czy jest jakaś rużnica miedzy weglem aktywnym a drzewnym bo z tego co wyczytałem w lileratyrze ze maja w sumie te same własciwosci podobny wyglad tyle ze wegiel drzewny jest duzo tanszy a poco przepłacac jesli nie widac róznicy :arrow:

[ Dodano: 2007-03-02, 17:03 ]
znalazłem w necie kilka wypowiedzi na ten tenat jedna z nich jest

od kilku lat w moich akwariach z powodzeniem stosuję węgiel drzewny od grilla po odpowiednim pokruszeniu i przesianiu przez grube sito węgiel taki praktycznie niewiele ustępuje drogim wkładom firmowym, a jest od nich kilkadziesiąt razy tańszy ( biorąc pod uwagę porównywalne ilości ).

http://www.pmp.p-net.pl/wklady_do_filtr ... wegiel.htm

Ja tam bym nie ryzykowal bo nigdy nie wiadomo jakie chemikalia i pierwiastki w tym drzewnym sa,wole akwarystyczne sa bynajmniej pewne

Wegiel chyba zadko sie stosuje to mysle, ze nie ma co zalowac na akwarystyczny..

Zasadnicza różnica między węglem aktywnym a drzewnym do grila poleda na zdolnościach absorcji ten pierwszy jest skuteczniejszy 10-15 razy. Pozatym nie ma potrzeby ciąglego stosowania węgla w akwarium, można go stosować kiedy np chce się usunąć jakieś leki. Ciągle stosowanie zubaża wodę w mikroelementy, więc z węglem ostrożnie

Ja stosuje węgiel 4 razy w roku co 3 miesiące i wszystko z wodą jest ok.

Z węglem aktywnym to jest po prostu tak, że jest on niesłychanie porowaty, i zatrzymuje w swojej strukturze "element w akwarium szkodliwy". Niestety, również ten pożądany - np. mikroelementy. Dlatego raczej należy go stosować kiedy jest taka konieczność - np. po stosowaniu leków, w celu usunięcia ich z akwarium po zakończeniu kuracji, przez kilka dni. Nie ma sensu trzymanie węgla dłużej - ponieważ tak jak szybko usuwa on różne substancje z wody, tak samo szybko oddaje je wodzie po nasyceniu się - po prostu silny strumień wody zaczyna wypłukiwać zaabsorbowane substancje niepożądane.

Co do samego pytania - węgiel drzewny to ten sam pierwiastek, ale w zupełnie innej strukturze fizycznej. Nie ma najmniejszego sensu użytkowanie go w akwarium chyba że chcemy sobie zaszkodzić - do węgla drzewnego dodaje się różne substancje typu ograniczające dymienie. Równie dobrze ktoś mógłby wpaść na pomysł, żeby stosować grafit z ołówków - to też przecież węgiel