Mam problem z kardynałkami, którym(3-4 sztuki)opadają ogony, jakby ważyły kilogram. Ciągle siłują się by się "wypoziomować", ale za chwilę jest to samo. Jeden z nich pływa dziwnie na bok, tzn. obraca go jak przewracającą się na burtę łódź. Innemu co chwila zadziera do góry ogon jak na sznurku. Czy to jakieś problemy z układem nerwowym? Proszę o spostrzeżenia. Dodam jeszcze, że nie widać żadnych objawów zewnętrznych(wysypka, rozdęte łuski etc.)

jaka temperatura w zbiorniku?
jakie parametry wody?
jakie inne ryby pływają w akwarium?

Ja dorzucę pytanie o temperaturę, kardynałki preferują chłodniejsza wodę.

Hej. Może to posocznica, mikrosporidioza lub zapalenie przewodu pokarmowego.

temperatura 26 stopni. Co do parametrów wody, to nigdy ich nie mierzyłem. co do innych ryb mam 4 kiryski i jeszcze 8 neonów. Wiem, że to trochę dużo jak na 65 litrów. Mam w planie oddać wszystkie poza kiryskami i wpuścić parkę np. pielęgnic lub jakieś inne spokojne okazy.

Kardynałki nie powinny mieć temperatury większej niż 22 stopnie. Ze względu na inne ryby raczej nie możesz jej obniżyć. Pewne gatunki kirysków nie lubią temperatury większej niż 24 stopnie. Tak wygląda łączenie ryb o innych wymaganiach, są problemy.

Nie wiem jakie masz doświadczenie w akwarystyce. Jak dbasz o akwarium? Jak dbasz o filtr. Czym karmisz?

Przerybienie to nie jest.

A z pielęgnic to mało do wyboru.

wiem, że to gatunki o różnych wymaganiach, ale starałem się jakoś utrzymać temp.k. 25 stopni. Neony były na początku, coś się z nimi zaczęło dziać i z 20 zostało te 8. szkoda mi było je wyrzucać, dlatego są nadal w akwarium. piszę o nowych rybkach tylko dlatego, że chcę mieć akwarium o mniejszej obsadzie, ale bardziej jednolitej, więc myślę o parce jakichś większych rybek.Co do filtra to czyszczę go raz w miesiącu, ale tylko przepłukuję w wodzie, którą podmieniam, tak by nie usunąć kultur bakterii. wodę staram się podmieniać raz na dwa tygodnie i może tu też tkwi problem. Karmię ichtio-vitem Tropicala i dodatkowo ovo-vitem. Czasem ryby dostają Nutrafin-max, z Hagena(granulki)

Z kardynałkami to jest ogólnie trochę problem... Optymalna dla nich temperatura to 22 stopnie. W wyższej będą sie źle czuły. Utrzymanie niższej temperatury może stanowić pewien problem. Uważam, że te rybki można zaliczyć do typowo zimnolubnych. Wytrzymują w naprawdę zimnej wodzie.

dzięki za info, spróbuję jakoś rozwiązać sytuację.

antioch pisze:wpuścić parkę np. pielęgnic

raczej pielęgniczek :mrgreen:
Moim zdaniem powinieneś pozbyć się kardynałków i dać zamiast nich parkę Ramirezek (piękna rybka).