lorddino pisze:1 miesiąc i prawie 2 tygodnie była w tym czasie 1 podmiana

Żarty se robisz prawda? :zdziwko:
Podmieniaj wodę co tydzień w ilości 20-30% pojemności akwa.

To jest główna przyczyna - brak równowagi biologicznej (świeży baniak).

a czytałem gdzieś że przy 200 litrowym styknie co 2 tygodnie

lorddino pisze:a czytałem gdzieś że przy 200 litrowym styknie co 2 tygodnie

Są tacy co tak robia, bo niby można, ale ty robiłeś tylko raz przez prawie 6 tygodni.
Nawet nie wiem w jakiej ilości.
Na początku podmiany są bardzo ważne ze względu na słabo rozwinięta kulturę bakteryjną.

nie robiłem dobrze no może nie zrobiłem podmiany przy wpuszczaniu ryb o tym przeczytałem dopiero niedawno myślałem że woda ma działać sobie w akwarium 2 tygodnie i potem wpuścić ryby ale po wpuszczeniu ryb po 2 tyg wymieniłem wodę i teraz za 2 dni mija kolejne 2 po których miałem zmieniać więc oprócz podmiany przed wpuszczeniem ryb robiłem wszystko jak bozia przykazała

a więc jeśli będę teraz zmieniał wodę co tydzień to mi te cuda znikną czy mam je czymś tępić

Podmiany mogą pomóc ale nie muszą. Na pewno od regularnych cotygodniowych podmian musisz zacząć. Poza tym testy wody, odpowiednie oświetlenie i prawidłowe nawożenie. Niestety akwarystyka jak każde hobby kosztuje :kwasny: Ale czego się nie robi żeby mieć podwodny świat w pokoju ;)

no tak mam już plan a więc najpierw podmiany jak radziliście co tydzień oraz zakup większej ilości testów martinez wpisał co mi będzie potrzebne więc z tego skorzystam będę informował na bieżąco co i jak się zmienia no i jak będę miał tresty to zrobię i zobaczę co i jak i podaj wyniki oczywiście

podepnę się do tematu z fotkami. Problem wygląda tak (sorry za rozmiar zdjec ):


GLONY?

tak. Musisz to świństwo na podłożu wciągnąć odmulaczem i porządnie podmieniać wodę

a czy jezeli rosnie to tez na zwirze to tez go przeplukac czy np walczyc z tym chemia?

Katarzynka pisze:a czy jezeli rosnie to tez na zwirze to tez go przeplukac czy np walczyc z tym chemia?

Tak,sa to glony.Do akwarium nie wlewa sie zadnej chemi,poniewaz glon zniknie na 2 tygodnie i pojawi sie odnowa pozatym takie preparaty niszcza rosliny.Nic nie napisalas o zbiorniku,oswietlenie,co2,parametry wody.Nikt ci konkretnego po zdieciach nie powie musisz cos napisac o zbiorniku

a to co ja miałem to było w sumie podobne tylko mniejsza ilość i bardziej okrągłe zalążki od małych do większych a teraz z czasem po dość dużym wysypie o którym pisałem systematycznie sie to zmniejszało i teraz prawie nie ma

a skrobałem tylko to badziewie z szyb nie miałem problemu z dnem ani roślinami przynajmniej widocznych

dobra, glon na szybach czy na kamieniach to stosunkowo niewielki problem bo łatwo usuwalny, ale co zrobić z tym porastającym żwirek albo rośliny? zostawić aż sam zniknie?

zbiornik 60l, oświetlenie 2x18W (do tej pory zwykłe świetlówki, dziś zmieniłam jedną na Sylvania luxline plus 830 z Osramu), naświetlenie 8h, chemia mierzona miareczkowo: Gh-14*n, KH-8*n, ph, 8,5, NO2 - 0,0 mg/l, NO3 - 0 mg/l, ale to stąd że wczoraj była radykalna podmiana (ok 80%). Azotyny przed podmianą wyszły bardzo wysokie, reszty nie mierzyłam. Dwutlenku węgla nie podaje
W obsadzie 2 neonki czerwone i 4 kiryski pstre. Do wczoraj był jeszcze gupik (jedna sztuka tylko mi się ostała :/ ), ale zaczął (a w zasadzie zaczęła) się dziwnie zachowywać po podmianie więc przeniosłam ją do akwa z podrośniętym narybkiem gupika (20l, 11W, parametrów nie mierzyłam, ale jest bez glona więc ok) i odżyła.
Z roślin w głównym akwarium mam Hygrophila corymbosa, limnophila sessiliflora, kryptokoryne petchi i Hydrocotyle dissecta

zastanawiam się czy 1. zwiększyć czas naświetlania, 2. kupić otoski albo krewetki ammano (jak one się mają do pH 8,5?). Korci mnie trochę żeby roślinkom żelazem sypnąć, ale raz że to trochę za wcześnie (5 tyg od startu), a dwa że boję się żeby efekt nie był odwrotny do zamierzonego..

reasumując: co mam robić wg Was? czekać na samoistne zmiany (jeśli tak to ile) czy działać (jeśli tak to jak)?

się rozpisałam...

Katarzynka pisze:

ph, 8,5, NO2 - 0,0 mg/l, NO3 - 0 mg/l, ale to stąd że wczoraj była radykalna podmiana (ok 80%).
W obsadzie 2 neonki czerwone i 4 kiryski pstre. Do wczoraj był jeszcze gupik (jedna sztuka tylko mi się ostała :/ ), ale zaczął (a w zasadzie zaczęła) się dziwnie zachowywać po podmianie

ph obniż, glony nie lubią kwaśnej wody, zredukuj przynajmniej do obojętnego 7,0

NO3 utrzymuj około 10, jak już tak wyjałowiłaś akwarium to może delikatnie podawaj kompleksowe macro (np. PG macro), gdzie stosunek każdego z jonów jest zbilansowany.

I teraz najważniejsze:
80 % podmiany to zdecydowanie za wiele, równie dobrze mogłaś całą wodę wymienić. Lepiej zrobić kilka mniejszych podmian, np co drugi dzień po 20 %. Dlaczego tak? Odpowiedź widziałaś oglądając swoją gupiczkę.

pszemoo pisze:może delikatnie podawaj kompleksowe macro

ale po co nawozem? makro to azot i fosfor, jak dokupię ryb (=gupiki podejście nr 2) to będzie zasilanie w makro, aż nadto. Nie jest problem w tym że równowagi między makro a mikro nie ma?

Wiem że podmiana była za duża o ok 30%, to był akt desperacji.. teraz już będzie rozważniej.

Wydaje mi się, że lepiej będzie jak najpierw ustawisz równowage zbiornika na nawozach, a potem stopniowo będziesz wpuszczać ryby, przy okazji redukując ilość nawozu. poza tym warto by było pomyśleć o CO2, przydałby się do obniżenia ph i walki z glonem.