Projekt "160 litrów" rozwija się powoli, ale do przodu. Po ciekawej i dosyć pouczającej rozmowie z kolegami na tym forum odszedłem od gurami (ale nadal żałuję... 160 litrów to pewnie ciągle za mało na jeden harem?) i trzymam się nowej koncepcji haremu prętnika + haremu bojownika/skrzeczyka (to jeszcze kwestia dyskusyjna, bo znalazłem różne opinie na temat tego zestawienia, od entuzjastycznie pozytywnych po skrajnie negatywne) + stadko kirysków na dno (nie do końca biotopowo, ale mam słabość do tych ryb...). Akwarium o pojemności 160 jest w domu, przygotowania idą powoli do przodu i rozruch pewnie nastąpi w ciągu miesiące...

I nagle- grom z jasnego nieba. Całą moją koncepcję akwarium zachwiało niepozorne hasło "low-tech".

Poczytałem ogólne opisy takich akwariów i wydają się intrygującą perspektywą dla akwarium, które chciałbym stworzyć.

Przedstawię może jak to widzę i dlaczego myślę, że pomysł low-techa w tym wypadku ma ręce i nogi.

:arrow: Po pierwsze, oba rodzaje ryb, o których myślę mają podobne warunki życia w naturze- dosyć brudne, muliste zbiorniki z dużą ilością roślin, za to małą światła. Dlatego w ich wypadku filtracja, odmulanie i oświetlenie mają nieco mniejsze znaczenie niż zwykle... Tak samo napowietrzanie, jako że obie ryby wręcz lubią słabą zawartość tlenu w wodzie. Zarówno kiryski, jak i prętniki nie mają wielkich wymagań co do twardości czy PH wody, zaś... w zbiorniku low-tech resztę współczynników regulowałaby roślinność i same ryby.

:arrow: Po drugie, akwarium tego typu wydaje się prostsze w utrzymaniu. Ma to dla mnie dużą wagę, jako że może zdarzyć się, że nie będę dłuższe okresy w domu i wtedy losy akwarium będą w rękach rodziny, co jak wiadomo zwykle ogranicza się do karmienia i dodawania wody.

:arrow: Po trzecie- cena utrzymania... Zdaje się mniejsza niż w typowym high-techu.


Teraz zaś pora na zapowiedziane w temacie pytania... A właściwie jedno.

Czy ktoś mógłby mi dać wskazówki jak się zakłada takie akwarium i czy moja koncepcja jest słuszna?

Czy w zbiorniku "low-tech" zachodzi potrzeba trzymania urządzeń innych niż grzałka? Czy filtr też jest potrzebny (nie znalazłem o tym jednoznacznej odpowiedzi).

Rośliny, jak spodziewam się, powinny być mało wymagające pod względem światła...

Każdą uwagę krytyczną czy pochlebną przyjmę z jednakową wdzięcznością- lepiej teraz się dowiedzieć, niż potem żałować. Mam nadzieję, że nie nastręczam się kolegom z kolejnym tematem na ten sam temat (zakładam nowe akwarium) i z góry dziękuję za ocenę planu.

Czy ktoś mógłby mi dać wskazówki jak się zakłada takie akwarium i czy moja koncepcja jest słuszna?

Jest tego trochę, więc polecam książkę Diany Walstad "Rośliny w akwarium". Dowiesz się w niej wszystkiego potrzebnego. Nie tylko jak się zakłada, ale jak się utrzymuje takie akwa. Naprawdę polecam jako obowiązkową lekturę "low-tech".
Jeszcze kolega #dzidek1983 pewnie coś napisze. On popsiada "low-tech".

Locutus of Borg pisze:Czy w zbiorniku "low-tech" zachodzi potrzeba trzymania urządzeń innych niż grzałka? Czy filtr też jest potrzebny (nie znalazłem o tym jednoznacznej odpowiedzi).

Oczywiście, ze jest potrzebny.

Locutus of Borg pisze:Rośliny, jak spodziewam się, powinny być mało wymagające pod względem światła...

Niekoniecznie. Światła ma być dużo. jak pisze autorka. Około 0,5W/L. Ważne, żeby były to rośliny pochłaniające dużo związków azotowych (pistia, moczarka).

http://e-akwarystyka.pl/topics29/4929.htm

w tym temacie jest też odnośnik do szerszej dyskusji na ten temat...

co do pytań

1) co do wskazówek.. na ten temat jest cała książka... trudno byśmy Ci ją streścili...
- ziemia - bez dodatków w postaci sztucznych nawozów czyt. najtańsza, warstwa około 3 cm
- żwir - drobny 2-4 mm średnicy, warstwa minimum 3 cm, jeżeli na akwarium pada słońce można ziemię odgrodzić od szyby za pomocą żwiru lub obkleić dno akwarium taśmą (na zewnątrz) aby słońce ni świeciło na ziemię
- rośliny, lepiej nie stosować tych z koszyczków, ważne jest by roślina szybko się zakorzeniła i przyjęła, polecam praktycznie wszystkie rośliny, przy wycinaniu starych rośłin nalezy uważać aby nie wyciągnąć ziemi nad żwir
- dekoracje - unikamy wielkich korzeni i kamieni które utrudniałyby wymianę gazową podłoża z wodą... strefy beztlenowe
- sprzęt - grzałka musi być, oświetlenie w przedziale 0,3-0,5 W/L inaczej mogą być kłopoty, świetlówki to mieszanina daylihgt z roślinnymi (choć nie jest to wymagane), filtr nie musi być jeżeli w akwa praktycznie nie ma ryb, w innym wypadku zalecane są filtry mechaniczne, filtrem biologicznym ma być z założenia całe akwarium
- pielęgnacja - nie odmulamy! wodę należy podmieniać w razie glonów lub innych katastrof, jeżeli wszystko funkcjonuje to można sobie darować i dolewać tylko odparowaną, filtry czyścimy jak się zapchają, nie nawozimy CO2 ani innymi nawozami!
- ryby - wszystkie oprócz silnie kopiących w podłożu

to tak z grubsza....

więcej pytań proszę zadawać w temacie podanym wyżej

ten zamykam i pozdrawiam