Witam,

mam bimbrownię, z której CO2 do wody uchodzi przez drabinkę. Po ostatniej wymianie wkładu, z bimbrowni wychodzą bardzo duże bąble CO2. Czego dałem za dużo lub za mało? Czy to kwestia sody?

Najpierw powiedz jaką masz tą bimbrownię. Octowo sodową czy drożdżową?

Ja nie rozumiem o co biega z tymi bardzo dużymi bąblami? Gdzie one wychodzą? Skąd?

Czy to kwestia sody?

Thierry Henry pisze:Najpierw powiedz jaką masz tą bimbrownię. Octowo sodową czy drożdżową?

Moim zdaniem ma sodową skoro pyta czy to kwestia sody
Jaki masz zaworek regulujący kapanie octu ewentualnie kwasku cytrynowego z wodą na sodę , może po prostu za szybko kapie jest dużo CO2 więc i bąbelki lecą większe

Zapomniałem, że jest wersja octowa ;)

Ja mam drożdżową

Kyle pisze:Ja nie rozumiem o co biega z tymi bardzo dużymi bąblami? Gdzie one wychodzą? Skąd?

Z rurki idącej z bimbrowni po drabince wędrują bąble dużo większe niż wcześniej. I nie wiem, czy to efekt zbyt dużej lub zbyt małej ilości sody, bo składniki wsypuję w sumie na oko.

Drottnar pisze:dużej lub zbyt małej ilości sody

Soda tam ma niewiele do gadania moim zdaniem
Ile dałeś drożdży a ile cukru?

Cukru dałem do kreski na butelce, a drożdźy... wsypałem na oko z łyżeczkę, może ciut więcej. Sody ze dwie łyżeczki. Skoro soda nie ma znaczenia, to do czego ona tam służy, jeśli nie do spowolnienia procesu?

Do kreski na butelce to jest? Opisz dokładnie tą bimbrownię bo nie bardzo mogę Ci pomóc.
Ile ma litrów butelka, ile litrów wody, ile dokładnie tego cukru?
Najlepiej było zrobić od nowa zacier według jakichś wyznaczonych proporcji.

Drottnar pisze:Sody ze dwie łyżeczki.

Ja daję nie całą jedną i leci z początku jakieś 2,3b/s a za 2 dni pomalutku

Thierry Henry pisze:Ja daję nie całą jedną i leci z początki jakieś 2,3b/s a za 2 dni pomalutku

Ja sody nie daję i leci tak samo

soda odkwasza zacier spowalniając proces fermentacji i przez to go wydłużając. Sam proces przechodzi też łagodniej.
Wielkość bąbli może być spowodowana wieloma czynnikami. Jeśli dałeś za mało sody, to fermentacja na tym łądunku zakończy się wcześniej niż na tych oryginalnych wsadach. Myślę, że drożdży też troszkę za dużo dałeś.

Proporcje na zacier są określone 1:4:10. 1g drożdzy 4g cukru i 10g wody.

JARECZEK pisze:1:4:10. 1g drożdzy 4g cukru i 10g wody

Chyba 1000ml wody, 400g cukru i 10 gram drożdży

Gdyby zrobić takie proporcje jak podał JARECZEK to niedość, że fermentacja przebiegła by ekspresowo, to nie do końca, bo by wody zabrakło :rotfl:

Thierry Henry pisze:JARECZEK napisał/a:
1:4:10. 1g drożdzy 4g cukru i 10g wody


Chyba 1000ml wody, 400g cukru i 10 gram drożdży

I to i to to te same proporcje, z tym że hodowca_rybek podał tak jak powinno być każdego składnika w rzeczywistej bimbrowni!

Ja osobiście biorę:
-1litr wody
-1/4 kostki drożdży
-450g cukru

Taki zacier zmieniam na co drugiej podmianie wody w akwa czyli co 2 tygodnie! Z początku mało akwa bąble nie wysadzą, ale potem po 1tygodniu leci sobie spokojnie i tak aż do zmiany wkładu!

A jak raz dałem sody łyżeczkę, to nie dość że słabo leciało to na tylko trochę ponad tydzień chodziło!

hodowca_rybek pisze:Gdyby zrobić takie proporcje jak podał JARECZEK to niedość, że fermentacja przebiegła by ekspresowo, to nie do końca, bo by wody zabrakło :rotfl:

Chciałem wyjaśnić tą proporcje na przykładzie. Jasne że w wiekszych ilościach robi się zacier :rotfl: :rotfl: :rotfl: