Mam akwa 54 litry i nie mam pojęcia co do rybek...

54 litry hmm. To może coś z mniejszych brzanek? Purpurowe to mocne rybki i bardzo ładne. Albo danio, mamy kardynałki i jeszcze kilka mniejszych gatunków.

Jeśli to Twoje pierwsze akwarium to proponuję mniejszą ilość mocnych ryb. Są odporne na wiele błędów, a w takim dość małym akwarium, jeśli doprowadzisz do przerybienia, to będzie kłopot z prawidłowym funkcjonowaniem cyklu azotowego.

Tak to moje pierwsze normalne akwarium. Wcześniej miałam kulę z dwoma welonkami... Myślałam o neonkach, gupikach i o danio, tylko nie byłam pewna czy to dobry pomysł.

Neonki odradzam, a jeśli się na nie zdecydujesz, to poczekaj jakiś czas, aż akwarium będzie dobrze ustabilizowane. Te ryby raczej nie lubią eksperymentów, a nie wiadomo co trafisz w sklepie.

Gupiki = Plaga i to właściwie wszystko co mogę powiedzieć. Oczywiście są łatwe w utrzymaniu i mało wymagające.

Danio niby nie jest duże, ale to taki mały wścibski rozrabiaka. Jeśli już danio, to jako akwarium jednogatunkowe. Nawet bez obecności innych ryb prezentują się ślicznie w stadzie. Jeśli chodzi o ich aktywność, to są wszędzie. Oczywiście mowa o danio pręgowanym.

Acha... Wielkie dzięki za pomoc!

[ Dodano: 2008-07-22, 18:29 ]
A czy mogę dołożyć jeszcze jakiegoś glonojada?