Suja – jak słucham takich geniuszy to mam ochotę wyć z przerażenia, z jakiej ty jesteś baji i ile masz lat bo w wieku 16 lat to ludzie myślą i potrafią czytać nawet tak wielkie akweny jak stawy są okresowo czyszczone a co dopiero kilkudziesięciu litrowe baniaczki w sumie WC tez stosujesz odświeżacze tylko na ile one działają ????
Mam dobrą rade zanim napiszesz kolejne tego typu mądrości poczytaj trochę na ten temat

Suja pisze:http://www.akwarium.net.pl/forum/index.php?topic=9203.0
Zaczęło się od 63L a skończyło 300L czy ile on tam zakładał.

A i rozumiem, że takie rozwiązanie stosujesz w swoim L-T i polecasz każdemu, bo zastępuje odmulanie?
Czepiam się, ponieważ pouczasz innych w kwestii odpowiedniego dna względem odmulania.

Pozdrawiam, wiesz jak sie boisz eksperymentować to nie moja wina ;]

Ale tyle co chłopaki chcieli ode mnie usłyszeć to usłyszeli co się będe przejmować tym, że niektórzy muszą nabijać kasę firmą produkującym filtry ;]

Nie nie stosuje bo zanim to i inne tego typu rzeczy znalazłem już akwarium dawno stało ;]

I nie mówię, aby nie odmulać dna ja się tylko pytam po co je tak często ruszać ;]

Nie chce mi się pisać nowych postów.

http://www.discus.org.pl/smf/index.php? ... pic=5660.0
Masz tu link pokazujący jak w akwarium działa plenum.
Przeczytaj wypowiedzi ludzi, którzy twierdzą, że tym dzikusom jest tam źle a parametry wody są jak najbardziej dobre ;)
i o czymś takim mówię.

Takich akwariów w różnych litrażach powstaje coraz więcej.

http://www.pkmd.pl/index.php?name=PNphp ... aa3be318c1

Ale teraz to raczej już OT mamy.

Nie, nie mamy. To dobre miejsce na dyskusje w tym temacie bo przecież zasadność odmulania i podmian jest związana z systemami filtracji, lub z brakiem takich systemów.

Proszę wklejać linki z ciekawymi rozwiązaniami systemów filtracji.

Ja osobiście wiele razy układałem dno w taki sposób, aby syfy spływały w jedno miejsce, oczywiście jest potrzebna cyrkulacja wody. Ale w akwarium z pielęgnicami mamy poważne problemy z utrzymaniem dna w stanie w jakim go ułożyliśmy, nie mówiąc już o roślinach. Oczywisty jest również wzgląd na estetykę zbiornika.

Czepiam się Suja, bo stwierdziłeś że odmulanie jest zbędne, a to nieprawda w wielu przypadkach.

I nie mówię, aby nie odmulać dna ja się tylko pytam po co je tak często ruszać ;]

Podczas odmulanie nie trzeba ruszać dna wystarczy żebrać tylko osad z nad dna i jest ok

Dokładnie jak napisał RAMZES, odmulać można we właściwy sposób lub taką pracę spartolić. Z tego co wiem, marthinez w odpowiedni do swoich potrzeb sposób odmula dno i go nie niszczy. Wystarczy cierpliwość i kilka prób.

Widzisz, ale błąd większości początkujących wbija odmulacz tak głęboko jak tylko dają radę i dlatego ja się pytam po co?

Moje stare akwarium 55L nie było odmulane przez rok i jak obsada była na początku tak razem z akwarium ją sprzedałem.
I nie mówię tu o rybach które padły na ospę i nie były leczone z mojej niewiedzy ;/
Linki macie an górze

Suja pisze:Widzisz, ale błąd większości początkujących wbija odmulacz tak głęboko jak tylko dają radę i dlatego ja się pytam po co?

Przecież wyżej było napisane, ze się nie wbija odmulacza w dno, a ty dalej to negowałeś.
Mniejsza o to. Każdy robi jak uważa, to jego akwa. Dobrze było wysłuchac kilku opini.

Suja pisze:Moje stare akwarium 55L nie było odmulane przez rok

I naprawdę nie drażnił Cię syf na dnie, bo nie wierze, ze go nie było?

Więc polecasz 13latkowi lub 13latce aby postawił akwarium i bez żadnej praktycznie wiedzy pozostawił wszystko własnemu losowi? Wybacz, ale to są brednie bo plenum czy filtra dennego na pewno nie uruchomią. Więc teraz wracam do sedna, dlaczego początkującym akwarystą bez doświadczenia piszesz że odmulanie jest niepotrzebne? Przecież chyba masz świadomość że to doprowadzi do śmierci takiej obsady lub do poważnych chorób. Miej na uwadze że wielu użytkowników dopiero zaczyna swoją przygodę z akwarystyką, a Ty proponujesz rozwiązania z którymi mogą mieć problemy doświadczeni akwaryści.

Fajnie najpierw czytam że się nie odmula a później że to błąd początkujących czy ktoś próbuje zrobić zemnie osobę nie rozgarniętą czy może sam nie wie o czym pisze – jak to jest Suja

Widzisz Ramzes bo nie zrozumiałeś tego o czym mówię ;]
Napisałem, że można nie odmulać jak jest to niepotrzebne bo po co wzruszać dno.
Ja doskonale wiem jak i wy, że odmulacza sie nie wpycha w dno, ale ten kto zaczyna o tym nie wie najczęściej, dlatego niech on lepiej nie rusza go w ogóle.
Bo jeżeli obsadę do akwarium dobierzemy mu my [a raczej wy bo widzę, że ja lepiej sie nie będę odzywał] a do tego filtr to spokojnie można w takim zbiorniku nie odmulać.
Przy odpowiedniej grubości żwiru w dnie powstają strefy beztlenowe, które wzruszone dopiero są niebezpieczne, a jak sobie są w tym dnie to jest wszystko dobrze ;)

Ja przedstawiłem swoje zdanie, wy wy pokazaliście swoje w końcu po to jest forum.

Marthinez nie chcesz nie wierz, ale nie było wystarczyło posiadać odpowiednią ilość świderków.
http://dexter91.fotosik.pl/albumy/72248.html#e widzisz jakiś brud na/w dnie?

przeZ pierwsze miesiące w ogóle nie odmulam akwarium bo to nie ma sensu. Podłoże musi sie zasiedlić bakteriami a akwarium ustabilizować. Poza tym ja trzymam pięć paletek i 2 bocje wspaniałe w akwarium gdzie jest tylko jedna roślina i wszystko wysypane jest piachem. Karmie codziennie mięsem 2 razy i płatkami (też 2 razy). I jakoś syfu na dnie nie mam. Mam zrobiony spad do wylotu filtra który wciąga większe syfy.

Poza tym zapamiętajcie raz na zawsze że nie trzeba będzie tak często odmulac akwarium jeżeli będziecie karmić odpowiednimi porcjami które nie będzie zalegało na dnie. A rybie kupy są na tyle ekhm ekhm duże... że prędzej czy później trafią do filtra

Maksior pisze:Poza tym ja trzymam pięć paletek i 2 bocje wspaniałe w akwarium gdzie jest tylko jedna roślina i wszystko wysypane jest piachem.

Widzisz różnice między twoim zbiornikiem, a moim?
Jeżeli tak to wiesz, że twój sposób jest o kant d... w takim zbiorniku jaki posiadam ja.
Ty nie odmulasz i jest w/g Ciebie dobrze. ja nie odmulam i wszystkie syfy zbierają sie w miejscach obsadzonych gesto roślinami, zwłaszcza liściastymi.
Zrozumcie, ze w akwa holenderskim, mocno zarybionym, nie ma możliwości ułożyć tak dna, ze by wszystko ładnie zostało wciągnięte.

zawsze zostaje troche syfu ale nie jest go aż tak wiele:P miałem kiedyś w akwa pełno roślin zasadzonych i też nie odmulałem i było ok:D większe syfy trafiały do filtra a reszta właziła w podłoże gdzie były przerabiane przez ślimaki i bakterie:P