wirpomp.pl/pompy-poziome-odsrodkowe-lowara-ensc

Akwariowa agresja

Wszystko na temat ryb słodkowodnych.

Moderator: ModTeam

Elor
Nowicjusz
Posty: 8
Rejestracja: 2008-04-24, 10:40
Pojemność akwarium: 80
Imię: Krystian
Lokalizacja: Warszawa

Akwariowa agresja

Post autor: Elor » 2008-04-24, 10:54

Witam. Opisze po krótce moj problem. Na walentynki dostalem od dziewczyny złotą rybke, oczywiscie welonka. Wiadomo, zlota rybka pach ja do kuli niech siedzi, szybko jednak zalapalem i doczytalem ze kula to nie jest dobry pomysl. Kierowany czułoscia serca kupilem 80l akwarium + mocny filtr, troche kamyków, wpuscilem rybke. Odzyla momentalnie, urosla itp. Rodzice zachwyceni rybką dokupili jej 2 welonki i 1 skalara. Wszystko sie pieknie rozwijalo rybki sobie rosly, problemem byla woda ktora szybko metniala zarowno jak byla 1 rybka jak i teraz kiedy juz mam ich 5 (doszedł malutki glonojad).

I nie wiem o co chodzi z tą wodą. Raz jest czysta i przejzysta, innego dnia jest zmetniala, nast dnia znow jest czysta, teraz od paru dni znowu jest ciemna i zmetniala. Pytanie czy napowietrzacz pomoze? Rybki sa zdrowe, karmione (1 raz dziennie), rosna szybko, sa aktywne, kupilem sól do akwarium, w ramach skromnych funduszy staram sie o nie dbac na ile moge, planuje kupic wieksze akwarium w przyszlym miesiacu. Problemem kolejnym stal sie jeden z welonków ktory, wydaje mi sie ze atakuje pozostale ryby, poczatkowo myslalem ze moze to zabawa, jednak po jakims czasie dalo sie zaobserwowac ze inne ryby po prostu uciekaja przed nim, czasami plywajac juz do gory nogaim, na brzuchu mojego walentynkowego welona dostrzeglem maly ubytek łuski. Wyjalem wiec agresora, który nie daje spokoju innym rybom i narazie siedzi w kuli od paru godzin, nie wiem co mam z nim zrobic, to ładna ryba, nie chcialbym jej oddawac, pytanie czy da sie jakos rybe wytresowac, cos jak z psem Pawłowa czy po prostu trzeba ja gdzies oddac?

Z góry dzieki i będe wdzieczny za szybką pomoc w sprawie wody i agresywnej ryby.

Awatar użytkownika
matmax426
Zakręcony forumowicz
Posty: 1486
Rejestracja: 2007-05-11, 19:33
Pojemność akwarium: 82
Imię: mat
Nazwisko: mam :)
Lokalizacja: Skarżysko Kamienna
Kontakt:

Re: Akwariowa agresja

Post autor: matmax426 » 2008-04-24, 11:05

napisz jaki masz filtr?
jaką grzałke?
temperature?

przedewszystkom masz złą obsade: skalar i glonojad odpadają! maja zupełnie inne wymagania od welonow
agresora oddaj, 80l to troche za mało nawet dla 2 welonow.
zmętnienie wody to normalka przy welonach, trzeba naprawde potężnej filtracji a ty jeszcze masz przerybienie

Elor
Nowicjusz
Posty: 8
Rejestracja: 2008-04-24, 10:40
Pojemność akwarium: 80
Imię: Krystian
Lokalizacja: Warszawa

Re: Akwariowa agresja

Post autor: Elor » 2008-04-24, 11:17

Filtr mam Hagen AquaClear 30

Grzałki nie mam, temperatura wody od 21-22 stopni.

Mam 1 roslinke żywą w akawarium, nie wiem jednak co to jest, jest nieduza w kazdym razie.

Woda dziwi mnie, ponieważ w miejscu gdzie pracuje mamy 300l akwarium w srodku jest 14 welonkow wsyzstkie ok 15-20cm wielkosci do tego dwa 15cm glonojady +2 inne ryby ktorych nie rozpoznaje, filtr ani napowietrzacz nie dzialaja tam od 1,5 roku (pare dni temu ktos sie wzial za wymiane tych urządzeń), a woda ani nie jest metna (pomimo ze wymieniaja 1/3 raz na miesiac albo i rzadziej bo nikt sie totalnie tymi rybami nie zajmuje) ani brudna. Ryby sa duze i wygladaja na zdrowe, dlatego tez kupilem glonojada gdyz w tym akwarium rozwinely sie swietnie i maja sie bardzo dobrze....

Po wyjeciu agresora z wody widze ze inne ryby, np skalar juz sobie swobodnie plywa po calym akwarium, pozostale 2 welonki odwiedzaja miejsca akwarium w ktorych wczesniej ich nie spotykalem, no coz bedzie trzeba rybe oddac :(

Ps. woda metniala szybko nawet przy jednym welonku ktory terz ma moze z 4 cm wielkosci. tzn miala taki brunatny kolor a poziom zmetnienia byl zmienny raz wcale innym razem sporo
Ostatnio zmieniony 2008-04-25, 09:18 przez Elor, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
NEO1
Zainteresowany
Posty: 31
Rejestracja: 2008-04-22, 18:39
Pojemność akwarium: 15
Imię: Maciek
Lokalizacja: Kolbuszowa
Kontakt:

Re: Akwariowa agresja

Post autor: NEO1 » 2008-04-24, 20:47

Wodę masz mętną bo ten filtr jest za mały dla takiego zbiornika z taką obsadą.
Jak pomogłem - wciśnij ''pomógł''
STOP BOJOWNIKOM,WELONOM I INNYM RYBOM W KULACH!!!

Pozdro NEO1

pawcio1017
Forumowicz
Posty: 87
Rejestracja: 2007-07-05, 21:07
Pojemność akwarium: 40
Lokalizacja: Ostróda
Kontakt:

Re: Akwariowa agresja

Post autor: pawcio1017 » 2008-04-24, 21:01

Ja bym Ci, jako dla początkującego akwarysty radził zmienic obsade... Z welonkami choćbyś nieweim jak się starał zawsze będzie syf... Uwierz mi wiem cos o tym 8-) Wsadź do tych 80l lepiej jakieś gupiki molinezje i kiryski, dosadź troche zielska i będziesz miał ładny, zadbany i mało wymagający zbiorniczek ;-) To taka moja rada... A chciałem jeszcze syptać czy robisz podmiany wody? Jeśli tak to jak często i w jakiej ilości? Czy odmulasz dno? Co do wspomnianego przez Ciebie akwarium to raczej mało prawdopodobne, że filtr nie chodził przez tak długo... :mrgreen:
P@weł

Elor
Nowicjusz
Posty: 8
Rejestracja: 2008-04-24, 10:40
Pojemność akwarium: 80
Imię: Krystian
Lokalizacja: Warszawa

Re: Akwariowa agresja

Post autor: Elor » 2008-04-25, 09:09

Na dnie mam kamyczki, nie mam pojecia w jaki sposob moge dno odmulać i pozbywac sie nieczystosci nie wymieniając calej wody. Generalnie wode wymieniam 1 raz w tygodniu ok 1/3 zbiornika i wlewam swierzą + troche soli mineralnej do akwariów dodaje. Ryby są jeszcze małe ale brudza niesamowicie. W przyszlym miesiacu postaram sie zmienic im akwarium i pomysle nad filtrem. Filtr wymienic na calkiem nowy czy np moge dokupic 2 i zeby dwa filtry pracowaly na akwarium? Nie chcialbym zeby zrobiła się z tego pralka, zeby ryby mialy jakies spokojne miejsce gdzie nie ma za duzych prądów wodnych.

Nie chcialbym zmieniac obsady z 2 powodów, jeden to taki ze dostalem 1 z tych rybek na walentynki (ehhh te zlote rybki w prezencie i sprzedawcy wciskajacy kit ze mozna wsadzic do kuli i nie ma problemów) dwa to to ze strasznie sie do tych rybek przyzwyczailem, nadalem imiona itp i licze ze beda sobie zyc dlugie lata, staram sie zapewnic im najlepsze warunki na jakie obecnie mam fundusze, gupiki itp jakos nie podobaja mi sie, sa takie bezosobowe a te moje... no kazda ma osobowosc jakąs :->, fakt ze musze sie pozbyc tego agresywnego welonka juz mnie zasmuca.

Jakie rośliny polecacie? Poprzednia została zeżarta łacznie z korzeniami. Na poczatku nie ruszaly bo byly za male, ryby urosly rosline zjadly i tyle

PS. co do wymienionego akwarium... filtra nie ma juz 6 dzień żadnego a woda w powiedzialbym ze bardzo dobrym stanie (niektorzy pracownicy utrzymuja ze filtr w tym akwarium nie dziala od ponad 2 lat i ze nigdy nikt tam nic nie robil poza podmianami częsci wody raz w miesiacu), te ryby tam to chyba terminatory

pawcio1017
Forumowicz
Posty: 87
Rejestracja: 2007-07-05, 21:07
Pojemność akwarium: 40
Lokalizacja: Ostróda
Kontakt:

Re: Akwariowa agresja

Post autor: pawcio1017 » 2008-04-25, 10:10

Elor pisze:Na dnie mam kamyczki, nie mam pojecia w jaki sposob moge dno odmulać i pozbywac sie nieczystosci nie wymieniając calej wody.
Kup w sklepie zoologicznym odmulacz ;-) Kosztuje pare PLN i nie ma problemu. Odmulając odrazu pozbywasz się części wody w akwarium...
Elor pisze:Generalnie wode wymieniam 1 raz w tygodniu ok 1/3 zbiornika i wlewam swierzą + troche soli mineralnej do akwariów dodaje.
Sól raczej nie potrzebna ;-) A "świeża" woda którą wlewasz jest odstana? Jeśli podmieniasz raz w tygodniu to chyba wystarczy 1/4...
Elor pisze:Ryby są jeszcze małe ale brudza niesamowicie.
Niestety takie są welonki :mrgreen:
Elor pisze:W przyszlym miesiacu postaram sie zmienic im akwarium i pomysle nad filtrem. Filtr wymienic na calkiem nowy czy np moge dokupic 2 i zeby dwa filtry pracowaly na akwarium? Nie chcialbym zeby zrobiła się z tego pralka, zeby ryby mialy jakies spokojne miejsce gdzie nie ma za duzych prądów wodnych.
Myślę, że chyba lepszym rozwiązaniem byłoby wrzucenie jednego pożądnego filtra który w razie porzeby miałby moc wessać część resztek ze żwiru... taka "pralka" nie zaszkodzi od czasu do czasu. A w większość filtrów masz regulacje przepływu więc normalnie moze chodzić np. na 3/4 przepływowości...
Elor pisze:Nie chcialbym zmieniac obsady z 2 powodów, jeden to taki ze dostalem 1 z tych rybek na walentynki (ehhh te zlote rybki w prezencie i sprzedawcy wciskajacy kit ze mozna wsadzic do kuli i nie ma problemów) dwa to to ze strasznie sie do tych rybek przyzwyczailem, nadalem imiona itp i licze ze beda sobie zyc dlugie lata, staram sie zapewnic im najlepsze warunki na jakie obecnie mam fundusze, gupiki itp jakos nie podobaja mi sie, sa takie bezosobowe a te moje... no kazda ma osobowosc jakąs :->, fakt ze musze sie pozbyc tego agresywnego welonka juz mnie zasmuca.
Welonki są coprawda baardzo wytrzymałe i mało wymagające ale straszne brudasy :mrgreen: Skoro chcesz już te welonki to OK. Lecz nie jestem pewien, ale ten skalar raczej nie powinien być w tym akwarium... Niech sie wypowie ktoś, kto wie na 100%... Myśle, że dwa welonki do 80l będą odpowiednie ;-) Licz się z tym, że im więcej ich tym większy syf... Nie tylko fizyczny ale i chemiczny :-/

Elor pisze:Jakie rośliny polecacie? Poprzednia została zeżarta łacznie z korzeniami. Na poczatku nie ruszaly bo byly za male, ryby urosly rosline zjadly i tyle
Najpierw powiedz nam jakie masz oświetlenie? Napewno roślinek powinno byc sporo, gdyż będą one "niwelowały" NO3, którego przy welonkach i ich przemianie materii jest mnóswo. Podejrzewam, że po wsadzeniu większej ilości roślin problemy glonów i brudnej wody częściowo znikną...
Elor pisze:PS. co do wymienionego akwarium... filtra nie ma juz 6 dzień żadnego a woda w powiedzialbym ze bardzo dobrym stanie (niektorzy pracownicy utrzymuja ze filtr w tym akwarium nie dziala od ponad 2 lat i ze nigdy nikt tam nic nie robil poza podmianami częsci wody raz w miesiacu), te ryby tam to chyba terminatory


6 dni bez filtra to możliwe... Dwa lata raczej nie... :roll: :mrgreen: Przy dojrzałym akwarium i odpowiedniej obsadzie flory i fauny utrzymanie klarownosci wody to żaden problem :->
P@weł

gizun
Akwarysta
Posty: 656
Rejestracja: 2008-02-12, 15:53
Pojemność akwarium: 60
Imię: Kamil
Lokalizacja: Drawsko Pomorskie
Kontakt:

Re: Akwariowa agresja

Post autor: gizun » 2008-04-25, 14:56

roślink...welony strasznie je niszczą jeśli już to jakieś anubiasy.Żabienice???Skalary nie mogą być z welonami bo welony to ryby zimnowodne a skalary wybitnie tropikalne

pawcio1017
Forumowicz
Posty: 87
Rejestracja: 2007-07-05, 21:07
Pojemność akwarium: 40
Lokalizacja: Ostróda
Kontakt:

Re: Akwariowa agresja

Post autor: pawcio1017 » 2008-04-25, 15:55

gizun pisze:roślink...welony strasznie je niszczą jeśli już to jakieś anubiasy.Żabienice???Skalary nie mogą być z welonami bo welony to ryby zimnowodne a skalary wybitnie tropikalne
O tym, że weolny wykopują rośliny to wiem... Ale żby jakoś nadmiernie je zjadały to piwerwsze słysze :lol: Dodam, ze przez rok miałem welonka i całkiem ładne rośliny :mrgreen:
P@weł

ODPOWIEDZ