Witam,

Zamierzam filtrować wodę wodociągową przez filtr z wkładem jak na zdjęciach (węgiel aktywowany) i wlewać tą wodę bezpośrednio do akwarium.
Nie mam możliwości gromadzenia odstanej wody.
Czy ktoś już praktykował podobne rozwiązania?. Z mojej wiedzy wynika iż wkład ten jest w stanie znacznie ograniczyć zawartość chloru, metali ciężkich itd. A przede wszystkim koszt ogólny ok 50 zł z przesyłką.

Proszę o opinie.

Pozdrawiam

Bez sensu. To juz znacznie lepszym rozwiązaniem jest np. aquatan sery.

A jak ty chcesz to zrobić w przepływie?

A po co w przepływie? Skoro nie odstawiasz wody, aquatan dodajesz do niej bezpośrednio przed podmianą w akwarium. A przecież w jakims naczyniu i tak musisz wode do akwarium dostarczyć, nawet jeżeli nie masz miejsca na wodę odstaną. Poza tym, w coraz większej ilosci miejsc woda jest tak wysokiej jakosci, ze odstanie nie zawsze jest potrzebne - i jeżeli sprawdzi się dokładnie parametry, można je pominąć.

maol, a co z chlorem?
jakosc jakoscią ale chlor w kranowie to nieodłączna rzecz, a przynajmniej z tego co wiem

jakość jakością ale chlor w kranówie to nieodłączna rzecz, a przynajmniej z tego co wiem

Z tym się nie zgodzę.
U nas w kranówie chloru nigdy nie było (do czasu), teraz też już nie ma i raczej nie będzie. Nabijali nawet kranówę w butelki i przerabiali na mineralną. Wodę można teoretycznie lać prosto z kranu do akwa i nic nie powinno się stać.
Ale elbląska woda... tam wolę nie pić wcale, niż zrobić sobie herbatę.
Jeżeli taki filtr ma wyłapać większość zanieczyszczeń i będzie działało, to pomysł fajny, zwłaszcza, jeżeli Nael mieszka w bloku. 50 litrów wody, to prawie pół mojego akwa, nie dziwię się, że nie ma gdzie tego trzymać.

Miraż pisze:Wodę można teoretycznie lać prosto z kranu do akwa i nic nie powinno się stać.

Nigdy bym tak nie zrobił. Ja mam z Safe Water z Aqua Artu i na wszelki wypadek dodaję to do wody nalanej do wiaderka.

matmax426 pisze:jakosc jakoscią ale chlor w kranowie to nieodłączna rzecz

Oczywiście, że tak, lecz Safe Water "Wiąże i neutralizuje chlor oraz metale ciężkie zawarte w wodzie wodociągowej." Na dodatek ma również wiele innych plusów. ;)

ja używam, a raczej używałem takich fitrów. Przy mieszaniu wody z RO z woda z kranu, wodę z kranu filrowałem przez zespół dwóch takich filtrów, gdzie w jednym miałem zwykły wkład mechaniczny, a w drugim wegiel. Nie umime powiedzieć, czy byłem zadowolony, ale koszt wkładów (w szczególniości węglowych) był dość wysoki i zabijał ekonomikę całego przedsięwzięcia. Teraz używam tego jedynie z dwoma wkładami mechanicznymi.

Ważnym czynnikiem przy filtracji poprzez wkłąd węglowy jest prędkość przepływu wody. Jeśli dasz zbyt dużą, to sprawność filtra będzie znikoma.