To poradź się innych, bo ja poza obserwacja na daną chwile nie mam pojęcia co możesz zrobić.Kyle pisze:I skończy się tak samo jak z borelkami jakiś czas temu
A co boisz się o pozostałą obsadę?, bo pamiętam jak jakiś czas temu drwiłeś w sens posiadania akwa kwarantanny.Kyle pisze:Przyjechały w poniedziałek, 3 samice, 1 samiec. Normalnie pływały, wszystko jedzą, nawet glony jak już wyjedzą wszystko co im wrzucę.
W piątek wracam ok. 17 do domu, samica martwa.
Tak sie często kończą przypadki wpuszczania ryb od razu do "ogólniaka".