryptocoryne barcetti, Hygrophila polysperma

Wiem że kamyczki są piękne ale chciałem zobaczyć trochę inną aranżację (a planuje kupic mch zaszczepic je na kamyczkach i wlozyc do aqua a w razie czego to zawsze mozna je jeszcze raz włożyć) a i jeszcze pod kamyczkami bylo duzo slimakow...
No to znaczy że te kosiarki nie zjedzą mi glonów?? o jej a ja wlasnie mam glony...


Krewetki pięknie żyją i się rozmnażają...
ślimaków coraz mniej (zabijam ręcznie czasem kilka razy dziennie po pół godziny)
Dzisiaj naprawilem bimbrownie i efekt powalający...
Zdjęcia może zapodam jutro...
W najbliższym czsie (tzn jak uzbieram jeszcze ok 200zł a mam 14 lat) zamierzam kupic butle wysokociśnieniową i dołożyć jeszczę świetlówkę....

I bardzo się cieszę że właśnie interesuję się akwarystyką...
Dzięki za rozpoznanie roślin.... 8-)

Mi siębardzo Twoje akwa podoba

NO i zwracam się z koejną prosba...


Bo wczoraj zrrobiłem bimbrownie... I dzisiaj rano wstaje patrz ba akwarium i szok....
Ryby pływają na górze... Od razu pomyslałem że to przez nadmiar co2 wiec odłączyłem bimbrownie na łączeniu...
Chodzi u mnie napowietrzacz (jeden kamień napowietrzający) filtr (bez węzyka tylko idzie w górę i porusza wodą) no i był 1 kamień napowietrzający z bimbrowni...

Co robić?? słyszałem o włanczaniu światła na noc..Ale nie wiem co ile i na ile włanczać..proszę o szybką pomoc..

Jedna rybka chce płynąć w dół ale nie może bo jest taka "gruba" i ciągnie ją do góry...

Co robić POMOCY!!!!!!!!!

[center]Jeszcze dodam że mam zamiar kupić nocne oświetlenie(diody LED) [/center]
Kompletnie zbędna rzecz w nocy się śpi a nie patrzy na rybki one jak człowiek tez potrzebują w nocy odpoczynku ,uważam że to dodatkowy stres dla nich ,co do kamieni kompletnie tu nie pasują ciekawe czy je w ogóle wygotowałeś ,a co do bezpieczeństwa ich jeżeli nie masz podwójnie zabezpieczonej podstawy to radze ci je wyjąć bo standardowe akwa nie wytrzyma takiego ciężaru 2-3 kamienie tak.
Ogólnie masz plus bo ,nie każdy 14 latek w dzisiejszych czasach chce się zajmować akwarystyką.
:-)

mlody1221 pisze:NO i zwracam się z koejną prosba...


Bo wczoraj zrrobiłem bimbrownie... I dzisiaj rano wstaje patrz ba akwarium i szok....
Ryby pływają na górze... Od razu pomyslałem że to przez nadmiar co2 wiec odłączyłem bimbrownie na łączeniu...
Chodzi u mnie napowietrzacz (jeden kamień napowietrzający) filtr (bez węzyka tylko idzie w górę i porusza wodą) no i był 1 kamień napowietrzający z bimbrowni...

Co robić?? słyszałem o włanczaniu światła na noc..Ale nie wiem co ile i na ile włanczać..proszę o szybką pomoc..

Jedna rybka chce płynąć w dół ale nie może bo jest taka "gruba" i ciągnie ją do góry...

Co robić POMOCY!!!!!!!!!

rybki sa chore.. prawdopodobnie puchlina... poszukaj w lecznicy objawów

casper-7 pisze:co do kamieni kompletnie tu nie pasują

A mi się podobały...

casper-7 pisze:ciekawe czy je w ogóle wygotowałeś

Gotowałem je z 10 razy i z 5 razy każdego dokładnie szczotką czyściłem... Przecież wiem że sie nie wkłada kamieni bez gotowania (tzn że nic bez gotowania się nie wkłada...) Nie rób ze mnie takiego głupka...

casper-7 pisze:a co do bezpieczeństwa ich jeżeli nie masz podwójnie zabezpieczonej podstawy to radze ci je wyjąć bo standardowe akwa nie wytrzyma takiego ciężaru 2-3 kamienie tak.

Już je wyciągłem ale było to bezpieczne bo miałem je już bardzo długo i nic się nie stało... a one ważyły dobre 20kg...

Ogólnie masz plus bo ,nie każdy 14 latek w dzisiejszych czasach chce się zajmować akwarystyką.

Wiesz połowa moich kolegów ma akwaria, tylko że nie to co ja.. Ja już tak staram się na poważnie a oni to 20 l przerybienie i jadą... Aż żal mi tych ich rybek...

dzidek1983 pisze:rybki sa chore.. prawdopodobnie puchlina... poszukaj w lecznicy objawów

NO czyli to nie od co2??? (też dziwne było to że krewetki normalnie żyły...) Czyli co2 podawać normalnie??


PS. Dzięki za pomoc...

[ Dodano: 2008-03-05, 16:17 ]
Tak to jest chyba ta choroba... Bo zachorowała na nią największa i najgrubsza ryba (czyli chyba najstarsza...) Żeby tylko wszystkie ryby mi nie zdechły...

A i mam super dobrą wiadomość..
Wczoraj liczyłem krewetki i doliczyłem się 220 (na pewno kilku nie zauważyłem i są jeszcze małe..) więc sądzę że jest ich ok 300..
A dzisiaj liczyłem kotne i doliczyłem się 19 kotnych krewetek... (raczej wszystkich nie zauważyłem)...