a chciałbym tą wodę z Ph 6.9 (mam takie w akwarium)zmniejszyć,stosuję torf w filtrze i mam trzy korzenie,woda ma kolor lekkiej herbaty

Moderator: ModTeam
Dokładnie. Sama stycznośc z powietrzem powoduje, że woda destylowana w praktyce ma odczyn kwaśny.croc pisze:w praktyce "aqua destylata" tudzież RO nigdy nie mają ph7
No wiec to wlasnie powiedzialem. Podalem dwa ujecia: z chemicznego punktu widzenia, przy rownej ilosci H+ i OH- (z tego sklada sie woda) i praktycznego przy zachwianym bilansie H+ do OH-. Dodam tez, panowie, ze jesli juz kurczowo trzymamy sie strony praktycznej to: woda destylowana z lekkim naddatkiem wolnych jonow H+ (jak w przypadku rozpuszczonej malej ilosci atmosferycznego CO2) i wskazujaca Ph = 5, z praktycznego punktu ma bardzo malo wspolnego z kwasowoscia mimo tego, ze w logarytmicznej skali Ph roznica miedzy Ph=7 a Ph=5 jest drastyczna (kwasowosc Ph=5 jest 100 razy wieksza niz Ph=7). Dla lepszego zobrazowania, kropla kwasu solnego dodana do wiadra wody RO zepchnie Ph tejze wody ponizej Ph=2 czyli mniej wiecej do takiej samej wartosci co 10% kwas solny. Analogiczna roznica istnieje pomiedzy woda destylowana o Ph=5 i stara woda w akwarium z torfem, azotanami i duza iloscia CO2 ktora rowniez ma Ph=5. Tak wiec z praktycznego punktu widzenia, sugerowanie sie faktem, ze pomiar destylowanej wody wyniosl ph5 czy 7 czy 8 (po dodaniu kilku pylkow sody), nie ma zadnego, uzytkowego zastosowania.croc pisze:w praktyce "aqua destylata" tudzież RO nigdy nie mają ph7. Najmniejsza ilość rozpuszczonego gazu takiego jak CO2, czy dowolnego anionu powoduje, że jest to już odczyn kwaśny. W praktyce nigdy nie udało mi się ustabilizować pH wody destylowanej na poziomie 7.