Mam akwarium od 2 lat i nie miałam jak na razie żadnych problemów z chorobami ryb prócz jakiś tam drobnych. Pojawił się problem. Ponad połowa moich rybek zdechła w bardzo szybkim tempie i nie wiem co jest przyczyną. Po śnięciu pierwszych ryb oddzieliłam chore ryby od zdrowych do małego zbiornika. Akwarium wyczyściłam wyparzyłam kamienie i resztę sprzętu. Kupiłam nowe rybki i wpuściłam do wyczyszczonego akwarium. I znów rybki "nowe" zaczęły zdychać (tamte "stare" nadal pozostały w małym zbiorniku). U niektórych zauważyłam mały biały pęcherzyk tuż u nasady płetw dolnych i tak jakby wytrzeszcz oczu pokryty tym pęcherzykiem....Myślałam że to ichtioza więc wlewałam ichtiosan trochę zaczęło pomagać ilość zgonów się zmniejszył. Lecz nadal padnie jakaś ryba co jakiś czas. Ten stan trwa już tak od dwóch tygodni. Może ktoś z was potrafi zdiagnozować co to za choroba pomóżcie!!!

http://e-akwarystyka.pl/topics21/2180.htm

Bez tego raczej nic nie poradzimy.

Zachęcam również do lektury tego tematu

http://e-akwarystyka.pl/topics3/5255.htm

Przeczytałam regulamin jeżeli chodzi o moje akwarium to pojemność wynosi 30 l, posiada grzałkę, temp wody średnio 25 stopni, filtr chodzi prawie przez cały dzień oczywiście jak jestem w domu, zdjecia niestety nie mam, czytałam wcześniej w encyklopedii o tych chorobach żadna mi nie pasuje do tego stanu :-?

doomila pisze:Przeczytałam regulamin

To raczej pytania które zadajemy, aby ustalić przyczynę wystąpienia problemów.

doomila pisze:pojemność wynosi 30 l

Napisz jakie masz ryby, bo 30 litrów to malutki zbiorniczek

doomila pisze:filtr chodzi prawie przez cały dzień oczywiście jak jestem w domu

Filtr bezwzględnie musi pracować całą dobę.

Wiem że malutki zbiorniczek niedługo mam zamiar zmienić na większy ale po tym zdarzeniu chyba wógle zrezygnuje z akwarium. Pozostały mi teraz 2 mieczyki, 2 danio malabraski, 2 kardynałki, 1 molinezja, 1 gupik........ a może to przez poziom azotu co wyczytalam lecz niestety nie mam żadnego urzadzenia do pomiaru.

doomila pisze:a może to przez poziom azotu co wyczytalam lecz niestety nie mam żadnego urzadzenia do pomiaru.

Właśnie na to stawiam. Całkowicie źle dobrana obsada do akwarium i wyłączany filtr skutecznie doprowadziły do nieszczęścia.

Chyba nic więcej nie trzeba pisać. Jeśli chcesz nadal mieć akwarium to zachęcam do czytania działu o zakładaniu akwarium. W tej chwili tylko doprowadzisz do kolejnych zgonów rybek.

Dzięki wielkie #kbtor ;-) Może najpierw poczytam i zajmie sie tym w końcu porządnie.
Pozdrawiam serdecznie :-D

doomila, otóż to, najpierw teoria, później praktyka.
Martwe rybki skutecznie zniechęcają do przygody z akwarystyką. Wszystko zaczniesz od nowa, bez popełniania błędów i na pewno sie uda. My wszyscy pomożemy.

Pozdrawiam.