witam,
jakies 2 tygodnie temu zdechla mi gupiczka. Mialam parke i myslalam,ze samiczka jest w ciazy poniewaz miala duzy brzuszek ale wylowilam ja z takim jakby peknietym brzuchem,z ktorego wystawaly jakies dziwne kawalki.
Dzisiaj zauwazylam,ze moj drugi gupik lezy na dnie. Nie zdechl ale ma tez taki powiekszony brzuch i ciagle plywa po dnie akwarium. Przenioslam go do innego bo wyczytalam w sieci,ze moze to byc posocznica. Problem w tym,ze nie wiem co mam teraz zrobic, tzn jak odkazic drugie kawarium, w ktorym mam jeszcze dwie molinezje + 5 młodych,kiryska, 2x neon i glonojada.
Akwarium mam ponad miesiac.
Nie kupie zadnych preparatow az do poniedzialku bo juz jest za pozno. Nie wiem czy mam je przeniesc gdzies indziej i odkazic akwarium (tylko jak i czym???)
Prosze o pomoc,
to moje pierwsze akwarium o bardzo ybm nie chciala aby inne rybki tez zachorowaly.

Bardzo prawdopodobne, że jest posocznica, ale równie dobrze może być to zapalenie układu pokarmowego i wiele innych... Pozatym w przyszłości postaraj sie zredukować obsade. (neonki to stadne rybki :-? )