Podłoże powinno być z drobnego 2-4mm żwirku, ok 6cm wysokości. Najlepiej żeby żwir był porowaty

slobodan pisze:warto kupować tą plastikową kopułe ?

Tzn. pokrywę??? To jest chyba najlepsze rozwiązanie, ale żeby mieć zdrowe i móc hodować rośliny które potrzebują dużo światła, będziesz zmuszony do dołożenia światła.

Dodałem SERA NITRIVEC .

Ryba nadal siedzi na dnie


Moze za duzo jadła ? ma taki "duzy brzuszek" na dole wyglada jak by byla wypchana

[ Dodano: 2008-03-13, 19:13 ]
Ryba sie ozywila , plywa po calym zbiorniku ... Lapie w pyszczek co mniejsze kamyki i nimi pluje ... To normalne ?

slobodan pisze:Lapie w pyszczek co mniejsze kamyki i nimi pluje ... To normalne ?

tak to normalne

SuperCool pisze:ja zaczołem od tego samego błędu :-/ ... tyle że sam sobie kupiłem... a potem większe zwykłe ... 10 litrowe akwarium ... potem z biegiem czasu filtr xD ... bo nie wiedziałem że trzeba... potem grzałkę - też nie wiedziałem że trzeba ;) ... i tak teraz mam swój baniaczek 54 litry.

Woda w tym nowym 50 litrowym akwarium powinna stać 2 tygodnie - to jest optimum, ale jeśli się spieszy to może być tydzień... i z doświadczenia wiem... że ludzie w kuli to wode wymieniają całą ... na nową prosto z kranu :evil: - co jest błędem... chociaz nie wiem czy w kuli jest jakakolwiek równowaga biologiczna xD... myślę że nie można o czymś takim mówić.
Fakt ... roślinki "powinna" Ci wszamać... musisz poczekać na inne wypowiedzi... ale myśle że preferuje te z miękkimi liścmi... mam przyjaciół akwarystów.... tak samo początkujących jak Ty... którzy mają w akwarium 50 litrowym np. 3 welonki ... ogromną żabienice ... i nie widać żadnej dziurki ani obszarpanego liścia.

Karmić powinieneś taką welonkę np 3 razy dziennie... takimi malutkimi ilościami (pisali mi tak i nie wiedziałem ile, może to być np 5 płatków)... wiem że jest to dość "fes" ryba xD
...

Jedna welonka na takie akwa będzie miała bardzo komfortowo ;) ... ale dla towarzystwa mógłbyś kupić jeszcze chociaż jedną.

Wracając do roślinek... ostatecznie mogą być sztuczne ... tylko ze to mniej przyjemności... zawsze fajnie jest popatrzeć jak rośnie sobie taka trawa w akwa


Być może coś źle napisałem... za co mogę zostać skarcony ... przyjmę to ... otwarcie ;P

Pozdrawiam wszystkich akwarystów i Ciebie slobodan,

To co wytłuszczone..
Mam do tego co nieco wątpliwości.

Otóż:
akwarium wcale nie powinno tyle stać, myślicie że wytworzą się te bakterie? Bez rybek nie ma szans, bakterie nie mają pożywki, więc nie rozumeim dlaczego tak dużo osób myśli 'po staremu'. Kiedyś panowała taka opinia że akwarium powinni 'odstać', ale to jest nieprawda! Ono musi w jakiś sposób dojrzeć, ale nie tak, że stawiasz je na miesiąc, bo tak naprawdę żadne bakterie (które przez to odstanie chcesz uzyskać) nie będą miały pożywki, więc jeśli się wytworzą (o ile) to równie szybko zginą. Ja rozumiem, że dla niektórych to, co mówię może być rewolucją, ale rozmawiałam z doświadczonym akwarystą, który akwarium ma naprawdę długo (jakieś 15 lat, a może i więcej), ma również potężną wiedzę i sam stwierdził, że przekonanie o dojrzewaniu akwarium jest mitem!
Wszyscy tak mówią, bo tak było kiedyś, tyle że kiedyś jeszcze nikt dokladnie nie wiedział jak jest, robili tak jak im mówiono.
Radzę, więc wziąć sobie do serca to co powiedziałam i dokładnie zastanowić się czy w tym przypadkiem nie macie racji, a moim zdaniem nie macie. Ja nie mówię, że uważam tego akwarystę za jakieś alfę i omegę, ale takie jest również moje zdanie.
W świecie akwarystycznym panuje wiele mitów, jednym z nich i właśnie tym najpowszechniejszym jest ten o dojrzewaniu akwarium, postarajmy się to zmienić, postarajmy się nie wprowadzać innych w błąd, bo to co mowicie o tym całym 'dojrzaniu' to jest właśnie wprowadzanie w błąd.
Nie uważam się za reformatorkę, ale to mnie dziwi, jak wiele osób jeszcze o tym nie wie i stosuje się do zasad akwarystyki z poprzedniego wieku.. Nie chcę być źle zroumiana, ja wiem że każdy teraz będzie się bronił, że robi dobrze, ale ja przekazuję tylko informacją potwierdzoną przez naukowców i przez wielu akwarystów,

superCool:
ja się ciebie broń Boże nie czepiam, akurat się 'nawinąłeś' z tym 'dojrzaniem akwarium' więc chciałam wytłumaczyć jak jest naprawdę.

Trochę się spóźniłam na mój ulubiony temat o welonkach :mrgreen: , ale ponieważ większość rzeczy została omówiona pozwolę sobie wypowiedzieć sie odnośnie podłoża. Welonki są rybami kopiącym, dlatego do pełni szczęścia potrzebuja grubego piasku - żwirek powoduje niebezpieczeństwo zadławienia, czy połknięcia co kończy się śmiercią rybki . Rośliny tylko mocne odporne na zniszczenie - trzeba je obłożyć kamieniami, aby nie zostały wykopane. Welonki lubią też rzęsę wodna pływającą po powierzchni, którą to sobie dla urozmaicenia diety podjadają :-)

Ps. i oczywiście karmić je trzeba wyjątkowo oszczędnie, chociaż one sprawiają wrażenie jakby co najmniej od roku nie jadły. Przekarmione zapadaja na choroby m. in te związane z zapaleniem pęcherza pławnego.

W wyszukiwarce wpisałem hasło welon i ukazał mi się podobny temat. Praszę o pomoc na forum również w mojej sprawię.
http://e-akwarystyka.pl/topics29/6281.htm
Pozdrawiam

Dostalem jeszcze jedna rybke i na jej pletwie pojawila sie po 2 dniach biala kropka ... czy to moze byc ospa ??

slobodan, Albo skończysz z prezentami, albo skończysz z martwym akwarium. Ta Kropka to może być ospa, albo pleśniawka. Mając welona nawet nie możesz podwyższyć temperatury, bo zaszkodzisz welonowi. Co to za nowa ryba?

I powiedz rodzinie i znajomym że prezenty w postaci rybek, to najgorszy prezent dla akwarysty.

Welon są 2 w 50 litrach i ta 2 chyb tez dostala kropek ... Rodzina i znajomi juz wiedza ze rybek nie chce ... staracza te 2 .... jeszcze dobrze sie akwarium nie ostalo a tu takie cos ... da sie jakos wyleczyc ta ospe ??

W tych warunkach znikome szanse. Choroba pewnie bardzo szybko zaatakuje z całą siłą. Nie bardzo wiem co mam doradzić, Używanie lekarstw w takim zbiorniku jest bezcelowe, bo ryba nie ma możliwości walki z tym dziadostwem, całą energie poświęca na dostosowanie do złych warunków w akwarium. Na walkę z chorobą często brakuje rybie sił.

Przykro mi to mówić, ale takie są skutki błędów akwarystów. Cenę za nie płacą ryby.

http://e-akwarystyka.pl/topics21/206.htm poczytaj o ospie i pleśniawce, ale widzę małe szanse na wyleczenie welonów.

Tak na koniec, 50 litrów to za mało na 2 welony.