takie tam moje skromne a zarazem dosyć nietypowo wymiarowe akwarium ;)

50x50x60, pokrywa homemade ze spienionego pcw. w srodku 6 swietlowek t8 - 15w każda
2x10000K 2xsun glo 4200K 2xflora glo 2800K, oddzielone szybką od reszty akwarium.

obsada na dzien dzisiejszy to stadko brzanek (25szt) 4 kosiareczki ,zbrojnik,ampularia i 2 niby kirysy.
niby kirysy bo to tylko jakies podrobki wyczytałem i urosną na mutanty, no ale coz zrobic dopiero niedawno sie dowiedziałem ze to nie kiryski

z roslinek to jeszcze nie czuje sie na tyle aby operować nazwami, wiem ze kabomby, moczarki i gałęzatka.

skałka to łupek. około 11kg


zdjątka :

Akwarium ciekawe, bardzo mi się podoba. Jest sporo roślin, a jednoczesnie dużo wolnej przestrzenie do pływania. Tylko z ilością brzanek, to przesadziłeś. Pamiętaj, że one rosną do 5 cm. Wystarczyłoby 10 sztuk, ale nich się wypowiedzą bardziej doświadczeni. Ogólnie oceniając jednak walory estetyczne, jest fajnie

Akwarium piękne ten łupek ułożyłeś w taki sposób że nadaje urok całej kompozycji. Z roślin widzę nurzańca , żabiennice łopatkolistną i jeszcze na powierzchni pistie. Z ilością ryb lekko przesadziłeś radził bym oddać kosiarki i zbrojnika ze względu na wymiary zbiornika a stado brzanek zmniejszyć do 15szt + ew kilka otosków.

PS Bardzo ładnie wybarwione sumatry.

Nie ja bym zostawił tak jak jest no może zamiast zbrojnika 8otosków.A potem oddać z 5naj agresywniejszych brzanek

Mi też podoba się Twój zbiornik. Fajnie urządzony, i gdy patrzę na to stadko Brzanek, to po prostu coś...pięknego

Dosyć ciekawy baniak.......z łupkiem możba było zrobić coś ciekawszego (jakby były mniejsze sztuki) ale z takim kawałkiem wiele się zrobić nie dało...

Jednak według mnie troszke za dużo tych brzanek....ja wsadziłbym tu max 15 sztuk

witam, nie spodziewałem sie takiej pozytywnej oceny. Rybek nie mam zabardzo jak oddac, także wydaje mi sie że razem z oddaniem ich cały urok takiego stadka by zanikł. Te rybki są takie żywe i tak ganiają po całym akwarium że aż sie przyjemnie patrzy. A walka o pokarm to juz jest poezja, niesamowite żarłoki, jak im wrzucam zamrożoną kostke larw ochotka to robi sie niesamowity wir.
teraz jeszcze dojrzewa mi mini krewetkarium 12L, jak dojrzeje to tez zamieszcze co tam mi sie w nim udało zrobic ;)

a jak brzanki urosną to będzie motywacja do kolejnego baniaka , mysle nad 300-500l ale gdzie ja go postawie to jeszcze niewiem

kubinacci pisze:niesamowite żarłoki, jak im wrzucam zamrożoną kostke larw ochotka to robi sie niesamowity wir.

Z tego zdania wynika że podajesz rybą nierozmrożoną kostkę.......jeśli to prawda to robisz bardzo źle...niedługo wszystkie rybki ci zachorują...

Ta ilość tych brzanek nadaje ten szczególny charakter temu zbiornikowi.
Ja bym niczego nie zmieniał a jak będziesz miał takie 250-300l to wtedy dokupisz jeszcze z 25 brzanek i będzie git

Pozdrawiam

Piwosz pisze:kubinacci napisał/a:
niesamowite żarłoki, jak im wrzucam zamrożoną kostke larw ochotka to robi sie niesamowity wir.


Z tego zdania wynika że podajesz rybą nierozmrożoną kostkę.......jeśli to prawda to robisz bardzo źle...niedługo wszystkie rybki ci zachorują...

Zgadzam się z Konradem. Po rozmrożeniu kostki musisz też ochotkę przynajmniej 2 razy przepłukać, bo "puszcza" kolor.

no widzicie, nie wiedziałem , ale po to jest forum żeby sie czegoś nauczyc ;)
czyli co pierw rozmrazam a potem np przez sitko odcedzam i płukam wodą tak ?

Pozdrawiam ;)

czyli co pierw rozmrazam a potem np przez sitko odcedzam i płukam wodą tak ?

Tak....ja wrzucam bez płukania ale jeśli nie chcemy wlewać tej wody to lepiej odcedzić i przepłukac.

kubinacci pisze:no widzicie, nie wiedziałem , ale po to jest forum żeby sie czegoś nauczyc
czyli co pierw rozmrazam a potem np przez sitko odcedzam i płukam wodą tak ?

Aż tak dokładnie to nie. Ja dolewam do kubeczka wody, czekam aż ochotka osiądzie na dnie, zlewam wodę i tak dwukrotnie. Z sitka nie korzystam

Bardzo ładne akwarium

nieźle się zapowiada...

chętnie zobaczyłbym widok całego akwarium od przodu ;)