JAK TO SPRZEDAWCY W ZOOLOGACH TRAKTUJA KLIENTÓW!!!!!!!!!1

Piszta co chceta ;)

Moderator: ModTeam

Awatar użytkownika
maol
Moderator
Posty: 7898
Rejestracja: 2007-05-25, 14:18
Pojemność akwarium: 200
Imię: Marcin
Nazwisko: Olszewski
Lokalizacja: Łódź

Re: JAK TO SPRZEDAWCY W ZOOLOGACH TRAKTUJA KLIENTÓW!!!!!!!!!1

Post autor: maol » 2008-03-19, 20:03

Piwosz pisze:natimati, po pierwsze: podałem autora tekstu...po drugie pytałem autora czy mogę zamieścić ten tekst.....więc nie naruszyłem praw autorskich....
Mimo wszystko gratulacje za czujność :-)
Glonojady maja specyficzna skórę którą jak pyszczak liźnie to poprostu mi sie w gębie robi źle.

Złote ciacha come back :)

Awatar użytkownika
dzidek1983
Obłąkany forumowicz
Posty: 3410
Rejestracja: 2007-08-07, 09:12
Pojemność akwarium: 54
Imię: Piotr
Lokalizacja: Mielec
Kontakt:

Re: JAK TO SPRZEDAWCY W ZOOLOGACH TRAKTUJA KLIENTÓW!!!!!!!!!1

Post autor: dzidek1983 » 2008-03-20, 09:58

wczoraj byłem w zoologu, dosłownie na 10 sekund, przejazdem, chciałem popatrzeć co mają fajnego...

no i bach... fatum...

wchodzą dwie Panie i pytają: "Dzień dobry czy są szklane kule?"

prawie się polałem ze śmiechu jak brały kolorowe kamyczki :lol:

niestety nie miałem czasu czekać jakie ryby wybiorą :roll:

Awatar użytkownika
pavelek
Rekin forum
Posty: 1950
Rejestracja: 2006-12-27, 21:41
Pojemność akwarium: 80
Imię: Pawe³
Lokalizacja: Kalisz
Kontakt:

Re: JAK TO SPRZEDAWCY W ZOOLOGACH TRAKTUJA KLIENTÓW!!!!!!!!!1

Post autor: pavelek » 2008-03-20, 10:56

Pewnie skalary albo welony oraz "glonojada" (do zjadania "gówienek") :lol:

Awatar użytkownika
natimati
Stały bywalec
Posty: 303
Rejestracja: 2007-08-20, 19:42
Pojemność akwarium: 112
Imię: Natalia
Lokalizacja: Gostynin
Kontakt:

Re: JAK TO SPRZEDAWCY W ZOOLOGACH TRAKTUJA KLIENTÓW!!!!!!!!!1

Post autor: natimati » 2008-03-20, 12:30

a takto to baaaardzo przepraszam

Awatar użytkownika
macio
Przyjaciel forum
Posty: 1027
Rejestracja: 2008-01-21, 22:30
Pojemność akwarium: 72
Imię: Maciek
Lokalizacja: Sztabin
Kontakt:

Re: JAK TO SPRZEDAWCY W ZOOLOGACH TRAKTUJA KLIENTÓW!!!!!!!!!1

Post autor: macio » 2008-03-22, 23:27

może tu nie miejsce na to ale przypomniałem sobie śmieszna rozmowę ze sklepu w której udział brali ja i sprzedawczyni
ja - są krewetki -
sprzedawczyni nieco zdiwiona podchodzi do lady i pztrzy na krtke przyklejoną do lady i po kilku sekundach pada pytanie - mrożone??????????? -
Teraz kostka ;D

Awatar użytkownika
pavelek
Rekin forum
Posty: 1950
Rejestracja: 2006-12-27, 21:41
Pojemność akwarium: 80
Imię: Pawe³
Lokalizacja: Kalisz
Kontakt:

Re: JAK TO SPRZEDAWCY W ZOOLOGACH TRAKTUJA KLIENTÓW!!!!!!!!!1

Post autor: pavelek » 2008-03-23, 13:39

Haha chyba padne :lol:

Satarius
Nowicjusz
Posty: 4
Rejestracja: 2007-08-08, 00:52
Pojemność akwarium: 100
Imię: Dennis
Nazwisko: Janota
Lokalizacja: Strumień
Kontakt:

Re: JAK TO SPRZEDAWCY W ZOOLOGACH TRAKTUJA KLIENTÓW!!!!!!!!!1

Post autor: Satarius » 2008-03-23, 21:38

Mi się zdażyła taka historia:
Poszedłem sobie kupić gupiki dla nowo założonego akwarium. Poprosiłem sprzedawczynię (ładna blondynka :-) ) o 2 parki gupików i powiedziałem jej żeby je juz wyłowiła,a ja w tym czasie zajdę do sklepu na przeciwko. Kiedy już opuszczajem sklep babka się mnie spytała jak rozróżnić płeć u GUPIKÓW myślałem,że się tam rospłaczę. Kiedy w końcu jej wytłumaczyłem jak wygląda samiec i samica wyszłem. Po 5 min wchodzę do sklepu patrzę prawie cały sklep zalany w akwarium roślinki powyrywane baba czerwona, obok niej stoi facet (później się okazało, że jej ojciec) a rybki są przygotowane do transportu. Kiedy płaciłem za rybki właściciel przepraszał za córkę tłumaczył mi że miała go na chwilę zastąpić. Nie zapomnę tego do końca życia :mrgreen:

Bernard-Benek
Nowicjusz
Posty: 4
Rejestracja: 2008-01-02, 20:56
Pojemność akwarium: 10
Imię: Bernard
Lokalizacja: Zwierzyniec

Re: JAK TO SPRZEDAWCY W ZOOLOGACH TRAKTUJA KLIENTÓW!!!!!!!!!1

Post autor: Bernard-Benek » 2008-03-25, 12:47

bercia289 pisze:hmm wciskaja wszystko, ale mnie drazni najbardziej to ze sklepy zoologiczne zatrudniaja takie osoby co w ogole sie na tym nie znaja, bylam w nowo otwartym sklepie w Biłgoraju, to pierwsze co mnie odrzucilo to, ze wpuszczali pielegnice pawiookie do malutkich neonkow, oki po chwili wyszlam bo nie moglam przestac sie smiac, jak sprzedawczyni zaczela piszczec doslownie piszczec z zachwytu jak zobaczyla te pielegnice,

też byłem w tym sklepie
kupowałem tam swoje akwa
i rybki też ale zawsze mi 1 dniu zdechały
10l
-
54l
2-Molinezje Żaglopłetwe
2-Molinezje Czarne
2-Molinezje Balonowe
1-Kirysek Pstry
1 Glonojad
8-Neonów Inessa

Awatar użytkownika
ra_
Forumowicz
Posty: 54
Rejestracja: 2007-09-24, 08:51
Pojemność akwarium: 112
Imię: kamil_
Lokalizacja: bydgoszcz

Re: JAK TO SPRZEDAWCY W ZOOLOGACH TRAKTUJA KLIENTÓW!!!!!!!!!1

Post autor: ra_ » 2008-03-26, 11:54

w zoologu:
- dziendobry, tabliczke czekolady prosze...
- prosze bardzo, 3,50 sie nalezy

...nie zawsze musi byc dramat...

...czekolada to oczywiscie mrozony, zywy:)

Awatar użytkownika
pavelek
Rekin forum
Posty: 1950
Rejestracja: 2006-12-27, 21:41
Pojemność akwarium: 80
Imię: Pawe³
Lokalizacja: Kalisz
Kontakt:

Re: JAK TO SPRZEDAWCY W ZOOLOGACH TRAKTUJA KLIENTÓW!!!!!!!!!1

Post autor: pavelek » 2008-03-26, 15:00

ra_ pisze:tabliczke czekolady
Mój 4letni brat też tak mówi :lol: :lol: :lol:

Awatar użytkownika
bercia289
Przyjaciel forum
Posty: 1189
Rejestracja: 2008-01-08, 16:54
Pojemność akwarium: 0
Imię: Bernadetta
Nazwisko: Baranowicz
Lokalizacja: Rudnik nad Sanem
Kontakt:

Re: JAK TO SPRZEDAWCY W ZOOLOGACH TRAKTUJA KLIENTÓW!!!!!!!!!1

Post autor: bercia289 » 2008-03-26, 16:32

no bo mrozonki tak wygladaja a szczegolnie ochotka :->

ŁePeK
Nowicjusz
Posty: 13
Rejestracja: 2008-02-07, 23:46
Pojemność akwarium: 0
Imię: Pawe³
Lokalizacja: Stawiszyn/k.Kalisza
Kontakt:

Re: JAK TO SPRZEDAWCY W ZOOLOGACH TRAKTUJA KLIENTÓW!!!!!!!!!1

Post autor: ŁePeK » 2008-03-29, 00:37

A jaka ja historie ostanio slyszalem w sklepie ;p
Wchodze do sklepu ogladam rybki i sprzedawca szuka jakiejs rybki dla klientki i uslyszalem ze klientka ma kule a w niej miala bojowniki ale teraz chce jakas inna rybe. Sprzedawca pokazuje jak zwykle bojowniki potem welony, a klientka a jakies inne ? A na to sprzedawca moze gurami ? NO wtedy to myslalem ze tam normalnie padne ze smiechu <LOL>

Awatar użytkownika
JARECZEK
Akwarysta
Posty: 524
Rejestracja: 2008-03-11, 20:51
Pojemność akwarium: 96
Imię: Jarek
Lokalizacja: Łódź

Re: JAK TO SPRZEDAWCY W ZOOLOGACH TRAKTUJA KLIENTÓW!!!!!!!!!1

Post autor: JARECZEK » 2008-03-29, 14:22

Jak się kupuje jakąś rybe to warto by było coś o niej iedzieć, anie co mi się podoba :-| Ale to co niektórzy sprzedawcy uskuteczniają to się w głowie nie mieści :-/ Ja naszczęście znalazłem akwarystyczny który prowadzi małużeństwo. Mają sporą wiedze na temat akwarystyki. Byłem kiedyś świadkiem jak Pani sprzedawczyni opierniczała jakąś babke za to że trzyma takie duże ryby (nie wiem co to były za ryby) w kuli.

JARA
Stały bywalec
Posty: 287
Rejestracja: 2008-04-04, 21:53
Pojemność akwarium: 0
Imię: Brak
Lokalizacja: Brak

Re: JAK TO SPRZEDAWCY W ZOOLOGACH TRAKTUJA KLIENTÓW!!!!!!!!!1

Post autor: JARA » 2008-04-05, 22:35

To jak sprzedawcy traktuja klientow to sa trzy rodzaje:
1)sprzedawcy maja pojecie, chetnie sie dziela wiedza
2)maja pojecie, ale kazdego malolata traktuja z gory jako moroderce z samochodu-chlodni
3)nie maja pojecia


I tak oto, ktoregos dnia wybralam sie z bratem do Galerii (bo tylko tam w moich okolicach sa zoologiczne) i chcialam kupic kabombe. Pojecie o roslinach mam male, ewentualnie wiem o podstawach w moim akwarium, a potrzebowalam na gwalt roslinki o drobnych listkach i kabomba byla idealna. Chcialabym dodac, ze kabomba, bakopa i moczarka to tanie rosliny, tzn najtansze ze wszystkich jakie posiadaja, ale mi najbardziej odpowiadajace.
-dziendobry, ja bym prosila kabombe
-juz daje ... ojj niestety nie ma
-hmmmm ... (i tu sie pojawil brak wiedzy o innych dobrolistnych roslikach, wiec wale..) .. potrzebuje roslinki o drobnych, malych listkach..
Zaczelo sie grzebanie i szukanie i w koncu cos wylowil.
- jest taka, ale wiesz.. ona kosztuje juz 12zl - powiedzial to z taka pogarda, jakbym byla najubozszym dzieckiem na swiecie i zalezalo mi tylko na najtanszych.
Od tamtej pory jak ten chlopak jest w sklepie nawet nie wchodze.

Awatar użytkownika
ŁukaszInterista
Forumowicz
Posty: 126
Rejestracja: 2008-04-04, 12:58
Pojemność akwarium: 0
Imię: £ukasz
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: JAK TO SPRZEDAWCY W ZOOLOGACH TRAKTUJA KLIENTÓW!!!!!!!!!1

Post autor: ŁukaszInterista » 2008-04-06, 16:26

1-Byłem niedawno w sklepie na wileńskim w Warszawie. Chciałem kupić pokarm dla rybek mojego taty. Jak zawsze poszedłem na dział z rybkami by zobaczyć co mają nowego, no i niestety załamka... Sprzedawca totalny laik. Byłem świadkiem rozmowy między "sprzedawcą" a klientem. Klient (facet koło trzydziestki) zapytał jakie ryby można trzymać 60 litrowym akwarium. Pan "fachowiec" polecił mu kilka skalarów, bo mało wymagające, stadko pawiookich (w sklepie mieli młodziutkie okazy) :shock: , no i perełka, paletki :shock: . Klient trochę się zastanowił i po chwili zapytał o sumy rekinie... Fachowiec powiedział, że można trzymać w akwarium co najmniej 100 litrowym bo potrafią urosnąć do 30 cm. :shock: Nie mogłem słuchać tych bzdur i wtargnąłem. Powiedziałem, że żadna z tych ryb się nie nadaję, na to sprzedawca powiedział, że on wie lepiej i żebym się nie wtrącał. Machnąłem ręką i wyszedłem...

2-Oglądam rybki w innym sklepie, przychodzi babka z małą dziewczynką i prosi sprzedawcę o odłowienie trzech danio, a facet odłowił jej trzy brzanki rekinie i to każda po ok. 10cm :shock: . Na pytanie czy można je trzymać w 50 litrowym akwa z pyszczakami facio odpowiedział, że można tylko trzeba częściej podmieniać wodę. Babka zapłaciła i wyszła zadowolona. Nie mogłem się potrzymać ze śmiechu :lol: Szok totalny :shock:

ODPOWIEDZ