a działa to tak, że woda wpływa przez kratę na dole (część ciemno szara - zdjęcie kbtora) wędruje do góry tymi dwoma szczelinami, które mają coś na kształt żebrowania, wpada do komory (zielonej) tymi dwoma prostokątnymi otworami, zasysana jest przez pompę przez ten króciec wewnątrz komory i wychodzi tą centralnie umieszczoną, większą szczeliną (część ciemno szara) do pokrywy gdzie dalej dyszą wypływa do akwarium.

ps
Krzysiu, mówiłem ci że każdy filtr rozkładam na kawałki ;-) . Istnieje też możliwość, że model 2010 jest inny, choć szczerze wątpię.

daroo pisze:akwa będzie 112L, i problem jest taki - na kubełek nie ma miejsca ani kasy ;) na kaskade szkoda mi tracić gwarancję na pokrywę, więc bardzo chciałbym wewnętrzny. Tylko jaki? może taki do którego da się założyć dwa media? bio i mech? np Unifilter? jaka powinna byc moc zeby nie robil pralki? bede wdzieczny za pomoc.

Proponuje Ci FILTR WEWNĘTRZNY JUNIOR PLUS N 500 ja korzystam z niego od paru tygodni i jestem zadowolony , na razie żadna rybka mi nie padla

Czyli, jeśli dobrze rozumiem, Eheim w naszym porównaniu wypada gorzej niż Aquael ze względu na brak możliwości dodania biologii? To w takim razie jeszcze zapytam - czy ma znaczenie to, czy gąbka jest na zewnątrz, czy wewnątrz? W sklepach widzę głównie filtry gąbkowe (znaczy gąbka na rurce, ale wnioskuję, że to ze względu na niską ich cenę, tak?

Nie dyskredytowałbym filtrów gąbkowych. Ten Eheim na pewno bardzo dobrze sobie poradzi, ale wiadomo, że powierzchnia czynna złóż biologicznych jest nieporównywalnie większa niż jakieś tam "stadka" bakterii żyjące na gąbce. Nie wypowiem się na temat awaryjności tego aquaela, bo go nigdy nie używałem.

Myślę sobie, że i tak docelowo zakupisz jakiś kubełek (za rok lub dwa). To normalny rozwój rzeczy. Tak więc cokolwiek teraz kupisz będzie rozwiązaniem przejściowym.

Filtr gąbkowy na zewnątrz nie jest takim głupim rozwiązaniem. Czyszczenie polega na tym, że delikatnie tę gąbkę zdejmujesz i płuczesz w innym naczyniu. Filtr w tym czasie może sobie nadal pracować. W Eheime trzeba filtr zastopować, rozłożyć i wyjąć gąbkę.

Może niech ktoś Ci coś więcej na temat tego Auaela powie, bo ja niestety nie mam doświadczenia jak to jest z jego awaryjnością i obsługą.

Ja chyba ostatecznie zdecyduję się na filtr Aqua Szut Turbo 750. Jak dla mnie to dobra alternatwa dla Eheima 2210 - działa na tej samej zasadzie, a jest duuuuużo tańszy (ok.50 zł) . Dokupię do niego dodatkowe kubełki (tak żeby łącznie były 3 - 2xgabka + 1x bio) i deszczownie i będzie git :p
co o tym myślicie?

Aqua Szut Turbo 750 ma mocną pompę i znakomicie się sprawdzi z deszczownią. Jest tylko jedno ale, zestaw z trzema kubełkami będzie miał ponad 30 cm, a jak wysokie jest Twoje akwarium?
Nie pamiętam ile kosztują dodatkowe kubełki, ale coś na poziomie 10 zł za sztukę + deszczownia jakieś 12 zł

Za ten zestaw dasz około 80 zł i to bez mediów filtracyjnych.

W Aqua Szut Turbo 750 są standardowo wkłady z waty, która znakomicie filtruje mechanicznie, ale bardzo szybko się zapycha. Pozostaje kupno wkładów gąbkowych i jakiejś ceramiki.

Na allegro można upolować ten filterek za 35zł (tak jak ja ;-) ) Jest bardzo i mocny i mocno się brudzi( i dobrze).Polecam ci go gorąco.

kbtor pisze:Aqua Szut Turbo 750 ma mocną pompę i znakomicie się sprawdzi z deszczownią. Jest tylko jedno ale, zestaw z trzema kubełkami będzie miał ponad 30 cm, a jak wysokie jest Twoje akwarium?
Nie pamiętam ile kosztują dodatkowe kubełki, ale coś na poziomie 10 zł za sztukę + deszczownia jakieś 12 zł

Za ten zestaw dasz około 80 zł i to bez mediów filtracyjnych.

W Aqua Szut Turbo 750 są standardowo wkłady z waty, która znakomicie filtruje mechanicznie, ale bardzo szybko się zapycha. Pozostaje kupno wkładów gąbkowych i jakiejś ceramiki.

Fakt, ale jeśli chciałbym analogiczny "rozmiar" eheima to musialbym miec 2212 a to oznacza około 115 zł, więc trochę różnica jest...
a akwarium mam 40 cm wysokie więc luz.

Tak jak napisał pavelek, polecam ten filtr.
I jeszcze jedno, aby ten filtr w miarę długo pracował bez czyszczenia, należy koniecznie dbać o regularne odmulanie akwarium, inaczej syfy zatkają pierwszy kubełek bardzo szybko i filtr stanie.

Ja się ostatecznie zdecydowałem na filtr Aqua Szut Turbo (N) 750. Dzięki dyskusji tutaj i rozmowom w sklepach akwarystycznych uznaliśmy z żoną, że to będzie w sumie najkorzystniejszy dla nas wybór. Można to w razie potrzeby rozbudować, a w przyszłości i tak pewnie kupimy kubełkowy. Teraz pozostaje poczekać, aż przyjdzie przesyłka (kupowaliśmy na allegro) i odpalić go w akwa Już się nie mogę doczekać

[ Dodano: 2008-04-28, 20:05 ]
No i już filtr jest. Teraz pojawia się pytanie - jak poznać, czy filtr nie działa za mocno?

Czy ryby pływają z wysiłkiem? Czy rośliny zaczynają sie pochylać z prądem wytwarzanym przez filtr? Czy masz deszczownię?

Przy 750 w 112 litrach bez deszczowni zapewne będzie mała pralka w akwarium.

Na razie nic się nie pochyla i nic nie pływa z wysiłkiem, bo akwarium jest nowe i jedyne co w nim jest to żwir, korzeń, termometr i filtr ;) Deszczowni nie mam.

Jak posadzisz rośliny to ocenisz czy prąd jest zbyt mocny. 750 ma dobrą regulację przepływu.
A deszczownie polecam, jako dobry zakup ;-)

Na deszczownie akwarium jeszcze musi poczekać ;) Na razie muszę do niej przekonać siebie i żonę ;)

Mam jednak inne pytanie - jak powinien być umieszczony filtr? 750 jest bardzo niski i pytanie, czy ustawić go przy dnie, żeby ściągał z dna zanieczyszczenia, czy raczej przy powierzchni żeby powodował ruch na powierzchni wody?

Przede wszystkim tak żeby powodowła ruch powierzchni wiody. Śmieci drobne i tak wciągnie, grubsze - usuwasz przy odmulaniu.