2 tygonie temu kupiłem następne akwarium 7dme lub nawet 8sme zalerzy jak liczyć. Te akwarium zaplanowałem sobie że zrobię starymi metodami. Tak jak to ojciec i dziadek robił. Zero testów żwir parzony i czyszczony przez tydzień. Nie wymyslne ryby nie wymyslne rosliny Zabienica i camboba narazie potem wsadze cos wiecej. Oswietlnie 15w Akwarium 60L filtr Aqua el fan 2 450l/h. No i zaczynam przygode z rybami. PO tygodniu stania akwarium (z woda z filtra) poszlem do sklepu i kupiłem 4 prystelki. No i fajnie wpuściłem i sie one zadomowiły. Po 5 dniach poszedłem do drógiego sklepu. I kupiłem 6 prystelek by zrobila sie mala ławica. No i wusciłem te rybki patrze a jednej uszkodznej chyba przy lapaniu ogon opada w polowie ryba lekko zgieta w jedna strone ledwie plywa skokami. Nastepnego dnia wogle juz prawie nieplywala wiec woreczek i zamrazarka. PO kilku godzinach patrze nastepna tak samo wiec wieczorem woreczek i zamrazarka. POtem tydzien był spokoj kupilem 4 gupiki 3 samce i samice (wiem ze zamalo jedna samica ale tylko jedna mi sie podobala potem kupie wiecej. No i wpusciłem te gupiki, a one odrazu porozstawaialy prystelki po kontach. No i stało sie tak ze prystelki od tamte pory maja tylko puł akwarium jak poplyna na dróga polowe gupiki ich leja choc gupiki plywaja po całym akwarium. Na i jak wpusciłem te rybki to 2 samce zaczeły dobierac sie do samicy , a trzeci całkowice to olal i wzioł sie za jedzenie. skubął ze grzałke i kamyki. Wiec ten pierwszy i drugi czyli zielony i brazowy zaczeli ganiac za niebieska samicą. i coraz ten brazowy pogonil tego zielonego. Widać ze brazowy jest dominujacy. No i jak wkoncu wymeczyli ta samice ze uciekla miedzy prystelki rozplyneli sie i cala 4 skubala rosliny zwirek i grzalke z glonów. No i tak pod wieczór patrze a ten brazowy ociera sie coraz szyją jagby o żwir. I tak co 1-2h podplynie do dna i sie ociera. . Nastepnego dnia ten brazawy od czasu do czasu pocieral sie o listek ale juz mniej zato ten zielony zaczol robic to samo. Objawy podobne niby do posocznicy ale zadnych sladów choroby na łuskach niewidać. Dzis rano patrze a zielonyi brązowy zrobiły sobie bitwe. jedek siedzial na jednym listku zabienicy a drógi na drógim i coraz było starcie wkoncu zielony przegrał i był coraz podskubywany przez brazowego. Teraz juz po tej bitwie Zielony lerz na listku ale jak go splosze to troche popywa i znowu sie kladzie samica skubie dno, brązowy się ociera a trzeci samiec pomaranczowy dumnie plywa po całym akwarium bo spuscił lomot dla brazowego. Teraz sam niewiem czy to jakas choroba czy jakies rytuały godowe.
[ Dodano: 2008-02-03, 21:14 ]
to choroba jakas ale co za holerstwo. brazowy sie kladzie pomaranczowy zaczyna sie ocierac i jedna z prystelek sie ociera. CO ROBIC pierwszy raz sie z tym spotykam.
6 zdrowych akwariów 7dme przeklete
Moderator: ModTeam
- Kazio
- Akwarysta
- Posty: 599
- Rejestracja: 2007-07-07, 12:40
- Pojemność akwarium: 0
- Imię: Kazio
- Lokalizacja: Białystok/Wrocław
6 zdrowych akwariów 7dme przeklete
Twórca wielu złotych ciach. Przynajmniej jest wesoło ;]
Aktualnie akwarysta w uśpieniu... przyczajony tygrys czeka na miejsce i sposobność postawienia baniaka. Z nadzieją na zdobycz większą niż 200l
Aktualnie akwarysta w uśpieniu... przyczajony tygrys czeka na miejsce i sposobność postawienia baniaka. Z nadzieją na zdobycz większą niż 200l
- maol
- Moderator
- Posty: 7898
- Rejestracja: 2007-05-25, 14:18
- Pojemność akwarium: 200
- Imię: Marcin
- Nazwisko: Olszewski
- Lokalizacja: Łódź
Re: 6 zdrowych akwariów 7dme przeklete
To bakteryjna martwica płetw. Leczenie bactopurem, najlepiej wykąpać w akwarium kwarantannowym całą obsadę i wprowadzić z powrotem do zbiornika ogólnego po krótkiej kąpieli w jakimś przejściowym zbiorniku z czystą wodą. Łatwe do wyleczenia, ale płetwy potrzebują trochę czasu żeby odrosnąć. Przyczyną choroby jest zwykle duży stres - poszukaj jego przyczyny.
Glonojady maja specyficzna skórę którą jak pyszczak liźnie to poprostu mi sie w gębie robi źle.
Złote ciacha come back
Złote ciacha come back

- Kazio
- Akwarysta
- Posty: 599
- Rejestracja: 2007-07-07, 12:40
- Pojemność akwarium: 0
- Imię: Kazio
- Lokalizacja: Białystok/Wrocław
Re: 6 zdrowych akwariów 7dme przeklete
Ogólnie ofiary to 2 samce gupika i jedna samica oraz 2 glonojady.
Lecz teraz chyba mnie znowu szlag strzeli. Miałem wtedy restart akwarium wszystkie ryby czyli 8 prystelek i gupik trafili do 18stki. Akwarium stało tydzień po tygodniu trafiła tam żabienica ze starego akwa która została poddana kwarantannie w MFC. PO kolejnym tygodniu została tam dodana kryptokorna 5 walisneri oraz laziopsis brazilensiz znany bardziej jako dywan. Po kilku dnach trafily tam 3 glonojady. Dziaj byłem w sklepie kupiłe ogromny korzeń i 6 brzanek. Patrze a mi one znowu zaczynają te brzanki ocierać. ZARAZ MNIE CHYBA ZAWAŁ DORWIE Jestem wku***ony na maxa. Sam nie wiem co to jest wtedy jak podniosłem temperaturę do 30 stopni to sobie ryby wyzdrowały ale były ofiary teraz znowu coś sie dzieje i nie wiem już co mam robić jeśli znowu zaczną mi padać ryby akwarium te wywale przez okno i kupie nowe bo te chyba jest przeklęte. Wolałbym juz mieć jakąś normalna chorobę przynajmniej wiedział bym jak leczyć a tu żadnych widocznych objaw tylko te ocieranie
Lecz teraz chyba mnie znowu szlag strzeli. Miałem wtedy restart akwarium wszystkie ryby czyli 8 prystelek i gupik trafili do 18stki. Akwarium stało tydzień po tygodniu trafiła tam żabienica ze starego akwa która została poddana kwarantannie w MFC. PO kolejnym tygodniu została tam dodana kryptokorna 5 walisneri oraz laziopsis brazilensiz znany bardziej jako dywan. Po kilku dnach trafily tam 3 glonojady. Dziaj byłem w sklepie kupiłe ogromny korzeń i 6 brzanek. Patrze a mi one znowu zaczynają te brzanki ocierać. ZARAZ MNIE CHYBA ZAWAŁ DORWIE Jestem wku***ony na maxa. Sam nie wiem co to jest wtedy jak podniosłem temperaturę do 30 stopni to sobie ryby wyzdrowały ale były ofiary teraz znowu coś sie dzieje i nie wiem już co mam robić jeśli znowu zaczną mi padać ryby akwarium te wywale przez okno i kupie nowe bo te chyba jest przeklęte. Wolałbym juz mieć jakąś normalna chorobę przynajmniej wiedział bym jak leczyć a tu żadnych widocznych objaw tylko te ocieranie
Twórca wielu złotych ciach. Przynajmniej jest wesoło ;]
Aktualnie akwarysta w uśpieniu... przyczajony tygrys czeka na miejsce i sposobność postawienia baniaka. Z nadzieją na zdobycz większą niż 200l
Aktualnie akwarysta w uśpieniu... przyczajony tygrys czeka na miejsce i sposobność postawienia baniaka. Z nadzieją na zdobycz większą niż 200l
- lolek
- Zakręcony forumowicz
- Posty: 1320
- Rejestracja: 2007-09-02, 20:12
- Pojemność akwarium: 126
- Imię: Karol
- Lokalizacja: WGM
- Kontakt:
Re: 6 zdrowych akwariów 7dme przeklete
Czy wszystkie ryby kupiłeś w jednym sklepie??? Może były chore przed zakupem ??
Poświęć 2 minuty na poszukiwania odpowiedzi w istniejących tematach, po dwóch minutach załóż nowy temat
- Kazio
- Akwarysta
- Posty: 599
- Rejestracja: 2007-07-07, 12:40
- Pojemność akwarium: 0
- Imię: Kazio
- Lokalizacja: Białystok/Wrocław
Re: 6 zdrowych akwariów 7dme przeklete
tamte gupiki co przyniosły za pierwszym razem chorobe były z innego sklepu ale teraz glonojady i brzanki są z innego akwaria są czyste sprzedawcy widać ze sie znają na akwarystyce. Jeden bład który zrobiłem i teraz załuje to brak kwarantanny kupiłe te rybki zbyt pochopnie i nie zdążyłem akwarum kwarantanego wystartować.
[ Dodano: 2008-03-11, 18:58 ]
Pozatym teram mnie całe g obchodzi skad ta choroba ja chcem ja wyleczyc
[ Dodano: 2008-03-11, 18:58 ]
Pozatym teram mnie całe g obchodzi skad ta choroba ja chcem ja wyleczyc
- maol
- Moderator
- Posty: 7898
- Rejestracja: 2007-05-25, 14:18
- Pojemność akwarium: 200
- Imię: Marcin
- Nazwisko: Olszewski
- Lokalizacja: Łódź
Re: 6 zdrowych akwariów 7dme przeklete
6 akwariów, 7 w drodze, brak kwarantanny... aż sie prosi niestety o kłopoty... Kwarantanny w zasadzie nie trzeba startować - ponieważ ryby przebywają w niej zwykle chwilowo(góra kilka dni), spokojnie,można w niej "jechać" metodą hodowlano/sklepowa - duża podmiana codziennie. Jeżeli leczymy - do tego dochodzi utrzymanie odp. poziomu leku.
Glonojady maja specyficzna skórę którą jak pyszczak liźnie to poprostu mi sie w gębie robi źle.
Złote ciacha come back
Złote ciacha come back
