Jeżeli są tylko wyraźnie większe, a nie mocno wytrzeszczone, nie martwiłbym się

'Ponadto niemal cały czas ma podkurczone płetwy. Rybka rzadko kiedy wypłynie gdzieś. Jak wrzucam pokarm to po jakimś czasie podpłynie, ale od razu przeganiają ją dwie pozostałe paletki. Rybka wygląda na osłabioną, jak pływa to często tak ukośnie jakoś... ' i ciągle siedzi w jednym miejscu za ozdobami.. .. - A CO Z TYM????????

A jak "przeniosłaś" akwarium? Z tą samo woda czy ze świeża prosto z kranu?

Przy przenoszeniu było 40% starej wody 60% nowej z kranu.

.. i tu bym widział problem. Paletki to wyjątkowo wrażliwe ryby. Taka podmiana + przenosiny aż dziwne że przeżyły wogóle, a nie że tylko jedna rybka cierpi z powodu stresu. Za kilka dni powinno jej przejść. Masz dużo szczęścia, że jeszcze te ryby żyją, choć obserwuj je dokładnie, bo jeszcze może byc różnie.

BTW, one były zawsze hodowane na kranówce, czy sąsiad miał fitr RO? Znasz jakieś parametry swojej wody?

a nie podejrzewasz jakiejś choroby??

zawsze na kranówce, parametrów niestety nie znam..

Raczej jest to skutek szoku. Ale tak jak pisałem, powinno sie jej poprawiać, wiec obserwuj dokładie, czy są jakieś zmiany i w razie czego daj nam znać.

OK !!
dzieki bardzo za pomoc !!

bede jej sie pryzpatrywac
jak cos to dam cynk ;)

pozdrawiam serdecznie !!

papa

A może pozostałe 2 to dobrana parka i przępedza 3 rybkę. :zalamany:

mam duzzzy problem. ryby zaczely dziwnie chorowac. na oczach pojawil sie dziwny bialy nalot czy raczej wyglada to na narastajaca blonke.ryby slabo jedza jedna mi juz zdechla. sa duze i piekne prosze o szybka pomoc

Trochę więcej o zbiorniku i warunkach panujących prosimy. Może zdjęcie tego nalotu? Czy separujesz chore ryby do kwarantanny? Jacyś nowi mieszkańcy akwarium ostatnim czasem? Karmienie ryb...czym i ile?

P.S. Na pierwszy rzut oka wygląda to albo na zaawansowane nicienie lub inne pasożyty albo na sprawy bakteryjne. Szczególnie, że zaatakowanych jest więcej ryb w krótkim czasie.

akwarium240l z nowych ryb byly tylko zbrojniki niebieskie ale nie wiadomo czemu padaly z dnia na dzien zaden nie utrzymal sie dluzej pozniej padly bocje i pare neonek no i jedna paletka temp ok 30stopni karmione robionym pokarmem z serc wolowych teraz wogole nie jedza sa osowiale i sie chowaja dziekuje za zainteresowanie
http://www.wrzuta.pl/obraz/tgk28vT46d/photo00005

Na mój gust, po pierwsze, u paletek to pewnie bardzo, bardzo zaawansowany atak nicieni. metro i inne kuracje do przeprowadzenia natychmiast. Po drugie, trzymanie paletek z innymi rybami to proszenie się o kłopoty. po trzecie, trzymanie paletek z innymi CHORYMI rybami to już masakra....

Prawdę mówiąc, przy tak zaawansowanych objawach, to już kiepsko to widzę...

maol, święte słowa, ale jedno zdanie nie daje mi spokoju.
Możesz wyjaśnić dlaczego:

maol pisze:trzymanie paletek z innymi rybami to proszenie się o kłopoty.

Wiem, ze są gatunki ryb, które nie łączymy z dyskowcami, ale twoje stwierdzenie zabrzmiało bardzo kategorycznie. Palety i nic więcej?
Marcin why...? :hyhy:

Proszę mi powiedzieć jak mam postępować krok po kroku ponieważ, jestem początkująca akwarystką