Mam zamiar kupić drugie akwarium, tylko nie takie z korzeniem roślinkami itp. tylko takie gdzie są kamienie, do tego akwarium chciałbym wpuścić jakieś pielęgniczki, mogą być agresywne bo tylko one by pływały w 60L, chciałbym pielęgnice ładnie wyglądające i bardzo łatwo się rozmnażające bardzo proszę o rady! i czy pielęgniczki mogą pływać w takim klimacie???? ''kamiennym''

Pielegnice w 60l odpadają - wymagają znacznie większych zbiorników. Pielęgniczki, np. ramirezki, w takim akwarium mozesz trzymać 1 parkę. Klimat "kamienny" nie będzie im raczej odpowiadał, zresztą w małych zbiornikach trudno wtedy utrzymać parametry wody. Co do agresywności - a po co Ci agresywne ryby? Masz palce znieczulone na ból?

piasek i korzenie... wygląd kamienny odpada

nie, nie o to chodzi ale mogą być agresywne bo tylko one by miały ten zbiornik dla siebie, myśle nad zebrami... widziałem że pielęgnice choduje się w klimacie kamiennym z kilkoma roślinkami, wsadził bym moczarke i by było ok. :rotfl: ;) :oczami: :padam:

pielęgnice zebry rosną za duże.. nie nadają się do 60 litrów...

Zebra odpada. To ryba dorastajaca do ok. 15 cm, parka wymaga jakichś 150l minimum. I to jest pielęgnica, nie pielęgniczka... A to ryby o zupełnie róznych wymaganiach.

do 60l nadaja sie tylko muszlowce jakies 5 szt. ale musisz miec duuuzo muszelek i piasek bo bardzo rozkopuja akwa / sympatyczna rybka czesto sie rozmnaza ale jest malo plodna

Adamas1 pisze:widziałem że pielęgnice choduje się w klimacie kamiennym z kilkoma roślinkami

Bo to było malawi/tangai nie ma nic wspólnego z Zebrami, ani pielęgniczkami.

masz duży wybór bo pielegniczek można trzymać po parke a jest ich dużo. Możesz też pomyśleć o kakadu

Dziubek pisze:Możesz też pomyśleć o kakadu

Nie wprowadzaj kolegi w błąd.. Nie znam pielęgniczki z Ameryki Południowej, której by odpowiadał "kamienny" klimat pielęgnic z Malawi/Tanganiki. Już pominę zmianę parametrów wody (większa twardość), pielęgniczki po prostu żyją w wodach z korzeniami i gęstą roślinnością i z pewnością lepiej się w takich czują, aniżeli w "kamiennych", sterylnych (tak mi się m/t kojarzy XP) zbiornikach.

Do tego akwarium tylko muszlowce

a fachowa nazwa tych pilegnic to pielęgnice muszlowe?

zawada, pisząc muszlowce miał na myśli pielęgnice żyjące w Tanganice.
Muszlowce dlatego, że do rozmnażania wykorzystują puste muszle ślimaków, czasami szczeliny skalne.

Adamas1 pisze:pielęgnice muszlowe

ta nazwa się ogólnie nie przyjęła to takie wręcz potoczne stwierdzenie (kiedyś gdzieś o tym czytałem)
W takim akwarium, możesz trzymać np. parkę brevisa, similisa albo Neolamprologus meeli.

Neolamprologus

jest kilka odmian ja mialem Muszlowiec Wielopręgi (Neolamprologus Multifasciatus) i powiem ci ze to najciekawsza rybka ktora mialem / 1+7 i chlopak nadazal z robota ale mlody i glupi bylem to czesto rybki zmienialem teraz mi szkoda no ale polecam kazdemu

a w 30 bymm mógł parke chodować? bo 1 parka zasiedla 15*15 cm, czyli 1 parka by mogła być a czy te rybki będą jadły narybek gupika mieczyka molinezji?