jak to się może skończyć...?

Wszystko na temat ryb słodkowodnych.

Moderator: ModTeam

JS
Forumowicz
Posty: 85
Rejestracja: 2007-03-07, 17:08
Pojemność akwarium: 0
Lokalizacja: Włocławek

jak to się może skończyć...?

Post autor: JS » 2007-03-07, 17:14

Założyłam miesiac temu akwarium słodkowodne, wysokie, sześciokatne, ma ok 80l. Korzystając z rad (podczytywałam między innymi to forum;)) szczęsliwie udało mi się wszystko zgrać, strat w nerwach i rybach nie było, aż do teraz.

Dostałam dwa dnitemu śliczne prętniki karłowate, parkę. Niestety, wygląda na to że jeden niezbyt lubi drugiego i stale mu dokucza.... Biedaczek siedzi w zaroślach, a kiedy wychyli nosa, natychmiast jest przeganiany przez tego drugiego... Przypuszczam , że to dwa samce i dlatego rywalizują.
Jak to się może skonczyć? Mogą zrobić sobie w końcu krzywdę? Moglabym jednego oddać, ale jaką mam potem gwarancję, że kupując znów nie przytrafi mi się to samo. Dlatego kolejna prośba - jak rozróżnić płeć tych rybek?


Pozdrawiam i dziękuję z góry

Awatar użytkownika
Doma
Przyjaciel forum
Posty: 797
Rejestracja: 2007-02-13, 19:43
Pojemność akwarium: 112
Imię: Dominika
Lokalizacja: Bolesławiec

Re: jak to się może skończyć...?

Post autor: Doma » 2007-03-07, 17:31

Kolorem . Teraz są już samce tak podkoloryzowane że samice wyglądają jak by były z innej odmiany niż samce .

Awatar użytkownika
Beryll
Zainteresowany
Posty: 37
Rejestracja: 2007-03-07, 20:51
Pojemność akwarium: 50
Imię: Marcin
Lokalizacja: Polska :P

Re: jak to się może skończyć...?

Post autor: Beryll » 2007-03-08, 20:08

Moj znajomy ma kilka pretnikow,i w dodatku same samce,nic sobie zlego nei robia ,tylko sie pusza na siebie:/Z kolei moja dziewczyna miala w akwarium dwa pretniki(rowniezz samce)i jeden dosyc powaznie poturbowal drugiego,ktory po nie dlugim czasie zdechl:/Lepiej nie ryzykowac i wydac jednego samca i jak Doma wyzej wspomniala sugerowac sie kolorem przy wyborze nastepnych rybek:)

Awatar użytkownika
RAMZES
Przyjaciel forum
Posty: 844
Rejestracja: 2007-02-25, 00:35
Pojemność akwarium: 0
Imię: Pawe³
Lokalizacja: Kalisz
Kontakt:

Re: jak to się może skończyć...?

Post autor: RAMZES » 2007-03-14, 00:44

Jeżeli masz dwa samce to nieunikniesz rywalizacji ale możliwe że jest to para i samiec bardzo dąży do tarła a samica niejesz jeszcze gotowa co do rozpoznania płuci to najlepiej zobacz w książce lub poszukaj w necie zdjęc to pewniejsze niż opis.

JS
Forumowicz
Posty: 85
Rejestracja: 2007-03-07, 17:08
Pojemność akwarium: 0
Lokalizacja: Włocławek

Re: jak to się może skończyć...?

Post autor: JS » 2007-03-14, 14:56

Cóż, sądząc po kolorach to pewnie dwa samce, oba są już mocno kolorowe i ten, który był poganiany już sie stawia (robią coś w rodzaju bicia się ogonkami po łebkach..)

Zastanawiam sie, czy jesli dokupić im samicę to się pozabijają ostatecznie czy tez może agresywniejszy samiec zajmie sie partnerką?

Awatar użytkownika
Doma
Przyjaciel forum
Posty: 797
Rejestracja: 2007-02-13, 19:43
Pojemność akwarium: 112
Imię: Dominika
Lokalizacja: Bolesławiec

Re: jak to się może skończyć...?

Post autor: Doma » 2007-03-14, 17:03

lepiej kup jeszcze 3 - 4 samice i powinno być dobrze.

Adrian
Nowicjusz
Posty: 7
Rejestracja: 2007-03-18, 21:37
Pojemność akwarium: 112
Imię: Adrian
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: jak to się może skończyć...?

Post autor: Adrian » 2007-03-18, 22:01

Sądze że ta rada o dokupieniu czterech samic była by najlepszym rozwiązaniem
Adrian

SzYmOn_8
Forumowicz
Posty: 58
Rejestracja: 2006-12-01, 22:25
Pojemność akwarium: 0
Lokalizacja: tarnów
Kontakt:

Re: jak to się może skończyć...?

Post autor: SzYmOn_8 » 2007-03-18, 22:08

albo poprostu oddaj obudwa prętniki i kup inne rybki:D chyba ze bardzo lubisz te rybki tak jak ja moje skalary:D

Awatar użytkownika
RAMZES
Przyjaciel forum
Posty: 844
Rejestracja: 2007-02-25, 00:35
Pojemność akwarium: 0
Imię: Pawe³
Lokalizacja: Kalisz
Kontakt:

Re: jak to się może skończyć...?

Post autor: RAMZES » 2007-03-21, 00:06

Napewno się niepozabijają ale ten słabszy może być zagoniony do konta i tam siedzieć w takim wypadku lepiej go oddać

JS
Forumowicz
Posty: 85
Rejestracja: 2007-03-07, 17:08
Pojemność akwarium: 0
Lokalizacja: Włocławek

Re: jak to się może skończyć...?

Post autor: JS » 2007-03-21, 11:33

Juz dogadałam się ze znajomą, która też ma podobne akwa i jeden z prętników niestety wywędruje. Drugiemu zamierzam dokupić partnerkę ;)

[ Dodano: 2007-03-29, 18:29 ]
No i stało się, przybyla o połowe mniejsza od samczyka samiczka prętnika. Nie wiem, czy to normalne że samiec goni ją po całym akwa? On jest juz spaczony psychicznie czy może się do niej zaleca? Nie chcialabym, żeby nowej lokatorce się coś stało... Radźcie!

ODPOWIEDZ