A ja jak zwykle napiszę - a gdzie Panowie podstawowe BHP i zwykły zdrowy rozsądek? 230V potrafi nieźle porazić, a nawet przy odrobinie pecha zabić. Jeżeli nie znacie sie na elektryce, nie mieliście z tym nigdy kontaktu, macie jakiekolwiek wątpliwości, usilnie doradzam przekazanie instalacji w ręce osoby która wie co robi, zna sie na tym bądź ma uprawnienia.

Prąd jest naprawdę niebezpieczny - i w imieniu swoim oraz reszty ekipy opiekującej się forum zdecydowanie odradzam wszelkich eksperymentów na własną rękę osobom nie posiadającym dostatecznej ku temu wiedzy.

Informuję również że nasze forum i osoby z nim związane nie ponoszą żadnej odpowiedzialności za wypadki które mogą się przydarzyć (oby nie) z samodzielnymi przeróbkami jakichkolwiek instalacji elektrycznych wykonanych według porad uzyskanych na forum.

maol, ja zaczaiłem ... najlepiej w takim przypadku zostawić jak jest

"A mozesz zrobic zdjecie tego polaczenie a raczej calej sieci i wstawic?"

Zrobie w swieta jak bede mial troche czasu zeby to wyjac z pokrywy , watpie zebys sie w tym polapal bo zrobila sie z tego niezla pajeczyna .

"jak wyjmowałeś te kabelki bo ja mam coś podobnego tylko nie moge ich teraz wyjąć"

hehe nie wyjmowalem , poprostu powtykalem kable w te otwory i laczylem je ze soba za pomoca kostek, moim zdaniem jest to najlepsze rozwiazanie bo mozna kombinowac ile sie chce z tym bez wyrywania kabli.


#Maol

Spokojnie, jestem ostrozny przy robieniu tego typu eksperymentow ;-) , wszystkie zlacza po obklejalem tasma izolacyjna i odpowiednio zabezpieczylem przed woda :-P.

Pozdro.

Edit

#dzidek1983

Mialem juz stycznosc z pradem od dziecka ( co prawda nie z 230V) :-P od malego skrecalem jakies samochodziki na prad, motorowki, przerabialem zasilacze itd. co prawda niemam wiele z tym doswiadczenia bo niemam zadnego wyksztalcenia elektryka itd. ale mam troche wyobrazni i wiem co moze spowodowac nieostrozne obchodzenie sie z tym ;).

Ale milo ze sie troszczycie o swoich userow i ich ostrzegacie :mrgreen:

mod_ostrzeżenie