sklep zoologiczny
Moderator: ModTeam
- Dojcek
- Forumowicz
- Posty: 119
- Rejestracja: 2008-02-16, 20:26
- Pojemność akwarium: 94
- Imię: Marcin
- Lokalizacja: Kęty
- Kontakt:
sklep zoologiczny
Masakra dzisiaj wpadam do sklepu a tam w akwa po 10zł jesiotr, :zly: :zly:
To chyba powinno być wpuszczane do jeziora a nie do akwa
To chyba powinno być wpuszczane do jeziora a nie do akwa
-
- Forumowicz
- Posty: 119
- Rejestracja: 2008-04-29, 00:27
- Pojemność akwarium: 63
- Imię: Kaja
- Lokalizacja: Katowice
Re: sklep zoologiczny
Hm, nie rozumiem problemu. To coś dziwnego, że ludzie kupują sobie jesiotry do oczek wodnych? Czy to nienormalne, że te ryby można kupić w sklepie zoologicznym/akwarystycznym?
- Lunatic_86
- Stały bywalec
- Posty: 358
- Rejestracja: 2008-03-12, 17:26
- Pojemność akwarium: 112
- Imię: Dariusz
- Lokalizacja: Kielce
- Kontakt:
Re: sklep zoologiczny
Ale w sklepach są takie rybki, żeby ktoś mógł właśnie kupić sobie do oczka lub małego stawiku.
- lotusmar
- Zainteresowany
- Posty: 39
- Rejestracja: 2008-04-28, 14:52
- Pojemność akwarium: 0
- Imię: markoni
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: sklep zoologiczny
To chyba jakaś większa partia, bo w wawie też się pojawiły, ale podejrzewam, że to jest jakaś odmiana mini, bo z tego co wiem te rzeczne jesiotry są pod ochroną, no i większość gatunków jesiotra rośnie ponad 1m więc nawet do oczka się nie bardzo nadaje.
Ostatnio zmieniony 2008-06-13, 11:48 przez lotusmar, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam Wszystkich
- Dojcek
- Forumowicz
- Posty: 119
- Rejestracja: 2008-02-16, 20:26
- Pojemność akwarium: 94
- Imię: Marcin
- Lokalizacja: Kęty
- Kontakt:
Re: sklep zoologiczny
No ale znają lwiększość ludzi i powiedzmy młodych akwarystyków to będą kupować te ryby nawet do 25 litrowego akwa, a znając moją mieścine to chyba tylko dwie osby mają oczko wodne, bo reszta mieszka w blokach
-
- Forumowicz
- Posty: 119
- Rejestracja: 2008-04-29, 00:27
- Pojemność akwarium: 63
- Imię: Kaja
- Lokalizacja: Katowice
Re: sklep zoologiczny
Niestety, tak było, jest i będzie. Zawsze. Każdemu właścicielowi sklepu zależy na tym, by ten generował zysk -- czasem właśnie, na przykład w przypadku sklepów zoologicznych, w nie do końca moralny sposób, czasem wynika to z braku wiedzy.
Po to między innymi są fora dyskusyjne -- by informować potencjalnych właścicieli zwierzaków. A niestety na to, że niektórzy ludzie są beznadziejnie głupi i uparci, nic się nie poradzi. Nie dotyczy to przecież tylko i wyłącznie ryb (które po prostu padną, a właściciel nie zauważy cierpienia), to jest problem każdego zwierzęcia, którego opieki podejmują się nieodpowiedni osobnicy.
To bardzo przykre, fakt, ale tak to wygląda. Zawsze ewentualnie można zwrócić komuś uwagę (chodzi mi o sytuację, gdy widzisz, że ktoś chce kupić taką rybkę, to zagadujesz i podpytujesz, czy ma odpowiednie warunki, a jak nie, to starasz się delikatnie wytłumaczyć -- byle tylko się nie kłócić, bo efekt będzie odwrotny..). Można także bojkotować sklep i, prawie tak jak tutaj, umieszczać pełne informacje na temat nieodpowiedzialnego (że tak to delikatnie określę) sprzedawcy i de facto kiepskiego sklepu.
Po to między innymi są fora dyskusyjne -- by informować potencjalnych właścicieli zwierzaków. A niestety na to, że niektórzy ludzie są beznadziejnie głupi i uparci, nic się nie poradzi. Nie dotyczy to przecież tylko i wyłącznie ryb (które po prostu padną, a właściciel nie zauważy cierpienia), to jest problem każdego zwierzęcia, którego opieki podejmują się nieodpowiedni osobnicy.
To bardzo przykre, fakt, ale tak to wygląda. Zawsze ewentualnie można zwrócić komuś uwagę (chodzi mi o sytuację, gdy widzisz, że ktoś chce kupić taką rybkę, to zagadujesz i podpytujesz, czy ma odpowiednie warunki, a jak nie, to starasz się delikatnie wytłumaczyć -- byle tylko się nie kłócić, bo efekt będzie odwrotny..). Można także bojkotować sklep i, prawie tak jak tutaj, umieszczać pełne informacje na temat nieodpowiedzialnego (że tak to delikatnie określę) sprzedawcy i de facto kiepskiego sklepu.
-
- Stały bywalec
- Posty: 325
- Rejestracja: 2008-05-01, 23:48
- Pojemność akwarium: 63
- Imię: Kamil
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Re: sklep zoologiczny
To ja z innej strony, chociaż zaraz mnie pojedziecie 
Tak się rozwodzicie nad cierpieniami ryb w akwariach i sklepach zoologicznych, a co ze stawami hodowlanymi, gdzie ryby są stłoczone jak sardynki, potem zabijane i idą na talerze?
A co z wędkarzami, którzy codziennie mordują miliony ryb? No bo jak to inaczej nazwać po (tu sobie pozwolę w przenośni) Waszemu? Mój ojciec wędkuje, ja już mniej, ale często z nim jeżdżę. Wiecie co trzeba zrobić np ze szczupakiem żeby wyciągnąć mu z pyska kotwiczkę? A węgorze? Jeśli się taki złapie to nawet się mu nie wyciąga haczyka, bo połyka go z miejsca i nie ma szans tego wyrwać, wiec odcina się żyłkę.
I czas wracać do domu, a w siatce kilka kg ryb, i co? I trzeba to jakoś zabić i oskrobać, to wtedy idzie nóż w ruch i ucinacie głowy po kolei, skrobiecie i do wiadra.
Nie mówię, że można sobie jesiotra wpuścić do akwarium 25 l, bo ktoś pojedzie nad jezioro i i tak wymorduje więcej ryb, ale proponuję Wam spojrzeć na to też z innej strony, dlaczego nikt z Was nie ejst przeciwko wędkowaniu np.?

Tak się rozwodzicie nad cierpieniami ryb w akwariach i sklepach zoologicznych, a co ze stawami hodowlanymi, gdzie ryby są stłoczone jak sardynki, potem zabijane i idą na talerze?
A co z wędkarzami, którzy codziennie mordują miliony ryb? No bo jak to inaczej nazwać po (tu sobie pozwolę w przenośni) Waszemu? Mój ojciec wędkuje, ja już mniej, ale często z nim jeżdżę. Wiecie co trzeba zrobić np ze szczupakiem żeby wyciągnąć mu z pyska kotwiczkę? A węgorze? Jeśli się taki złapie to nawet się mu nie wyciąga haczyka, bo połyka go z miejsca i nie ma szans tego wyrwać, wiec odcina się żyłkę.
I czas wracać do domu, a w siatce kilka kg ryb, i co? I trzeba to jakoś zabić i oskrobać, to wtedy idzie nóż w ruch i ucinacie głowy po kolei, skrobiecie i do wiadra.
Nie mówię, że można sobie jesiotra wpuścić do akwarium 25 l, bo ktoś pojedzie nad jezioro i i tak wymorduje więcej ryb, ale proponuję Wam spojrzeć na to też z innej strony, dlaczego nikt z Was nie ejst przeciwko wędkowaniu np.?
-
- Forumowicz
- Posty: 119
- Rejestracja: 2008-04-29, 00:27
- Pojemność akwarium: 63
- Imię: Kaja
- Lokalizacja: Katowice
Re: sklep zoologiczny
Ja osobiście nie mam nic przeciwko wędkowaniu czy hodowaniu ryb w specjalnych stawach, żebym później miała co jeść. Człowiek nie jest roślinożercą i pozostały w nim instynkty do polowania. Jednakże decydując się na akwarium, tak na prawdę decydujemy się na to, aby odtworzyć kawałek natury i chcemy, aby rybki przynajmniej jakiś czas stanowiły ozdobę naszego domu. To jest po prostu trochę inna motywacja niż zabicie "dla przyjemności"/zabicie, aby zjeść.
- maol
- Moderator
- Posty: 7898
- Rejestracja: 2007-05-25, 14:18
- Pojemność akwarium: 200
- Imię: Marcin
- Nazwisko: Olszewski
- Lokalizacja: Łódź
Re: sklep zoologiczny
Dokładnie. istnieje różnica pomiędzy hodowla spożywczą a akwarystyką. Sam znam osoby które jednocześnie hodują przemysłowo ryby spożywcze i mają przepiękne akwaria ozdobne. Nie łączmy tych dwóch spraw - bo inaczej z głodu padniemy. Marchewka wyrwana z ziemii też cierpi, owoc który nawet sam spadnie nie spełni swojej roli biologicznej - rozmnażania rośliny. Czy to oznacza, ze mamy przestać jej jeść?
Glonojady maja specyficzna skórę którą jak pyszczak liźnie to poprostu mi sie w gębie robi źle.
Złote ciacha come back
Złote ciacha come back

- kamcia_kamka
- Zainteresowany
- Posty: 38
- Rejestracja: 2008-05-09, 22:25
- Pojemność akwarium: 0
- Imię: Kamila
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: sklep zoologiczny
Pare razy spotkałam się z jesiotrami w akwarium są one zmniejszone rosną max. do 17cm do większych awariuów kupują je ludzie. Jak dla mnie nie w tym nic złego tylko w takim akwarium musi chodzić filtr, osobno napowietrzacz 24h bo inaczej rybka padnie z nie dotlenienia. Oczywiście potrzebują trochę niższej temperatury 16-20 *C
Kiedyś takie jesiotry kupił pan do akwarium 1000l. i był bardzo zadowolony, rybki też nie wygładały na nieszcześliwe :hyhy:
Kiedyś takie jesiotry kupił pan do akwarium 1000l. i był bardzo zadowolony, rybki też nie wygładały na nieszcześliwe :hyhy:
Ostatnio zmieniony 2008-06-13, 13:46 przez kamcia_kamka, łącznie zmieniany 1 raz.